Forum Subaru

Hej.
Czasem mam wrażenie że mój forek dostaje jakiegoś zamuła. Postanowiłem go sprawdzić dziś i na lpg do setki rozpędzał się 20sek. To chyba trochę długo nie ?

luki_man pisze: na lpg do setki rozpędzał się 20sek. To chyba trochę długo nie ?

Noo, jak maluch

A co to za Forek?

na lpg to co się dziwić

Pudzian ma Lambo na gaz i osiągi jak Polonez

A kiedy ostatnio byłeś na jakimś przeglądzie/regulacji LPG?

To jest wersja ej20 122km z 1998r
Gaz regulowalem 2 tygodnie temu.
Na benzynie jest 15s do 100km/h

Ale silnik jak się zagrzeje to zapala się czasem check. A jak zepnę wtyczki pod kierownica to wyświetla mi błąd nr 22 czyli czujnik spalania stukowego. Zastanawiam się że może ma to jakieś powiązanie.

No ma.
Wymień czujnik i bedzie ok.

A wiecie może jak go sprawdzić ? Bo nie mam nic na zamianę.

Mi według stoper zajmuje to 9.9 sek... Anyway, stukowy jak padł to masz efekt... Nie ma jak sprawdzić tak lopatologicznie... Najlepiej jak podmienić dasz radę u kogoś i Sprawdzisz. Inaczej Ciężko bo to działa jak hmmm stetoskop...

Ps na dzień dobry spróbuj styki poczyscic... Wiesz gdzie szukać stukowego?

Właśnie nie mogę go znaleźć. Gdzie on jest ?

Dziś rano forek odzyskał moc. Ale czuję że będzie mu wracał ten problem. Powiedzcie mi który to jest ten czujnik spalania stukowego. Znaczy gdzie on jest?

Pierwsze z google.
https://www.google.pl/search?q=czujnik+ ... B650%3B325

https://www.google.pl/search?q=czujnik+ ... 768%3B1024

Spoko. Wreszcie znalazłem. Wygląda on u mnie dobrze. Tak wizualnie. Mam oscyloskop i może bym go sprawdził. Gdzie sprawdzić parametry nominalne dla niego?

wez odlacz kostke od niego, wyczysc i ciesz sie ze dziala... on jak padnie to raz na amen... u mnie stukowy sie pojawial jakis czas zniklo i po problemie... tzn samo nie zniklo... stukowy "slyszy" spalanie stukowe. U mnie wlaczal blad stukowego rozjebany kawalek blachy oslony kolektora... jak byl zimny to brzeczal czasem i czasem wlasnie stukowy to "slyszal" moze brzmi to jak bajka ale jak wywalilem odpadajaca oslone problem znikl...

A wiesz że chyba masz racje. Ostatnio brzęczała mi blacha na jednym kolektorze. Ale spieszyłem się i żeby nie brzęczało to podłożyłem kawałek nakrętki pod tą blachę. I o dziwo nic się nie wyświetlało. Dopuki ta nakrętka nie wypadła.
Hyyy. Ciekawe. Zrobie tak jeszcze raz i spróbuję to przyuważyć.

Jeżeli to nie pomoże to tylko podzielę się moim doświadczeniem, że ani naprawianie czujnika, ani zamienniki nie zdadzą egzaminu. Kup na Allegro oryginał OEM i będziesz miał spokój (no chyba że to ta osłona ale wątpię). To jest cholernie czułe dziadostwo i nauczyło mnie że w naszych autach zamienniki elektryczne nie mają racji bytu.

W ASO 1200 pln u Carfita 200 rok temu pytalem za OEM

Możesz spokojnie zastosować Gary's Fix. W tym silniku na LPG nic się nie powinno uszkodzić. Zrobienie fixa zajmuje max godzinę i nie musisz się zastanawiać co tan naprawdę stukało. A jak nie będziesz z niego zadowolony to łatwo możesz wrócić do stanu obecnego.

ptk22zgodnie z twpoją radą zbudowałem coś na wzór Gary's fix i jest ok check engine zgasło raz na zawsze. Ciekaw tylko jestem czy to nie jest leczenie samych objawów zamiast przyczyny?