Strona 1 z 1

Podswietlenie tablicy `00

: 28 sty 2015, o 10:19
autor: Esc
Niestety skonczyla mi sie juz druga lampka podswietlenia tablicy w kombiaku a ze czesto jest teraz ciemno to wypadalo by cos z tym zrobic.

Niestety tez wiem o tym że nie dam rady odkrecic ani jednej srubki bo juz probowalem. Byc moze jakbym mial cala lampke z lapa na wierzchu cos bym predzej wskural a tak wszystko sie ugina i sprezynuje i w ogole niewygodnie. Abysmy sie dobrze zrozumieli daje zdjecie znalezione w sieci jakie mam te lampki. Czy ma ktos pomysl jak odkrecic jakby cale mocowania ich ? czy trzeba sciagać zderzak ? wiele to roboty? Ewentualnie ktos przerabial temat jakies zamieniki czy cos. Boje sie ze rozwiercanie skonczy sie ich zniszczeniem zwlaszcza ze jedna i tak jest juz ukruszona.
subaru_oswietlenie.jpg

Re: Podswietlenie tablicy `00

: 28 sty 2015, o 22:11
autor: zinc
wd-40 na poczatek...

Re: Podswietlenie tablicy `00

: 28 sty 2015, o 22:32
autor: dirkdiggler
Wierć, nie pękaj. Nie trzeba używać profesjonalnej Makity z udarem. Mała wkrętareczka wystarczy. Najwyżej dasz o rozmiar większy wkręt. Tam nie musi być megaestetycznie bo I tak nie widać, ma świecić.
A po umyciu kloszy I wstawieniu nowych żarówek sam się zdziwisz jak skuteczne jest oryginalne podświetlanie. Koszt żaden.

Re: Podswietlenie tablicy `00

: 30 sty 2015, o 21:55
autor: Esc
Dzieki za rady. WD40 lalem od paru dni na male srubki od samych kloszy oraz na te duze od łap. Ale nic z tego. W koncu rozwiercilem ale jest problem bo jedna ta gorsza sie skruszyla nieladnie i raczej kleic nie ma co. Druga ok tylko teraz mam problem bo rozwiercilem tylko na tyle zeby dobrac sie do zarowek - natomiast starych srob pozostalo w tych blaszkach po okolo 0.5cm i to co napisalem w pierwszym poscie - poniewaz sie to zajebiscie niewygodnie robi wartalo by sie dostac i odkrecic cale te blaszki i na spokojnie je odrestaurowac.