Forum Subaru

Czy to normalne że podczas manewrowania samochodem np.na parkingu słychać takie wyraźne burczenie świadczące o spięciu albo koła lewego z prawym albo przodu z tyłem. Mój Forek to generacja III z 2008r benzyna bez turbo , z automatem. Na śliskim wręcz słychać jakby przeskakiwanie koła.To się dzieje tylko przy skręconej kierownicy. Przy normalnej jeździe oczywiście tego nie słychać. Z tego co wiem to w skrzyni automatycznej są tarczki stanowiące sprzęgło, które spina przód z tyłem. Skądinąd słyszałem że samochody terenowe tak mają i że jest to normalne.Z tego co wiem to przecież u mnie nie ma szpery, jest to zwykły mechanizm różnicowy tzw. otwarty, a może się mylę? Czy coś jest nie tak?

Wiskoza Ci pada. Szykuj pieniądze

W AT nie ma centralnej ani przedniej wiskozy. Może sprzęgło wielopłytkowe za mocno spina? W swoim OBK też czasami obserwuję takie zjawisko.

Racja Robert. Nie doczytałem z małego ekranika że to automat. Sorki

rrosiak pisze:W AT nie ma centralnej ani przedniej wiskozy. Może sprzęgło wielopłytkowe za mocno spina? W swoim OBK też czasami obserwuję takie zjawisko.

Nie do końca o to chodzi. W AT jest kaseta sterująca z zaworkami, które niestety lubią padać - szczególnie ten odpowiedzialny za spięcie z tyłem. W przypadku padu tego zaworka w większości wypadków przód jest już na stałe spięty z tyłem, większość osób nawet tego nie zauważa. A jak zauważy to dowie się, że kaseta jest elementem nierozbieralnym i kosztuje około 4000 zł.

Następna rzecz, której się dowiaduje to to, że w jeździe to nie przeszkadza ;)

mi przy wlasnie manewrowaniu na parkingu piszczą opony (tempo spacerowe) i włącza sie kontrola trakcji ludzie myślą ze szajbus siedzi za sterami i się nie mylą

Łożysko podpory wału też miało być integralne z wałem ale okazuje się że Polak potrafi ,i mam wymienione przy starym wale. Czy naprawdę nie ma możliwości naprawy tego elektrozaworu?Może jest gdzieś jakiś Mc Giver co to naprawi? A może przekładka z uszkodzonej ?

forek55 pisze:Łożysko podpory wału też miało być integralne z wałem ale okazuje się że Polak potrafi ,i mam wymienione przy starym wale. Czy naprawdę nie ma możliwości naprawy tego elektrozaworu?Może jest gdzieś jakiś Mc Giver co to naprawi? A może przekładka z uszkodzonej ?

Przekładka kasety jest możliwa. Pod warunkiem, że to właśnie kaseta jest sprawna.

Jak znajdziesz jakiś namiar na złotą rączkę, która się tego podejmie to poprosimy o info tutaj, przyda się wszystkim.


A tak właściwie to tak bardzo ci to przeszkadza?

Niestety ale przeszkadza.Uważam że jest to praprzyczyna wszystkich bolączek w układzie przeniesienia napędu z którymi zmagam się cały czas. Podczas skrętu powstają bardzo duże naprężenia na wale, na przegubach, na krzyżakach,na dyfrach itd.i myślę że te różne nieciekawe hałasy z którymi się zmagam tu mają swe źródło i żeby dalej z tym walczyć należy przede wszystkim to wyeliminować.

forek55, zeby to sprawdzić wystarczy na podnośnik koła w góre i D a i na przeglądzie wyjdzie niby powinno sie podność tył względnie przód przy sprawdzaniu hamulców jeśli bedzie spięte to powinno wyjść (tak mi sprawdzali na nowej diagnostyce)- mają jakeś zabezpieczenia które wyczówają spięcie osi.
cała debata jest w jednym z tematów.