Strona 1 z 1
czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 20 mar 2015, o 11:42
autor: tytus111
Witam wszystkich użytkowników niniejszego forum.
Potrzebuję wymienić czujnik spalania stukowego w Foresterze 2004 2.0 (125 km) EJ20.
Oryginalnie miałem założony jednopinowy o oznaczeniu: NTK KNE 19 4Y02.
Moje pytanie brzmi: czy moge go zastapić czujnikiem o oznaczniach: 22060AA070??
Na oko czujnik ma troszkę inna budowę i chyba troszkę inną wtyczkę, ale to jest temat do ogarnięcia.
Pytanie czy będzie współpracował z moim silnikiem??
dziękuje i pozdrawiam.
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 20 mar 2015, o 12:08
autor: Bergen
Czujnik spalania stukowego to taki sobie mikrofon, teoretycznie nawet jakbyś wstawił taki od karaoke to też powinien działać
Znajdź w manualu jaką rezystancję ma mieć oryginalny czujnik. Jeśli ten, którego chcesz użyć ma taką samą -- przynajmniej komputer nie będzie wariował.
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 20 mar 2015, o 16:03
autor: zinc
albo szukaj po necie odpowiedniego. carfit moze miec
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 20 mar 2015, o 16:57
autor: sheki
Czesc.
Kup orginal,moim zdaniem kosztuje groszowe sprawy i temat zamykasz na lata.
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 20 mar 2015, o 20:09
autor: tytus111
carfit ma tylko do subaru wrx i gt (niestety).
nowy oryginalny nie kosztuje grosze, bo ponad 300 zł (może dla niektórych to grosze, dla mnie nie).
obawiam się tego, że nawet jak zakupie nowy, to silnik będzie podobnie szarpał jak na starym i będę musiał dalej korzystać z mojego patentu na ten czujnik (jeździć z podwieszonym czujnikiem, połączonym tylko do masy aby ecu nie łapał błędu).
moim zdaniem cena nowego jest chora!! jak i większość elektrycznych części do subaru (jak zepsuł mi się panel sterowania szybami to na "portalach aukcyjnych" za używkę żądają ok 200 - 250 zł a nikt nie patrzy na to, że widnieje na nim napis NISSAN. (ja kupiłem od almery za 50 zł i działa).
to samo jest z czujnikiem spalania stukowego, na pewno pasuje od jakiegoś nissana.
podsumowując chciałem tylko zapytać czy ktoś stosował zamiennie te dwa rodzaje czujników, jeśli nie to temat do zamknięcia.
dziękuję i pozdrawiam.
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 20 mar 2015, o 22:24
autor: komin
tytus111 pisze:
obawiam się tego, że nawet jak zakupie nowy, to silnik będzie podobnie szarpał jak na starym
jeśli podało błąd 22 to napewno czujnik spalania stukowego częsta przypadłość Subaru ja kupiłem za 280 zł w IC orginalny, a potem u Carfita znalazłem za 200- silnik N/A oczywiście
a, Subarowe nic to 500 zł

wiec to tak jakby połowa NIC-zego

Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 20 mar 2015, o 23:41
autor: mociek
Powiem z własnego doświadczenia, nie opłaca się oszczędzać na Subaru! Miałem dokładnie taką samą filozofię jak Ty i teraz samochód stoi w Carficie rozebrany bez silnika i skrzyni. Teraz nie oszczędzam ani na warsztacie ani na częściach. Nie opłaca się. Jeśli ma jeździć to niestety trzeba kupić to co fabryka lub fachowcy powiedzą bo Subaru nie lubi druciarstwa no offence. Suba albo akceptuje się z wadami typu drogi serwis albo jeździ się czymś pospolitym i tanim w serwisie. Powodzenia
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 21 mar 2015, o 02:13
autor: Bo_lo
Ja w ASO placilem za nowy oem 270zl.teraz podobno jest gdzies jakas promocja i kosztują 200zl.Ja sie skusilem na zamiennik za 50zl i pochodził tydzień,ten za 270chodzi juz rok i w końcu mam spokój ;) odpukać w niemalowane ;)
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 22 mar 2015, o 00:23
autor: tytus111
mociek pisze:Powiem z własnego doświadczenia, nie opłaca się oszczędzać na Subaru! Miałem dokładnie taką samą filozofię jak Ty i teraz samochód stoi w Carficie rozebrany bez silnika i skrzyni. Teraz nie oszczędzam ani na warsztacie ani na częściach. Nie opłaca się. Jeśli ma jeździć to niestety trzeba kupić to co fabryka lub fachowcy powiedzą bo Subaru nie lubi druciarstwa no offence. Suba albo akceptuje się z wadami typu drogi serwis albo jeździ się czymś pospolitym i tanim w serwisie. Powodzenia
w takim razie napisz kolego na czym tak oszczędzałeś, żeby nikt tego błędu już nie popełnił. oleju nie wymieniałeś?? czy jak??
ja nie oszczędzam ani na oleju, ani na częściach typu: rozrząd, układ hamulcowy itp. a serwis jest drogi (mówię o cenach robocizny) bo większość mechaników boi się tej marki. Ten który się nie boi może cenę sam ustalać bo i tak wszyscy do niego lecą skoro potrafi "nawet" wymienić rozrząd w subaru!
rozumiem również, że serwis samochodu stricte sportowego jakim jest np wrx musi być drogi z wiadomych względów, ale nie rozumiem uzasadnienia kosztów dużo wyższych niż przeciętne w zwykłym "wozi-dupie" jakim jest forester 2.0X??
wracając jeszcze do czujnika spalania stukowego to oświadczam, że miałem już oryginalny nowy, nabyty za 278 zł (mam jeszcze paragon), który nie wytrzymał roku (po pół roku samochodem zaczęło znowu szarpać przy przyspieszaniu, więc go "podwiesiłem" a po kolejnych 4 miesiącach wywalił mi błąd).
czyli co?? to jest norma w tych super-samochodach?? zaczynam żałować, że sprzedałem moje stare quattro :(
do kolegi "mociek":
usługa droga niekoniecznie = usługa dobra - takie moje zdanie (znajduje to odzwierciedlenie w programie "będzie pan zadowolony")
jakiś czas temu, po zakupie auta miałem problem z obrotami biegu jałowego - obroty wynosiły ok 1300 - 1600. za namową posiadaczy subaru pojechałem do krakowa w pewne miejsce, gdzie gość "robi tylko subaru". zajeżdżam, na placu stoją dwie imprezy wrx, pan biega z laptopem, coś tam mówi o mapach, adaptacjach sterownika itp. zainteresowani kiwają z szacunkiem głowami. przedstawiłem mu problem, zostawiłem auto. stało tam dwa dni. odebrałem, pan mówi, że nie domagał silnik krokowy + zrobił tam jeszcze jakieś regulacje, do zapłaty 350 zł (bo wymienił krokowca na jakiś prawie nowy. zapłaciłem, odjechałem z 5 km i powrót bo to samo. pan mówi że to sie uspokoi, tylko trzeba pojeździć. gdyby jednak nie to podjechać do niego za jakiś czas.
usterka nie minęła przez miesiąc, ale do niego już nie pojechałem, bo po co?? zostawić znowu 350 zł??
rozebrałem przepustnice i mechanicznie ją wyregulowałem żeby była po prostu zamknięta. i teraz mam 680-700 na wolnych. ja się pytam: czy to, że nie zostawiłem 1000 zł w serwisie to jest druciarstwo?? nie sądzę.
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 22 mar 2015, o 10:44
autor: zinc
wrx sportowy?? to do sti kolego lepiej nawet nie siadaj:D jesli chodzi o serwis wrx jest w cenie serwisu podobny do np legacy czy forestera... sti inna liga cen czesci...
a co do serwisu to owszem wiekszosc nie ma pojecia o niczym niestety... a jesli masz subaru i trafisz na druciarza nie eksperta to zrazony jestes potem do subaru zamiast do mechanika...
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 22 mar 2015, o 10:47
autor: zinc
ps od nissana moze i pasuje... moze i od mitsu moze i od toyoty moze i od fiata.... chlopie woojek google i pare innych for nie tylko "kreska" i znajdziesz info :D
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 22 mar 2015, o 12:16
autor: mociek
Kolego nie miałem zamiaru Cię obrazić. Samochody Subaru to inna filozofia o czym się sam przekonałem, bujając się po różnych warsztatach. Wydawało mi się, że to samochód jak każdy inny i nie ma problemu naprawić go w pierwszym lepszym warsztacie. Efektem tego były notoryczne niedomagania samochodu. Zamiast raz naprawić samochód u specjalisty wydałem więcej pieniędzy na inne warsztaty i na koniec i tak zawiózłem tam gdzie radził mi od początku Wil3. 90% normalnych warsztatów nie ma pojęcia jak ugryźć ten samochód, udaje jakieś tam naprawy i mówi, że jest ok. Ostatni mechanik jaki oglądał mój samochód chwalił się, że 10 lat pracował w serwisie w Berlinie i jakoś nie zauważył wycieków z silnika. Do czego zmierzałem w poprzednim poście to żebyś zawiózł samochód do jakiegoś konkretnego serwisu polecanego na forum i unikał pseudo fachowców od Subaru bo wtedy ten samochód robi się bardzo kosztowny. Powodzenia w walce z autem.
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 22 mar 2015, o 12:27
autor: sheki
Witam.
Kolego...skoro mechanik zalozyl Ci nowego krokowca i bylo zle i odkreciles przepustnice i przymknales,regulacja,ktorej nigdy sie nie rusza,to znaczy,ze albo Ty,albo inny duciarz ja bez sensu rozregulowal...nie gniewaj sie,ale takie sa fakty. Zas co do czujnika deyonacji,spalania stukowego,to moze znajdz przyczyne i wtedy nie bedziesz mial pretensji,ze graty drogie,ze auto do dupy itd.
Pozdrawiam.
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 22 mar 2015, o 20:48
autor: tytus111
sheki pisze:Witam.
Kolego...skoro mechanik zalozyl Ci nowego krokowca i bylo zle i odkreciles przepustnice i przymknales,regulacja,ktorej nigdy sie nie rusza,to znaczy,ze albo Ty,albo inny duciarz ja bez sensu rozregulowal...nie gniewaj sie,ale takie sa fakty. Zas co do czujnika deyonacji,spalania stukowego,to moze znajdz przyczyne i wtedy nie bedziesz mial pretensji,ze graty drogie,ze auto do dupy itd.
Pozdrawiam.
tak, jasne, ja nie miałem co robić i rozregulowałem sobie wcześniej przepustnice, żeby ją później wyregulować.
ps. po to jest regulacja żeby w razie potrzeby wyregulować.
do kol. Mociek:
ja się wcale nie obraziłem :)
ja tylko zadałem w poście pytanie odnośnie dwóch czujników spalania stukowego. zadałem je dlatego, że w necie znalazłem sprzedawców, którzy oferują owe czujniki (obydwa) do silnika ej20. i tyle chciałem w sumie wiedzieć (czy można je stosować zamiennie). a tu jakieś teksty o "druciarstwie" itp.
tylko w tej kwestii chciałem pomocy.
no ale jej nie uzyskałem. mimo to dziękuję za zainteresowanie.
i jeszcze jedno pytanie: powiedzcie mi w takim razie gdzie znajdę dobry warsztat do subaru. Jestem z Olkusza (małopolskie, między krakowem a katowicami)
pozdrawiam
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 22 mar 2015, o 21:57
autor: maciek20186
Kup oryginał.
Masz ten sam silnik co ja.
Ja kupiłem dokładnie ten sam czujnik który podajesz. 22060AA070
Kombinowałem z używanymi, z chińczykami i z Nissana Primery.
Nic to nie dało.
Kupiłem z allegro, oryginał za 240 zł i jest spokój.
Podejrzewam że, rezystancja jednak trochę się rożni, od innych stukowców, niby podobnych, niby pasujących.
Wydałem kilka złotych więcej, żeby się o tym przekonać.
Akurat w tej kwestii, nie oszukasz za bardzo auta.
A konsekwencje kombinowania z czujnikiem, mogą być niestety w przyszłości, dużo droższe niż sam czujnik.
Odżałuj, wydaj te 200 zł i będziesz miał spokój.
Ja za swój spokój, który trwa rok zapłaciłem 240 zł nie żałuje nic a nic.
A i wyluzuj trochę, jesteśmy tu po to, aby Ci troszkę pomóc

Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 22 mar 2015, o 22:25
autor: mociek
No to dobrze kolego :) ja moje auto wstawiłem do Carfitu w Nowym Sączu. Warsztat polecił mi Wil3 więc po swoich przygodach bez wahania mu zaufałem. Nie po drodze mi było bardzo ( Nowy Sącz a ja Kielce) ale po wstępnej rozmowie na temat auta i tego co chciałbym uzyskać wiedziałem, że trafiłem dobrze. Polecam, a w Katowicach czy Krk to Ci chłopaki doradzą.
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 23 mar 2015, o 00:01
autor: tytus111
kolego "maciek20186" dziękuję za odpowiedź!!! właśnie o to mi chodziło!! jak kupiłem auto to miałem założony taki: NTK KNE 19 4Y02. może ja właśnie miałem założony nieodpowiedni i stąd te moje problemy??
teraz wiem, jaki być powinien i mogę zainwestować w czujnik taki jak ma być. dzięki.
do kolegi "mociek":
ode mnie do n.sącza to jest do 2 h drogi, czyli nie tak źle. jak nie pomoże wymiana czujnika na nowy to umówię się w carficie i niech działają. ale najpierw oryginalny czujnik...
dzięki
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 23 mar 2015, o 16:44
autor: tytus111
Byłem dziś u znajomego mechanika, który naprawiał mi poprzednie samochody. co prawda subaru zająć się nie chce, ale sprawdził mi czujnik który mam założony i stwierdził, że jest sprawny - na podstawie pomiarów omomierzem (558 ohm). dodatkowo postukał go śrubokrętem i czujnik zmieniał wartości.
czy na tej podstawie można stwierdzić, że czujnik jest sprawny??
jeśli jest sprawny to co ona tam słyszy w tym silniku niedobrego??
nadmienię, że w maju ubiegłego roku robiłem regulację luzów zaworowych (od tamtej pory zrobione jakieś 12 tyś km), problem z szarpaniem silnika mam od początku jak go zakupiłem w maju. da się tylko jeździć jak czujnik jest "podwieszony"
Macie koledzy jakieś pomysły?? doradźcie coś?? jakie wasze czujniki mają oporności??
dziękuje
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 24 mar 2015, o 11:54
autor: Bo_lo
Problemem może być steronik silnika.Juz dawno forumowe eksperty stwierdzily ze w pierwszej kolejności nowy czujnik przykrecony z odpowiednia sila i pod odpowiednim kątem (bardzo ważne!!!) oczywiście miejsce przykręcenia porządnie wyczyszczone .Jesli to nie pomaga to problem jest w kompie silnika.
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 24 mar 2015, o 11:55
autor: Bo_lo
Sprawdź jeszcze sam przewod zwłaszcza przy wtyczkach.U mnie nie bylo widac a byl nadlamany co zaklamywalo pomiar i prawdopodobnie biniepotrzebnie wydalem 270zl;)
Re: czujnik spalania stukowego forester sg 2.0
: 24 mar 2015, o 19:53
autor: tytus111
hmm, sprawdzę jutro ten przewód jak mówisz...