Strona 1 z 2

Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 27 kwie 2015, o 17:44
autor: Gansan
Witam, mam przelotowy wydech w wrx, nie mam katalizatora, druga sonda wyświetla mi błąd wiadomo, teraz potrzebuję pomocy od Was, potrzebuje adresu, numeru czy jak to tam jest zapisane w ECU, aby wyłączyć drugą sonde lambda, ktoś coś wie na ten temat? Pozdrawiam

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 28 kwie 2015, o 15:59
autor: rafik555
takie coś natrafiłem http://allegro.pl/diagnostyka-poprawki- ... 18446.html
powinno pomóc

: 28 kwie 2015, o 16:16
autor: siewcu
jeśli jesteś z wrocławia to mogę to ogarnąć

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 28 kwie 2015, o 20:56
autor: Gansan
no właśnie mam elektryka który mi to zrobi ale poprostu pytał, że fajnie by było jeślibym miał adres tej sondy, nie wiem może wtedy mi to zrobi na miejscu, a to coś z allegro fajne, ciekawe co na taki remap powiedział by silnik i turbina =D

: 28 kwie 2015, o 20:58
autor: siewcu
no to zmień tego elektryka, po co się bierze za coś o czym nie ma pojęcia? i jeszcze zero chęci, chyba co najwyżej na zarobienie kasy - bo gdyby chciał to by to w internecie znalazł gdzie co w sofcie siedzi, dla mnie wyłączenie 2 sondy to góra 5 minut.

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 28 kwie 2015, o 21:24
autor: Gansan
kurde, a co myślisz o takim remapie z tactrixa? Może warto to kupić, 200zł to nie tak dużo

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 28 kwie 2015, o 21:58
autor: AMI
200zl to kosztuje interfejs, jak nie bedziesz wiedzial co z nim robic, to sobie conajwyzej kuku zrobisz.

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 28 kwie 2015, o 22:07
autor: Gansan
no ale chociaż usune tym błąd sondy

: 28 kwie 2015, o 23:27
autor: siewcu
interfejs nie 200 zł tylko 180 dolarów, a za remap pewnie bierze 3000 zł.... "gotowe" remapy to co najwyżej daje cobb accessport, ale to raczej do usdm.

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 30 kwie 2015, o 18:31
autor: Gansan
dlaczego remapy sa takie drogie do subaru? Dlaczego poprzednie auto, jakim była honda civic wystrojono mi pod kompresor za cene 300zł??

: 30 kwie 2015, o 18:46
autor: siewcu
za tyle to nawet do tdi się żaden poważny tuner nie dotknie. do benzyn tym bardziej. jak chcesz za 200 zł to jedź do tego co hondę stroił, kompa nie trzeba przerabiać więc jesteś stówkę do przodu.

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 4 maja 2015, o 21:00
autor: Gansan
no ale przerobił i jezdziła i nic sie nie działo, wszystko ok więc nie gadaj że nikt za tyle tego nie zrobi.

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 4 maja 2015, o 21:19
autor: AMI
Nikt tego za tyle (dobrze) nie zrobi. Nie za 300zl - zapomnij.

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 4 maja 2015, o 21:21
autor: AMI
1000-1500zl za sama robote jest bardziej realne.

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 5 maja 2015, o 07:47
autor: siewcu
Gansan pisze:no ale przerobił i jezdziła i nic sie nie działo, wszystko ok więc nie gadaj że nikt za tyle tego nie zrobi.
pisałem o ludziach poważnych szanujących swoją pracę i wiedzę.

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 8 maja 2015, o 13:55
autor: melina26
Wiedza i praktyka kosztuje. Kto ją zdobył samodzielnie wie z jakiego powodu te ceny. O usuwaniu lambdy wszystko co potrzeba znajdziesz na forum RomRaidera. Kabel do zrobienia WRX-a kup zwykły kkl, taki za 20-30 zł. Tactrix w tej sytuacji będzie zbędny. Podsumowując - jeśli zabierzesz się do tego samodzielnie to będzie jeszcze taniej niż u elektryka. Wystarczy tylko trochę chęci.

: 8 maja 2015, o 20:31
autor: siewcu
sprawdzałem zwykły kkl i nie chce programować ecu.

: 8 maja 2015, o 20:33
autor: siewcu
do tego jest kilka innych myków o których trzeba wiedzieć a na forum nie napisali, wiedza z forum to jedno ale trzeba do tego jakiejś praktyki.

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 8 maja 2015, o 20:43
autor: melina26
Wszystkie kompy typu jak z obrazka robi zwykły kkl
Obrazek
bez względu na to czy jest to 2.0, 2.5 czy 3.0 i oczywiście za wyjątkiem kompów z pakietami.
Praktyka chyba kosztuje najwięcej w całej tej zabawie ;-)

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 13 maja 2015, o 20:14
autor: luki_man
Macie racje. Doświadczenie to 3/4 ceny. Sam mam firmę sprzątającą i wiem jak to jest. Często mam do czynienia z zabrudzeniami na bardzo nietypowych powierzchniach. Jak nie masz pojęcia jak to usunąć to tylko zepsujesz powierzchnię.
Więc jak zaczniesz kombinować nie mając o tym pojęcia bladego to tylko bałaganu możesz narobić..., a ja przyjadę i posprzątam po aucie :-)

Ale tak z drugiej strony to jak nie zaryzykujesz to się nie nauczysz. Kolega "siewcu" też musiał zapewne sam kombinować zanim dobrze ogarną temat, ale uwierz mi że jak zaczniesz się uczyć to koszty z pewnością przekroczą kwotę którą przewidujesz. Jak mawia moja mama: "1 raz zepsujesz, 2 raz zepsujesz a dopiero za 3 razem naprawisz". Tak to już jest :oops:

Jeśli masz czas i parę PLN to proponował bym Ci samemu to zrobić, ale jeśli jednej z tych rzeczy Ci brakuje to daj to profesjonaliście.

: 13 maja 2015, o 20:59
autor: siewcu
wiesz ile mnie kosztowało finansowo ogarnięcie tematu? 25 zł plus wysyłka interfejsu. potem jego modyfikacja(trochę samemu, trochę mi pomógł znajomy), ale co z tego, jak musiałem potem poświęcić dużo czasu na to, żeby w ogóle połączyło się to z ecu? fajnie się mówi, kup kkl i zrobisz, szkoda tylko, że w moim przypadku to nie było takie proste i mi zwykły kkl bez modyfikacji nie był w stanie flashować ecu. diagnostyka owszem, ale co z tego, skoro nie flashowało... potem dojście do kilku innych rzeczy, poświęcenie czasu na próby modyfikacji i sprawdzanie czy to w ogóle działa... a summa summarum i tak nie mam pewności, czy mój hardware jest zdolny do flashowania sti, czy tylko wrx ogarnie... nie wiem czy ruszy auta z dbw, a wolnossaka i tak nie ogarnie. ja mam to szczęście, że auto miałem do testów i mogłem uszkodzić ecu przy flashowaniu - i na szczęście doświadczenie kosztowało mnie tylko czas, a nie pieniądze. gorzej jak będziesz miał pecha i uwalisz ecu, wtedy zaczyna się zabawa z szukaniem auta na graty, żeby wyciągnąć z niego kluczyki, pętlę, stacyjkę, zamki, ecu itd itp... albo płacić grubą kasę specjalistom za postawienie tego na nogi(o ile będzie to możliwe).

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 13 maja 2015, o 23:22
autor: luki_man
No właśnie. Czas. A to cenna rzecz. Ja nauczyłem się flashować ecu z grupy vag ale to o tyle łatwiejsze że tego jest na pęczki wiec sprawa była wiele łatwiejsza. Ale u mnie skończyło się to ukręconym przegubem w golfie :mrgreen:

: 14 maja 2015, o 07:58
autor: siewcu
vag jest łatwy akurat, kupujesz galletto za 59 na allegro i gotowe ;) ale tam "trochę" więcej roboty z obróbką softu, no i też idzie ecu usmażyć...

Re: Usuwanie drugiej sondy lambda z ECU

: 18 maja 2015, o 15:31
autor: Gansan
była wrx teraz kilka dni u jednego elektryka no i nie zrobił tego, powiedział mi że gdyby to był vag to ok, ale z ecu denso ma problemy, nie kompiuje mu calych map i nie daje rady tego zrobic, innego fachowca znalazlem na piatek, powiedzial ze kopiuje mapy z kompa i potem za pomoca Tactrix wylaczy sonde, moze cos zjebac przy tej operacji?

: 19 maja 2015, o 10:22
autor: siewcu
tyle ze ta sonda jest potrzebna ecu do działa i będzie cyrk jak ją wyłączysz.