Forum Subaru

Leciwy Forek (99) 2,0 automat .
Podczas przyspieszania zaczyna trząść całym autem, noga z gazu ... 80 % mniej ale dalej trzepie ! Koła wyważone ! jakieś rady ? Pomysły gdzie szukać problemu ?

Rob-Ko, może tarcze biją. Ale, żeby aż tak...

Rob-Ko, ale trochę jaśniej co trzepie i jak. Koła telepią? Czy silnik pracuje nierówno? Czy co?
Bo jak "wszystko" i "cały forek" to chyba musisz szybko sprzedać auto

silnik pracuje poprawnie ,,wkręca się dość sprawnie'' natomiast ,,trzepanie'' takie jak przy uszkodzonej oponie lecz nie przenosi się na kierownicę tylko karoserię (nadwonie ) TELEPIE !

Rob-Ko, może masz krzywe tarcze hamulcowe - częsta bolączka subaru. A może masz uszkodzoną oponę? Oglądałeś wszystkie koła dokładnie czy nie ma jakiś wybrzuszeń czy innych niespodzianek. A może masz krzywe felgi i wulkanizator tylko przyrżnął głupa, że dało się je wyważyć.

Byłem przy sprawdzeniu kół, jestem przekonany że wulkanizator uczciwie wyważył koła ( powtórna kontrola u innego niż poprzednio).
Jeśli to tarcze to ... powinienem czuć ...... cokolwiek na pedale hamulca podczas hamowania, autko się ,,telepie'' podczas przyspieszania !
luzów na łożyskach piast też nie ,,namacałem''
zastanawiam się: jak sprawdzić ( w pierwszej kolejności ,,domowym sposobem'' przeguby i półosie ???

Auto na podnośnik i pojedź z kołami w powietrzu, jak trzęsie całą budą to winowajca musi być widoczny. Może wał napędowy?

Azrael pisze:Może wał napędowy?

Kiedyś wiele lat temu, w cudzie PRL-u pt Polonez rozleciało mi się w drobny mak łozysko podpory wału. Ale trzepało całum autem!

jarmaj, mi się rozleciało w Fordzie - też fajnie.

kurcze, kolega pisze, ze przy przespieszaniu, a wszyscy o hamakach..
podpora walu raczej, czasem sam wal ...

gregski pisze:kurcze, kolega pisze, ze przy przespieszaniu, a wszyscy o hamakach..

Może przyspiesza stale asekurując się lewą?

jarmaj, na to nie wpadlem

jarmaj pisze: w cudzie PRL-u pt Polonez

jak przy przyspieszaniu telepie, to krzyżak może. to też sprawdzisz sam - o ile masz kanał. Gdyby coś na półośkach (przednich), to byś czuł na kierownicy raczej. Gdyby tarcze to przy hamowaniu (jak u mnie z lekka). Gdyby koła, opona, to na luzie też. Więc obstawiam krzyżak.

Dzięki wszystkim za porady ! Dziś o 16 ,,Konsylium'' w kanale

gdybyś miał koło dwumasowe to pewnikiem przyczyna byłaby oczywista,

powodzenia i tanich wyników

No i znowu ''telepiącym'' Forkiem jestem w domu ! Ciekawe czy wszyscy mechanicy będą sobie rozbijali młotkiem dłonie .... kwadrans przed moją wizytą ??

Rob-Ko, że co?

Widocznie mechanik się od Forka zaraził i tak telepały mu się ręce, że młotkiem sobie kuku zrobił.

Z planowanych oględzin .... ,,nici'' ! podłoga warsztatu zachlapana posoką mechanika który ... okazało się, ma kiepskie oko i zamiast młotkiem walnąć w ,,coś tam coś tam '' przyłoił sobie w rękę ! Kara ??? za niecne zamiary ...skrojenia biednego właściciela starego Forka ???

krwiożerczy forek

Właśnie wróciłem od ,,jednorękiego bandyty’’ - PRZEPRASZAM - Pana Mechanika !
Forek podniesiony, poszarpany (ręcznie )wszędzie gdzie się dało i….. uszkodzona osłona prawego, przedniego przegubu wewnętrznego !!!
Wymyto, założono nową osłonę, przesmarowano (nawalono smaru ) założono obejmy mrucząc pod nosem ( coś o jakichś zawracaczach du…y ) !
Skasowano 50 zł i wyproszono na jazdę próbną !! Jest OK.

Ale od uszkodzonej osłony to "trzepać" nie mogło, co najwyżej przegub za chwilę by powiedział pa-pa ....

Chyba że już przegub jest martwy, a zapchanie go na siłę smarem na chwilę zmniejszyło objawy....

Czy na krzyżaku są łożyska igiełkowe ? bo wprawdzie Jednoręki mnie wygonił przecz od samochodu ale potem taki jakiś śmieciuszek podobny do łożyska igiełkowego leżał na skrzynce narzędziowej !

tak, igiełkowe,

jarmaj pisze: Chyba że już przegub jest martwy, a zapchanie go na siłę smarem na chwilę zmniejszyło objawy....

deLux pisze: krwiożerczy forek

no on ŻYJE
stawy biedaka bolą i kulał

Nie wyobrażam sobie zeby pan Henio (z całym szacunkiem) w warsztacie naprawiał krzyżak w wale od SUbaru.