Subaru Forester 03MY, 2.0 - pakiet startowy
: 28 maja 2015, o 20:09
Cześć Wszystkim!
W przeszłości ćwiczyłem z audikami, mercami, z volvo, a od kilku dni ujeżdżam leśną japonkę 03MY, 2.0. Przesiadkę zrobiłem z TT i na razie walczę jeszcze ze słusznością wyboru
Głośno w środku, szumi, jakbym jechał kabrioletem (w TT też miałem szyby bezramkowe, ale z automatycznym domykaniem + zupełnie inna aero i była cisza), aerodynamika telewizora, ale właściwości jezdne klawe. Na cyferblacie nakręcone 240tys. km i tyle samo na kołach - do końca kolędował po ASO, lakier na całości ori, wszystkie szyby swoje, Forka ujeżdżał typowy Josef, a nie kebab z zachodnim paszportem. Wymieniłem: kompletny rozrząd (pasek INA, rolki NSK) z pompą wody (AISIN), komplet filtrów (Knecht-Mahle), oliwa Motul 5W40, płyn hamulcowy i olej w tylnym moście też Motul, płyn chłodniczy, świeczki Beru, przewody zapłonowe NGK, odgrzybiona klima i uzupełniony czynnik. Wala mi się wolny 1tys kolumbijskich pesos i dumam, co tu jeszcze profilaktycznie wymienić? bo wolę zapobiegać niż leczyć... Jakaś podpowiedź ze strony kolegów? Helmut założył jakieś dziwne kółka w rozmiarze 195/65/R15 na ori feldze, cały sezon z 14 roku, czyli nówki. Tłuc je, czy założyć coś rozsądniejszego?
Pozdrawiam Wszystkich!
W przeszłości ćwiczyłem z audikami, mercami, z volvo, a od kilku dni ujeżdżam leśną japonkę 03MY, 2.0. Przesiadkę zrobiłem z TT i na razie walczę jeszcze ze słusznością wyboru

Pozdrawiam Wszystkich!