Wtedy jeszcze pakowali do GTków to samo co do STI.
Przy solenoidzie jest zamontowany zaworek którym mogę regulować wartość ciśnienia doładowania.
Na skręconym na min. zaworku mam 0,8 bar, czyli seryjnie (mam wskaźnik doładowania)- trochę słabo przyspiesza

Po podkręceniu do 1 bara przyspiesza całkiem nieźle (wystarczająco jak dla mnie, ok 5,5s do setki). Mapa jest seryjna, więc wnioskuję, że sonda lambda wykrywa większą ilość tlenu i zwiększa dawkę paliwa (w pewnych granicach oczywiście), stąd większa moc.
Świadomy jestem, że mieszanka o podwyższonej zawartosci tlenu spala się w większej temperaturze i można przegrzać silnik. Samochód przygotowuję do KJSów więc zamierzam raczej ostro jeździć.
Mam pytania:
Czy samym zwiększeniem ciśnienia doładowania można bezpiecznie zwiększyć moc silnika?
Do jakiego ciśnienia bezpiecznie mogę podkręcić (bez zmiany mapy) żeby nie uszkodzić silnika?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, Paweł