Strona 1 z 1

Dokręcanie opasek zaciskowych

: 26 cze 2015, o 09:29
autor: Bergen
Macie jakiś złoty środek na określenie, jak mocno należy skręcić opaskę zaciskową na przewodzie elastycznym, żeby zapewnić szczelność układu i jednocześnie nie przedobrzyć (nie zniszczyć węża, nie rozwalić opaski)?

Przecież kluczem dynamometrycznym nie będę skręcał, a już milion razy się zdarzyło, że albo za słabo dokręciłem i się obwód rozszczelnił, albo za mocno dokręciłem... i się obwód rozszczelnił. Już mnie to trochę zaczyna irytować.

Re: Dokręcanie opasek zaciskowych

: 26 cze 2015, o 10:24
autor: jarmaj
Bergen pisze:Macie jakiś złoty środek na określenie

Tak, należy dokręcać z czuciem. :mrgreen:

Re: Dokręcanie opasek zaciskowych

: 26 cze 2015, o 11:00
autor: leon
Jop, na jedno Y.

Re: Dokręcanie opasek zaciskowych

: 26 cze 2015, o 13:06
autor: komin
Jak się da podgrzewam przewód tak zeby byla bardziej plastyczna i wtedy troche łatwiej wyczuc ten punkt :giggle:
Robie tak zawsze z przewodami od instalacji pneumatycznej w warsztacie i w kazdym innym mozliwym miejscu.

Re: Dokręcanie opasek zaciskowych

: 30 cze 2015, o 11:05
autor: ptk22
Przede wszystkim należy użyć odpowiedniej opaski.

Dobra opaska:
Obrazek

Zła opaska:
Obrazek

Te dobre opaski nazywają się z zamknięciem przegubowym, te złe ze ślimakowym.
Dobre opaski przegubowe są bardzo precyzyjne i muszą być kupione dokładnie do wymiaru przewodu, szansa na uszkodzenie takiej opaski jest niewielka a precyzja trzymania wielokrotnie większa niż ślimakowych.

Re: Dokręcanie opasek zaciskowych

: 30 cze 2015, o 16:02
autor: Bergen
Tak, zostawiając na chwilę problem "gdzie jest optymalny moment dokręcenia" (podoba mi się patent z podgrzaniem), to był gigantyczny skok jakościowy jak w końcu odkryłem opaski GBS (te wyżej).

Dlaczego w końcu? Bo obserwuje się coś ciekawego - o tych opaskach się praktycznie nie mówi i są nie do zdobycia "w normalnych sklepach", tj. metalowych, castoramach czy motoryzacyjnych (trzeba dygać do sklepu "z hydrauliko"). Wszędzie tylko ślimaki. Jak się spyta Janusza w motoryzacyjnym to robi duże oczy, że "panie, jak panie opaski do przewodów paliwowych panie, dyć to dobre opaski są te ślimakowe, najlepsze, jakie panie giebees, o czym pan mówisz, kiedyś to się na druta drutowało i też było szczelne".

Re: Dokręcanie opasek zaciskowych

: 30 cze 2015, o 16:20
autor: TERZO
Bo te lepsze są droższe, a każdy janusz wie, że po co przepłacać ;)

Re: Dokręcanie opasek zaciskowych

: 1 lip 2015, o 23:04
autor: komin
orginalne Subarowe i chyba w Nissanie mama takie drutowe z blaszką też dobre nawet bardzo, ale takich nie kupi w sklepie

Re: Dokręcanie opasek zaciskowych

: 2 lip 2015, o 05:52
autor: j33mbo
Jarosław. A sklep "Metalzbyt" na Jedności Narodowej?

Re: Dokręcanie opasek zaciskowych

: 2 lip 2015, o 08:43
autor: Joozwa
ptk22 pisze: Zła opaska:
Obrazek

Te dobre opaski nazywają się z zamknięciem przegubowym, te złe ze ślimakowym.
Z mojego doswiadczenia zawodowego nie jest kwestia w typie a w marce opaski.
Niestety w większość sklepów moto i marketach budowlanych jest chińskie tanie gówno które się rozsypie zanim je dokręcisz.
Ale opaski marki "Jubilee" albo "Aba" to zupełnie inna jakość i nie przypominam sobie wadliwej sztuki której nie udało by się solidnie zacisnąć na wężach pracujących do 10 bar.
Szybciej flaki będą wyłazić z węża niż puści opaska (chociaż to nie jest nie wykonalne :mrgreen: )
aba1.jpg
jubilee1.jpg

Re: Dokręcanie opasek zaciskowych

: 6 lip 2015, o 13:09
autor: ptk22
Ja nie miałem na myśli usterki, że gwint w opasce się ukręci lub opaska pęknie. Chodziło mi, że w pneumatyce do 8 bar o wiele lepiej trzymają opaski przegubowe. Po prostu powietrze nie ucieka a przy ślimakowych bardzo łatwo o drobny mikro wyciek powietrza co przy wielu połączeniach bywa denerwujące.
Ja opaski przegubowe kupuję w sklepie rolniczym, większość rozmiarów mają dostępnych od ręki. Jak chcemy dokupić tego typu opaskę to najlepiej zabrać ze sobą kawałek węża, bo one są bardzo precyzyjne i trzeba dokładnie dobrać je do węża.

Re: Dokręcanie opasek zaciskowych

: 9 lip 2015, o 07:48
autor: komin
Gdybym mial troche czasu zmienilbym instalacje na pcv i wtedy masz spokój na lata