
Możliwości są trzy:
- na dach - nie wiem czy chcę, żeby auto paliło 2x tyle, no i szumy oraz wspinanie się z rowerami po aucie
- hak - nie jestem pewien czy pod dyfuzor (czy jak oni zwą ten kawałek plastiku) wlezie mi hak. Tzn czy nie będzie wisiał zbyt nisko.
- uchwyt na tylną klapę - tutaj byłoby najlepiej, ale jest duży spojler i krawędź sporej części klapy to szyba. Akurat w tych miejscach montuje się uchwyty.
Zwykle byłyby przewożone na trasie 430km, głównie autostradami.
Czy Szanowni mają jakiś pomysł jak wrzucić dwa rowery do STI nie zawalając całej kabiny? :)
Zmiana aut nie wchodzi w grę, powiększenie ich ilości także :)