Forum Subaru

Witam
Pacjent - Forester SG, MY06, 2.0, 158 KM
Na przeglądzie wyszła różnica w hamowaniu przodu prawie 20% i dwukrotnie większe opory toczenia lewego koła
Podejrzenie pada na zapieczony zacisk
Zanim to zostanie zweryfikowane na podnośniku pytanie:
- czy brać zestaw naprawczy (elementy gumowe) fabryczne (droższe dwukrotnie) czy wystarczy zamiennik Autofren, Frenkit?
I podobnie w sprawie tyłu - czy bawić się w ewentualną wymianę elementów gumowych czy brać od razu cały cylinderek np Brembo?
Pozdr
szamcio

Regeneracja zacisku to dość dużo zabawy. Jak masz tam wstawiać najtańsze uszczelnienia to lepiej nie wymieniaj ich wcale. Wyczyść tylko tłoczek, rozruszaj, posmaruj pastą do tłoczków i tyle. A jak już wymieniać to tylko na najlepsze dostępne na rynku czyli fabryczne. Przecież różnica w cenie tych uszczelnień jest niewielka.

Tylko najlepsze. Taniocha w przypadku hamulców nie ma sensu... Będziesz grzebać dwa razy jak raz oszczędzisz... To drugi raz polecisz pp OEM...