Forum Subaru

Witam!
Jestem zupełnie nowy w temacie Imprez i do tego mam 17 lat... -.-
Od długiego czasu marzy mi się Impreza, ale nigdy nie było mnie stać na nią to trafiło na Mazde MX-5
Dzisiaj przeglądając allegro znalazłem to ogłoszenie:
http://otomoto.pl/oferta/subaru-impreza ... at=4017557
I tak myślałem czy nie zamienić mx-5 na to auto.
Teraz konkretne pytania.
1. Jakie spalanie w cyklu miejskim? Bo po mieście będę się w 80% poruszał.
2. Jak wyglądają koszta ubezpieczenia przy 60% zniżek?
3. Na co zwrócić uwagę czy oglądaniu? Najczęstsze miejsca gdzie można spotkać rdze?
4. Jakieś najczęstsze awarie/usterki itd.?
5. Jak wyglądają koszta części? Domyślam się, że droższe jak w maździe, ale liczę na to, że np.: klocki na przód komplet nie będzie kosztował 1000zł... Pytam o koszty częęci bo wszystko będę robił sam ;)
5. I teraz najważniejsze, czy warto? Mazda warta w granicach 10 000zł -12 000zł

A może i nawet to czyjeś auto z forum? Ktoś coś wie?

Z góry dziękuję za odpowiedzi i Pozdrawiam!

pierwsza i najbardziej podstawowa rzecz: na pierwsze auto max 100KM. bo sobie krzywdę zrobisz.

Zostań przy mażdzie, nie pchaj się w USA.Jak kupywałem Forka w Niemczech ,od właściciela salonu, powiedział jedno: Subaru USA, szajse Subaru. Wie co gadał.

darecki1981 pisze:Zostań przy mażdzie, nie pchaj się w USA.Jak kupywałem Forka w Niemczech ,od właściciela salonu, powiedział jedno: Subaru USA, szajse Subaru. Wie co gadał.

??

Kup sobie subaru imprezę GL 2.0 z lat 99-00. Bardzo udane egzemplarze, tanie w utrzymaniu. Spalanie zależne od stylu jazdy, średnio 10l. Dobrze znoszą LPG, ale trzeba zagazować w warsztacie ogarniającym temat w przeciwnym wypadku lepiej nie gazować wcale. Koszt instalacji około 3k.

Ten rozbitek, do którego podałeś linka jest o prawie 200kg cięższy od wymienionej przeze mnie imprezy GL. Przez to wrażenia z jazdy przyspieszanie itd. będą takie same pomimo, że model GL ma tylko 125HP.

Największym mankamentem imprezy GL jest rdza. Jak znajdziesz egzemplarz w dobrym stanie to kupuj, bo nawet w przypadku awarii skrzyni czy innego elementu napędu można to tanio naprawić na używanych częściach.

Koszt utrzymania samochodu nie jest duży, ale niektóre rzeczy potrafią kosztować, np. rozrząd około 1600zł, sprzęgło 1000zł, komplet hamulców 2000zł.

Za to jeśli chodzi o prowadzenie to jest prawdziwa rewelacja. Auto najlepiej spisuje się na krętych górskich drogach. Gorzej w mieście - bo nieumiejętne posługiwanie się pedałem sprzęgła szybko może doprowadzić do końca tarczy lub tarczy i docisku. Wystarczy, że pożyczysz parę razy auto bratu lub dziewczynie i może okazać się, że sprzęgło do wymiany. Przy umiejętnym posługiwaniu się nim wytrzymuje spokojnie 250kkm. Przy nieumiejętnym dobrze jak wytrzyma 50kkm.

Taśma pisze: Jakie spalanie w cyklu miejskim? Bo po mieście będę się w 80% poruszał.

Nie jest to auto ekonomiczne. U mnie było 12-13 w mieście. 10-11 w mieszanym.

Taśma pisze: 5. I teraz najważniejsze, czy warto?

Nie jestem przekonany czy przejście z MX-5 na wolnossącą Imprezę da Ci tyle radości ile myślisz, to nie STI. To fajny połykacz kilometrów, któremu żadne warunki niestraszne (a właściwie im gorzej, tym więcej frajdy). Nie jechałem nigdy MX-5, ale może się okazać, że MX-5 daje jeszcze więcej radochy?

darecki1981 pisze: szajse Subaru

Czyli wg Ciebie wszystkie Imprezy z Japonii to złom? Masz jakieś argumenty za?

Czyli wg Ciebie wszystkie Imprezy z Japonii to złom? Masz jakieś argumenty za?

A widziałeś gdzieś że napisałem z Japoni? Cytowałem Niemca który ma Subaru i sprzedaje Subaru, I powiedziałe mi jedną rzecz nigdy nie kupuj Subaru na rynek USA. Nie pytałem dlaczego,ale nie wierzę że chciał mnie oderwać od konkurencji...
Subaru na rynek japoński nie miały sobie nigdzie równych.

darecki1981 pisze: Japoni

A ta Impreza to z jakiej fabryki wyjechała, jak myślisz?

citan pisze:

darecki1981 pisze: Japoni

A ta Impreza to z jakiej fabryki wyjechała, jak myślisz?

nie rób z ludzi debili, trochę to żenujące.

Nie żebym się przechwalał, ale z tym, że zrobię sobie krzywdę to bym nie powiedział, bo trochę pojeździłem, zaczynając od kartingu kończąc na drifcie. Zawsze słyszałem, ale dobrze Ci idzie zacznij jeździć zawodowo... Niestety, nie mamy tyle kasy ;)

Mazda daje mi bardzo dużo frajdy, bo kabriolet i RWD, ale największym problemem jest to, że jest dwu osobowa i już te 110km to za mało jest.

Myślałem o zwykłej imprezie na "start" pojeździć i potem szukać wrx czy nawet wrx sti...
A z gazem to nie ma problemu, tata ma warsztat zajmujący się tym od 20 lat :)

W każdym bądź razie, dziękuję za odpowiedzi i mam nadzieję, że jeszcze tu pokażę się ze swoją Imprezą ;)

Taśma pisze: A z gazem to nie ma problemu, tata ma warsztat zajmujący się tym od 20 lat :)

SOHC podobno dobrze znoszą gazowanie, ale trzeba to zrobić odpowiednio, np 2 listwy wtryskowe (nie znam się za bardzo, tyle słyszałem).

Taśma pisze: już te 110km to za mało jest

Obawiam się, że przy napędzie i masie Imprezy może nie być czuć, że jest więcej.

Tu jest strona z informacjami o tym roczniku: http://www.cars101.com/subaru/impreza/impreza2005.html

Jeszcze co do tej oferty, którą podałeś. Co do uszkodzeń się nie wypowiadam, ale lampy przód i tył, błotniki przód, dolot (do filtra) wyglądają na US-spec. To są rzeczy, które najczęściej są wymieniane na wersje europejskie w powypadkach z USA.

siewcu pisze:

citan pisze:

darecki1981 pisze: Japoni

A ta Impreza to z jakiej fabryki wyjechała, jak myślisz?

nie rób z ludzi debili, trochę to żenujące.

Jeżeli to żart, to nie rozumiem.

Taśma, i daruj sobie te ogłoszenie które wkleiłeś. Przecież to cuchnie gorzej niż padlina.

jarmaj pisze:Taśma, i daruj sobie te ogłoszenie które wkleiłeś. Przecież to cuchnie gorzej niż padlina.

Dokładnie, zostań przy Mazdzie. Ja dozbierasz funduszu bierz GC8Sti

ptk22 pisze:Kup sobie subaru imprezę GL 2.0 z lat 99-00. Bardzo udane egzemplarze, tanie w utrzymaniu. Spalanie zależne od stylu jazdy, średnio 10l. Dobrze znoszą LPG, ale trzeba zagazować w warsztacie ogarniającym temat w przeciwnym wypadku lepiej nie gazować wcale. Koszt instalacji około 3k.

Ten rozbitek, do którego podałeś linka jest o prawie 200kg cięższy od wymienionej przeze mnie imprezy GL. Przez to wrażenia z jazdy przyspieszanie itd. będą takie same pomimo, że model GL ma tylko 125HP.

Największym mankamentem imprezy GL jest rdza. Jak znajdziesz egzemplarz w dobrym stanie to kupuj, bo nawet w przypadku awarii skrzyni czy innego elementu napędu można to tanio naprawić na używanych częściach.

Koszt utrzymania samochodu nie jest duży, ale niektóre rzeczy potrafią kosztować, np. rozrząd około 1600zł, sprzęgło 1000zł, komplet hamulców 2000zł.

Za to jeśli chodzi o prowadzenie to jest prawdziwa rewelacja. Auto najlepiej spisuje się na krętych górskich drogach. Gorzej w mieście - bo nieumiejętne posługiwanie się pedałem sprzęgła szybko może doprowadzić do końca tarczy lub tarczy i docisku. Wystarczy, że pożyczysz parę razy auto bratu lub dziewczynie i może okazać się, że sprzęgło do wymiany. Przy umiejętnym posługiwaniu się nim wytrzymuje spokojnie 250kkm. Przy nieumiejętnym dobrze jak wytrzyma 50kkm.

Bzdura. Różnica w przyspieszeniu między blobem 2.5 a gc 2.0 jest duża. Mała to jest różnica między gd 2.0 a gc 2.0. Oczywiście gd na plus ze względu na hamulce i twardsze zawieszenie, a gc ma 100km/h pół sekundy szybciej. Co do tego bloba, jakby ci go ktoś dobrze poskładał to czemu nie. Sprawdź po vinie w jakim stanie przyjechał zza oceanu bo być może to co teraz mu jest to pestka w porównaniu do tego co tam mu zrobili.

Moim zdaniem trzeba pojeździć GD i GC aby samemu się przekonać. Na hamowni może i tak będzie jak piszesz, ale odczucia z jazdy o wiele lepsze są w modelu GC -NA niż GD-NA. Buda GC jest bardziej prosta, surowa i daje więcej radości przy lataniu bokiem.

Ale ogólnie to impreza GC NA jest autem do wielokilometrowej bezawaryjnej i ekonomicznej jazdy. Na pewno nie jest to dobre auto do ścigania się po mieście. I jeśli to ma być auto głownie do miasta i na suchy asfalt to przychylam się do tego co napisał citan.

No nie wiem, ja duzej roznicy miedzy GD 2.0 a GC 2.0 nie odczulem, a 2.5 jest znacznie szybsze, ma twardsze zawieszenie i lepsze hamulce. Dla mnie wybor prosty. Szkoda tylko ze go ktos tak stuknal.

mly96 pisze: ma twardsze zawieszenie i lepsze hamulce

Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że hamulce były takie same w obu specyfikacjach (nie liczę GC), co do zawieszenia, to w okolicach 2005 też większych różnic raczej nie było.

Gd mialy te same hamulce i zawieche. Porownuje gd do gc bo tu byly roznice na korzysc gd :)

witam!
Stwierdziłem, że na utrzymanie GD mnie nie stać :D
Przy kosztach GC jest taniej? Chodzi mi o koszta części jak zawieszenie, czy hamulce...
Pozdrawiam!

Nie sądzę

Koszty będą takie same l_ewy, ma bezapelacyjnie rację

Taśma pisze: Niestety, nie mamy tyle kasy ;)

to STI omijaj szerokim łukiem

Szczerze to daruj sobie taka zamianę .Zawiedziesz sie tylko.

Ja przesiadlem się ze zwyklej 323f BJ 1.5 do imprezy n/a gc i z poczatku byl dramat.

Układ kierowniczy i zawieszenie w mazdzie jest o lata świetlne lepsze niż w subaru(porównuje serie w zwykłych wersjach)

Dopiero zawias z GT poprawił sytuację,choc magiel z mazdy to bajka w porównaniu z n/a.

W mazdzie chyba jest 2.7 obrotu lock to lock ,w imprezie n/a 3.2

Poza tym przyspieszenie w lekkim mx z rwd będzie pewnie lepsze .Prowadzenie na pewno na korzyść mazdy.Koszta utrzymania również.Nie widzę sensu takiej zamiany prócz praktyczności (ilość miejsca,napęd zimą)

Bo_lo pisze: W mazdzie chyba jest 2.7 obrotu lock to lock ,w imprezie n/a 3.2

Poza tym przyspieszenie w lekkim mx z rwd będzie pewnie lepsze .Prowadzenie na pewno na korzyść mazdy.Koszta utrzymania również.Nie widzę sensu takiej zamiany prócz praktyczności (ilość miejsca,napęd zimą)

Największą różnicę odczujesz zimą, jak spadnie śnieg i pojedziesz w góry. Tu na niektórych drogach w takich warunkach nie da się porównać RWD z 4x4 bo RWD zwyczajnie nie podjedzie.

Nie bardzo rozumiem praktycznego znaczenia, tego czy kręcimy kierownicą więcej czy mniej, ale jak komuś to przeszkadza to zawsze może dokupić: