Forester SF - skrzynia manual, przekładka czy remont?

[Joozwa]

Panowie
Mam sprawę do tych, którzy temat skrzyni manualnej znają lub u siebie ograniali.

Pacjent: forek SF rocznik 98, silnik EJ20J (122 konie), przebieg (teoretyczny) 250 kkm, u mnie przez ostatnie 6 lat 100kkm. Auto miało na bieżąco robione wymiany płynów oraz zużytych elementów, (zawiecha, amory, sprzęgło itp.) Forek jest świetnym dupowozem na lokalne dziury, więc kombinuję żeby jeszcze pożył a że będę zaglądał do niego przy okazji wymiany rozrządu to proszę o ocenę przypadku i ewentualne porady.

Objawy: Przy dynamicznym rozpędzaniu auta i zmianie biegów (1-2-3) po puszczeniu sprzęgła słychać wyraźne „PUK” w okolicach skrzyni biegów. Przy przyspieszaniu lajtowym i delikatnym obchodzeniu się ze sprzęgłem „PUK”-nięcia brak.

Działania podjęte dotychczas: Sprawdzony były wszelkie luzy zawieszenia, luz na krzyżaku wału (wał wymieniałem jakiś czas temu na używkę bo padł krzyżak ale ten co włożyłem jest OK), łożysko podpory wału i wszelkie inne miejsca skąd mogło by „PUK”-ać

Diagnoza: wygląda na to, że w skrzynce pojawiły się luzy które wywołują efekt wagonowy i owe „PUK”. Nie można oczywiście stwierdzić, który to element skrzyni (lub dyfra przedniego) bez jej otwarcia. Dodatkowo o słabym stanie skrzyni świadczy oporne wchodzenie biegów 1-2.
I tutaj rodzą się pytania:

1. Kupować skrzynię używkę licząc, że będzie w lepszym stanie niż moja i robić przekładkę?
Tutaj pytanie pomocnicze czy do przekładki ma znaczenie jaki był silnik w aucie 122 czy 125 kuni?

2. Może lepiej remontować, ale nie wiem jak z dostępnością części no i tu już trzeba speca, który to ogarnie.

3. Moja wiskoza nie okazuje objawów zmęczenia, więc czy przy ewentualnej przekładce warto przełożyć swoją do skrzyni dawcy?

4. Jak ktoś ma jeszcze jakieś inne sugestie to chętnie posłucham.

[zinc]

zalezy:P
remont skrzyni to dobry pomysl bo serwisy maja dosc duzo czesci, mam na stanie parenascie rozlozonych skrzyn tego typu.
przy remncie za to wyskakuja takie cuda jak:
-lozyska (nie sa zbyt tanie ale jak zrobisz masz spokoj)
-uszczelnienia
-synchro
-wiskoza-i tu jesli Twoja zyje to mozna ja by wlozyc ale pamietaj-lepiej jesli auto ma byc na dluzej to zrobic i zapomniec (regenerujemy profesjonalnie w dodatku mozna wybrc "Sile spiecia").
-oczywiscie mozna kupic skrzynie, rozlozyc obejrzec i stwierdzic ze polowa lozysk, uszzelnien, synchro i np jakis walek itd sa wy..bane i trzeba robic... wtedy placz ze kasa wyrzucona w bloto. Jesli Twoja skrzynia chodzi to lepiej w 90% ja remontowac. dopiero jak cos bys urwal, np zeby 1-3 biegu itd wtedy wiadomo...

co do stuk puk to najprawdopodobniej nie jest ze skrzyni... sprawdz tuleje mocujace dyferencjal tylny, oraz tuleje sanek nr 1,2 http://opposedforces.com/parts/forester ... uspension/ oraz http://opposedforces.com/parts/forester ... _mounting/ tu ten tylny "trojnik" (do niego de facto przykrecasz dyferencjal-w momencie "Strzalu ze sprzegla" wlasnie to dostaje najmocniej w dupe-stuka w 50% subaru kilkanastoletnich) w nim sa 2 tuleje(lewa i prawa) i siadaja-maja luzy. Trzeba caly tyl rozpinac wiec warto przy okazji robic wyiane oleju w dyfrze, tuleje tylnych wachaczy itd itp aby unikac poprostu podwojnej roboty. pozdrawiam
ps moj forek tez ma dozywocie u mnie hehe

[Joozwa]

No więc "PUK" już był szukany w zawieszeniu i poduszkach doszyć dogłębnie (fakt że tulejki nie wyglądają najlepiej i ich czas nadchodzi) a do tego wyraźnie dobiega z tunelu pod lewarkiem więc nie wydaje mi się że to zawiecha (oczywiście mogę być w błędzie).

Remont skrzyni - pewnie trudno określić koszty min-max ale podejrzewam że gdybym w to poszedł to wszytko co się zużywa (łożyska, synchro, uszczelniacze) było by do wymiany - czego się spodziewać kosztowo?
Wiskoza - ile przyjemność regeneracji?

Zinc Dasz jakieś namiary na siebie?
Jak będę we Wrocku to może bym miał po drodze wpaść obgadać opcje popijając uspokajającą .

[ptk22]

Dodatkowo o słabym stanie skrzyni świadczy oporne wchodzenie biegów 1-2.

Jeśli chodzi o 1-ke to dziwne jak by zawsze wchodziła lekko łatwo i przyjemnie a jeśli chodzi o 2-ke to jaki masz olej? Chodzi mi o gęstość. Na rozgrzanej skrzyni też ciężko wchodzi?

co do stuk puk to najprawdopodobniej nie jest ze skrzyni...

Też mi się tak wydaje. A gdyby już ze skrzyni takie stuki dochodziły, to byłby to jej stan agonalny. Sprawdź jeszcze, czy nie ma opiłków w oleju, żeby potwierdzić to jednoznacznie.

[Joozwa]

a jeśli chodzi o 2-ke to jaki masz olej? Chodzi mi o gęstość. Na rozgrzanej skrzyni też ciężko wchodzi?

Olej Motul MotylGear 75W90
Skrzynia zawsze wydawała mi się oporna w forku ale mam wrażenie że ostatnio zrobiła się oporniejsza

Sprawdź jeszcze, czy nie ma opiłków w oleju, żeby potwierdzić to jednoznacznie.

Olej zmieniałem na wiosnę (2 lata minęły) i wyglądał normalnie, trochę ciemnawy ale bez niepokojących zawartości.

Trochę mnie pocieszacie tym że stuka nie skrzynia ale jednak mam ciągle wątpliwości bo znajomy diagnosta trochę to zawieszenie zmęczył i nic nie znalazł. Chyba że to mocowanie belki tylnej albo belki dyfra.
Chyba trzeba będzie jednak kupić komplet tulejek i zacząć od kompleksowego remontu zawiechy.

[ptk22]

Joozwa, takim ostatecznym potwierdzeniem, że skrzynia jest dobra, może być spuszczenie rozgrzanego oleju, przelanie go do 5cio litrowej przezroczystej butelki po wodzie i wizualne ocenienie, czy widać jakieś opiłki metalu. Skoro 2 lata temu zmieniałeś olej to już najwyższy czas na kolejną zmianę. Ja w mojej zmieniam co 40kkm.

[Joozwa]

Źle się wyraziłem
Olej ostatnio zmieniałem na wiosnę czyli kilka miechów temu bo od poprzedniej zmiany minęły 2 lata (wcześniej wymieniałem w 2013 przy wymianie sprzęgła). Tak jak pisałem nie było żadnych niepokojących osadów w postaci opiłków itd.

[ptk22]

Joozwa, a wtedy już stukało? Bo jeśli tak i nie było opiłków to na 99.9% to nie jest skrzynia.

[Joozwa]

Joozwa, a wtedy już stukało? Bo jeśli tak i nie było opiłków to na 99.9% to nie jest skrzynia.

Pewności nie mam bo już nie pamiętam jaka była kolejność ale chyba jeszcze wtedy nie stukało.
Zmieniałem olej przy okazji wymiany wału napędowego bo padł mi krzyżak wału. Wał włożyłem używany i pukać zaczęło raczej później bo na początku myślałem że w używce znowu siadł krzyżak. Sprawdzałem go potem i wygląda że jest OK.

Jak teraz o tym myślę to może ten padnięty wał narobił gnoju? .zorientowałem się na wyjeździe że się skończył jak dostałem lekkich wibracji przy ruszaniu. Musiałem wrócić do domu 600km i jak wchodziłem na obroty powyżej 3000-3200 na 5-tce to dostawał trzęsiawki. Jak jechałem poniżej 3000 to było OK i tak wróciłem. No ale wymiana oleju była po powrocie i tak jak pisałem skrzynia w środku czysta była.

[ptk22]

Chyba trzeba będzie jednak kupić komplet tulejek i zacząć od kompleksowego remontu zawiechy.

Zacznij od tego. Mam nadzieję, że pomoże.

[Kubik1]

Sprawdź najpierw zawieszenie silnika i skrzyni, bo może być poduszka na wykończeniu.

[zinc]

a jeśli chodzi o 2-ke to jaki masz olej? Chodzi mi o gęstość. Na rozgrzanej skrzyni też ciężko wchodzi?

Olej Motul MotylGear 75W90
Skrzynia zawsze wydawała mi się oporna w forku ale mam wrażenie że ostatnio zrobiła się oporniejsza

Sprawdź jeszcze, czy nie ma opiłków w oleju, żeby potwierdzić to jednoznacznie.

Olej zmieniałem na wiosnę (2 lata minęły) i wyglądał normalnie, trochę ciemnawy ale bez niepokojących zawartości.

Trochę mnie pocieszacie tym że stuka nie skrzynia ale jednak mam ciągle wątpliwości bo znajomy diagnosta trochę to zawieszenie zmęczył i nic nie znalazł. Chyba że to mocowanie belki tylnej albo belki dyfra.
Chyba trzeba będzie jednak kupić komplet tulejek i zacząć od kompleksowego remontu zawiechy.

dupa nie diagnosta/mechanik...

[ptk22]

zinc, nie dupa tylko staram się doradzić na mechanice nie znam się zbyt dobrze, oleju nie wymieniam sam, ale jak coś źle napisałem to proszę merytorycznie a nie tak ogólnie z grubej rury

[Joozwa]

zinc, nie dupa tylko staram się doradzić na mechanice nie znam się zbyt dobrze, oleju nie wymieniam sam, ale jak coś źle napisałem to proszę merytorycznie a nie tak ogólnie z grubej rury

ptk22 to chyba nie o tobie a o moim diagnoście

[zinc]

zinc, nie dupa tylko staram się doradzić na mechanice nie znam się zbyt dobrze, oleju nie wymieniam sam, ale jak coś źle napisałem to proszę merytorycznie a nie tak ogólnie z grubej rury

ptk22 to chyba nie o tobie a o moim diagnoście

dokladnie o diagnoscie:D
niejeden raz gosc m mowil ze wszystko cale zdrowe itd a jak pojechalem na warsztat to mi wyciagali rozpadajace sie w rekach tuleje... Anyway, diagnosta bierze kase za nic, mechanik choc troche sie stara brac kase za cos:)
patrzyles na wal ?? na podpore?? jak wygladaja te tuleje tylne dyfra ??? jak te od "trojnikia" ??
one moga stukac tak jak piszesz nie szukaja dziury w calym czyli w tulejach zawieszenia!! to nie to samo :P

[ptk22]

Anyway, diagnosta bierze kase za nic, mechanik choc troche sie stara brac kase za cos:)

To zależy od miejsca. Tam gdzie ja serwisuję subaraka diagnostykę mam gratis, a za serwis płacę tyle, że nie opłaca mi się niczego dotykać przy aucie osobiście. Nawet takich pierdół jak wymiana oleju czy filtrów.

Bardzo dużo zależy od doświadczenia zakładu. Zupełnie inaczej jest jak pierwszy raz widzą subaru, a inaczej jak tak jak np. zinc, że jeździ takim autem, zna jego główne bolączki i wie na co zwracać uwagę.