Forum Subaru

Witam, pacjent to Subaru impreza wrx sti 2006. Samochód zakupiłem w czerwcu (kolejne Subaru) i po 3 tygodniach padła panewka. – Bywa. Spakowałem silnik na paletę i wysyłka do Warszawy, jakieś 350 km od mojego miejsca zamieszkania Mechanik nie przypadkowy nie chce tutaj robić reklamy lub antyreklamy ale po forach można poczytać bardzo dobre opinie, składa silniku dla wielu kierowców rajdowych. Po 3 miesiącach oczekiwania, za montowałem silnik oraz zgodnie z zaleceniami mechanika docieram do dnia dzisiejszego ( obecnie 2 tys km ) remont:

CZĘSCI:
Tłoki Mahle
Panewki ACL race
Korbowody fabryczne STI
Wał korbowy Spec C wzmocniony
Pompa olejowa o zwiększonej wydajności
Smok olejowy wzmacniany
Śruby głowic ARP
Kpl. Rozrząd wraz z wzmacnianym paskiem
Kpl. Uszczelek
Uszczelniacze zaworowe

Obróbka:
Obróbka głowic ( powiększenie kanałów ssących i wydechowych)
Frezowanie gniazd
Szlif zaworów
Planowanie głowic
Wzmocnienie cylindrów
Szlif cylindrów pod wymiar nowych tłoków
Osiowanie siedlisk pod panewki główne
Planowanie dwóch połówek bloku
Odciążenie koła zamachowego z 12 kg na 7 kg
Wyważenie wału korbowego z kołem zamachowym, dociskiem, kołem rozrządu i kołem pasowym
Pasowanie panewek korbowych z wałem
Wyważanie korbowodów
Regeneracja/wzmocnienie tarczy sprzęgła

Układ wydechowy milltek 3" + bandaże termiczne+ koc na turbosprężarce

Praktycznie od samego początku stuka coś dość mocno ( filmik). W ostatnim czasie docierania zaczynam „dociskać”. Samochód nie zaskakuje dynamiką mam wrażenie, że przed remontem lepiej przyśpieszał znacznie szybciej kończył się zakres obrotowy. Ostatnio spuściłem olej z silnika brak jakichkolwiek opiłków. Oleju nie ubywa, ciśnienie na zimnym silniku 6.5 bar na gorącym 1,7 bar.
Nie dawno byłem na zlocie Subaru, silnika słuchało kilka osób i wspólnie stwierdzili, iż nie jest to panewka. Mechanik który przeprowadził remont przypuszcza hałasujące szklanki zaworów. Przed remontem nie było ich słychać. W ostatnim czasie pojawił się bład P0244 ( zapewne wydech robi zamieszanie). Program sterownika jest prawdopodobnie fabryczny wstrzymałem się na okres docierania z jego zmianą. Na wiosnę planuje wybrać się do 4Turbo ale do tego czasu chciał bym się uporać z tym stukaniem w silniku. Wszelkie sugestie i porady mile widziane.

wszystko jasne to diesel jest

Mechanik nie poczuwa się do diagnozy usterki i jej wyeliminowania? Pewnie trochę Cię to kosztowało, więc porozumuj się z nim i może odwieź autko.

Podejrzewam co to za mechanik, to jest naprawde dobry specjalista. Mysle ze poprostu sie nie dogadaliscie. Zadzwon do niego powiedz o co kaman. Sadze ze Ci pomoze

Mogą to być szklanki pytanie co mechanik z nimi robił . Zadaj pytanie czy zostały wyciskane przed złożeniem możliwe ze jeśli wykonywał ta czynność mógł którąś uszkodzić . A tak przy okazji jak silnik się zachowuje ma moc ?? Normalnie zapala czy ma opory.

Silnik odpala bez problemów. Mocą nie grzeszy, przed remontem był bardziej dynamiczny. Silnik już na palecie, wysłałem filmik do mechnika i kazał jak najszybciej odesłać.

Dokładnie, może się nie dogadaliście. Jak teraz działa?
Bądź co bądź, tłoki od Mahle Ci się opłacą.

Jak się temat zakończył ?

W silniku było uszkodzone kolo pasowe ( to w osi wału) zostało ono wymienione. W sobotę zamontowałem silnik lecz stukanie jak było tak jest. Zastanawiam się nad jedną z chorób subaru fuel dampe. W najbliższy weekend chciał bym zmierzyć kompresję na wszystkich cylindrach może bedzie jakas anomalia. Dodatkowo planuję na uruchomionym silniku udlączac kolejno cewki zapłonowe może przyniesie to jakis efekt. Jeśli ma ktos jakis pomysł, sposób, plan to proszę o podpowiedzi.
Dzięki!

Witam, Subaru już zdrowe, jakieś 2 mies temu w ramach reklamacji zostawiłem całe auto u mechanika z Warszawy. Silnik został rozebrany i poddany szczegółowym pomiarom. Wszystkie elementy: tłoki, panewki itp. stan jak nowy. W silniku ani grama opiłków czy innych oznak zużycia, to samo dotyczy poszczególnych wymiarów elementów współpracujących. Okazał się wadliwy wałek rozrządu, jego krzywizna nie była prawidłowa. Mechanik nie chciał ani grosza za swój stracony czas i części ( Pozdrowienia dla Pana Krzysztofa Z.) . Minimalny stukot pozostał aby mieć spokojny sen udałem się do 4Turbo w Katowicach, gdzie dokonano pomiaru mocy a przy okazji mechanik po słuchał pracy silnika i bez zastanowienia stwierdził że, to tłoki - taki rodzaj pasowania, żeby się nic nie przejmować i jeździć.

Koniec.

Pozdrawiam

NADZIOS pisze: Mogą to być szklanki pytanie co mechanik z nimi robił . Zadaj pytanie czy zostały wyciskane przed złożeniem możliwe ze jeśli wykonywał ta czynność mógł którąś uszkodzić .

Że tak się wtrącę w temat, co znaczy że szklanki zostały wyciskane przed złożeniem?