Strona 2 z 2

Re: Szarpie po wymianie sprzęgła.

: 9 kwie 2016, o 03:40
autor: krczk
komor pisze:Pozwolę się podłączyć, choć z nieco innym problemem, ale też dotyczącym objawów po wymianie sprzęgła. Otóż po pewnym czasie od wymiany zaczęło być słychać piszczenie, takie jak przy paskach klinowych, ale ewidentnie powiązane ze sprzęgłem, bo jak się je wciśnie (w zasadzie wystarczy położyć nogę na pedale sprzęgła) to natychmiast jest cisza. Poziom piszczenia jest powiązany z obrotami silnika, tzn. po naciśnięciu gazu piszczy wyżej. Na zimnym silniku jest ciszej, po rozgrzaniu głośniej. Przejechałem na tym już kilkaset kilometrów i początkowo było cichutko, teraz jest głośniej, już raczej bez zmian. Poziom hałasu jest tego rodzaju, że w trasie nie słychać, bo silnik i powietrze wokół auta zagłusza, ale jak się stoi na światłach to trochę wioska, bo piękny, cichy subaraczek :) a piszczy jakby ktoś zaniedbał wymianę paska klinowego.
Miałem to samo w Dziadku N/A sprawę olałem ponieważ zajmuję się teraz turbo dzaidkiem. Ale zauważyłem że wystarczyło delikatnie przytrzymać łapę sprzęgła i cisza. Inny mechanik powiedział że coś(nie pamiętam co bo było to z 2 lata temu) w środku nie zostało dobrze nasmarowane i to jest przyczyną, sama akcja podobno banalna ale wymaga robocizny jak przy wymianie kompletu :/
(przed wymianą i przez jakiś czas po nie było problemu)


Ja natomiast mam pytanie laika. (pacjent - legacy turbo 91, zadbane 300 tys. przebiegu :) )
Wymieniłem sprzęgło na nowe (komplet - OEM)

Szarpie budą przy ruszaniu i jak chcę jechać tempem "w korku"
(czyt.) Dwójka i obroty spadają aż zaczyna sam ciągnąć i do tego metaliczny klekot jak bym kluczem walił w skrzynie, szarpie jak bym był blond niewiastą ruszającą L-ką spod świateł pierwszego dnia nauki :) Jak odpuszczę gazu na 3tys obrotów i nie zrobię tego delikatnie to też lekko szarpie
Mechanik mówi że trochę musi się ułożyć i szarpanie przejdzie.( przy ruszaniu/odpuszczaniu, bo o waleniu w skrzyni jeszcze nie miałem okazji mu powiedzieć, a występował ten objaw również przed wymianą) (przejechałem ok 150-180 km, cykl miejski i jest tak samo)
W sieci opinii wiele od absurdalnych typu palenie sprzęgła by je dotrzeć :wall: (jakieś warstwy ochronne które mają się niby zetrzeć,) po reklamację ponieważ tak nie powinno być z OEM
I nie wiem co mam myśleć :? ponieważ Panowie robotę robią dobrze, terminowo i ogólnie wątpię w ich złą wolę ba, nawet bym to wykluczył, jednakże liczyłem że pewne objawy znikną po wymianie na nowy OEM - a czuję różnicę tylko taką że tłumik drgań działa lepiej i faktycznie ogólnie mniej szarpie ale jednak w niektórych sytuacjach nadal mocno (stare sprzęgło łapało już praktycznie przy samej podłodze - ogólnie było na ostrym finiszu :) i do tego te wyczuwalne drgania na pedale sprzęgła
a może to skrzynia ma dość ? i nowe sprzęgło potęguje doznania :o
Jak było u was w takich staruszkach ?
sorry jak coś nie po polsku napisałem ale jestem po piątkowym piwku i starałem się być dokładny w opisie ;)

Re: Szarpie po wymianie sprzęgła.

: 9 kwie 2016, o 16:24
autor: dzixd
może jakaś poducha padnięta?

Re: Szarpie po wymianie sprzęgła.

: 10 kwie 2016, o 20:24
autor: komor
krczk pisze: Inny mechanik powiedział że coś(nie pamiętam co bo było to z 2 lata temu) w środku nie zostało dobrze nasmarowane i to jest przyczyną, sama akcja podobno banalna ale wymaga robocizny jak przy wymianie kompletu :/
Dokładnie tak było, właśnie w zeszły wtorek załatwiłem temat. Wyłożyłem 4 stówy za zdjęcie sprzęgła, diagnozę i okazało się, że sprzęgło wymienione, łożysko wymienione, ale całość nie została prawidłowo wyczyszczona i nasmarowana. Teraz już nic mi nie piszczy i wszystko bangla prawidłowo.

Re: Szarpie po wymianie sprzęgła.

: 10 kwie 2016, o 21:46
autor: krczk
dzixd pisze:może jakaś poducha padnięta?
i aż tak by klekotał ja jadę parkingowo na samym sprzęgle ?

no nic w poniedziałek będę dzwonił bo mam już ponad 300 km przejechane na nim i nie czuję wyraźnej poprawy.

komor pisze:Dokładnie tak było, właśnie w zeszły wtorek załatwiłem temat. Wyłożyłem 4 stówy za zdjęcie sprzęgła, diagnozę i okazało się, że sprzęgło wymienione, łożysko wymienione, ale całość nie została prawidłowo wyczyszczona i nasmarowana. Teraz już nic mi nie piszczy i wszystko bangla prawidłowo.
nie spodziewałem się że przy wymianie sprzęgła można aż tyle rzeczy spierdolić :) spodziewałem się bardziej "plug & play" ale fakt o mechanice to ja wiem niewiele po za własnymi doświadczeniami :)

Re: Szarpie po wymianie sprzęgła.

: 20 kwie 2016, o 20:46
autor: zinc
oj da sie da sie... znam mistrza co wsadzil "odwrotnie" tarcze, skrecil wszystko i gadal "to sie ulozy" ...

Re: Szarpie po wymianie sprzęgła.

: 20 kwie 2016, o 21:37
autor: Panther
krczk pisze: nie spodziewałem się że przy wymianie sprzęgła można aż tyle rzeczy spierdolić :)
Uwierz, że można! U mnie też szarpie, mam przedmuchy na dolocie, brak podgrzewania przedniej szyby, urwany króciec elektrozaworu, skrzynię biegów pozalewaną jakimś miksolem i ... oby to już była całość :x Może faktycznie pan inż. w swojej tęsknocie za obiadkiem się pomylił i założył odwrotnie tarcze ... :wall:

Re: Szarpie po wymianie sprzęgła.

: 26 kwie 2016, o 23:05
autor: pantera
Niedawno wymieniłem sprzęgło w moim foresterku 98r 2.0 122km. Założyłem sachsa i po wymianie sprzęgło szarpie podczas ruszania. Jak nie dodam gazu podczas ruszania to telepie całym autem. Koło zamachowe nie miało jakichś wielkich przebarwień itp., więc go nie ruszałem podczas wymiany. Jak hamuję silnikiem kiedy zredukuję na dwójkę i puszczam sprzęgło to też szarpie. Co byście obstawiali ?



witam.
przerabiałem temat w mojej imprezie z 2006 roku.Po wymianie sprzęgła na exedy objawy identyczne jak wyżej. Mechanik tłumaczył że to pewnie poduszki pod silnikiem.odpuściłem...ale po 5 latach stwierdziłem ,że te objawy staja się coraz bardziej denerwujące , szczególnie podczas jazdy w korku...mechanik z zapałem wziął sie do pracy .poduszki sprawne więc... wymienił sprzęgło. efektów brak a nawet gorzej..następnie koło zamachowe które miało lekkie bicie -dotoczone , wyważone -efektów brak... i dopiero mechanik doszedł ze przyczyną tego jest jakiś luz na panewkach w silniku. powoduje on , że wał korbowy podczas obrotu przesuwa sie delikatnie w poziomie..pokazywał mi jak wyciągnął skrzynie...faktycznie....ale rozkopanie silnika to juz za droga robota. poskładał więc wszystko i jeżdże dalej.

Re: Szarpie po wymianie sprzęgła.

: 26 kwie 2016, o 23:11
autor: brahu
pantera pisze: przyczyną tego jest jakiś luz na panewkach w silniku. powoduje on , że wał korbowy podczas obrotu przesuwa sie delikatnie w poziomie..pokazywał mi jak wyciągnął
o kuźwa, mi też szarpie sprzęgło ale teraz już będę ruszał tylko ze strzała

Re: Szarpie po wymianie sprzęgła.

: 3 maja 2016, o 13:05
autor: Piter 35
brahu, delikatnie napisałeś :mrgreen:
pantera, zmień mechanika :idea: , takich bzdur to dawno nie słyszałam jak ten Koleś Ci opowiada :wall:

Re: Szarpie po wymianie sprzęgła.

: 26 paź 2016, o 21:47
autor: luki_man
A ja pociągnę dalej temat i trochę obalę wasze rozważania o "przesuwaniu" się czego kolwiek w silniku (takiej ściemy nie słyszałem jeszcze). Wymieniłem w foresterku juz silnik z 2.0 na 2.2 i zrobiłem mu pełny remont. Więc to na 100% nie jest silnik. Sprzęgło nówka Exedy i szarpie nadal. Ja dalej stawiam na poduszki silnika albo skrzyni. Ewentualnie jeszcze może to że mam już mocno zużyte tulejki mocujące tylny most i może to one powodują takie drgania?

Jak wejdę pod auto i ktoś rusza samochodem to najbardziej skacze skrzynia. Niby poduchy całe ale wiem ze guma zmienia swoją "elastyczność" z czasem.

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

Szarpie po wymianie sprzęgła.

: 17 gru 2018, o 15:33
autor: luki_man
Wreszcie!!! Dwa lata męczyłem się z szarpaniem przy ruszaniu. Przerobiłem wszystko włącznie z poduszkami silnika itp... I teraz uwaga: przyczyną był uszkodzony elastyczny przewód hydrauliczny łączący pompkę sprzęgła z wysprzęglikiem. Uszkodzenie nie do zdiagnozowania bez rozcięcia przewodu. Miał on uszkodzone zbrojenie wewnątrz. I to powodowało drgania podczas zasprzęglania. To ten przewód ze zdjęcia z żółtą nalepką.

Ale ulga!!! Inna jazda teraz :-) Obrazek

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka


Re: Szarpie po wymianie sprzęgła.

: 7 sty 2019, o 11:36
autor: krzyzanocze
Uparty z Ciebie subarak, dwa lata to bym posiwiał ;)

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka