Forum Subaru

Amortyzatory mają jakieś 15tys. zrobione, trochę stały, bo auto nie było używane. Ostatni test pokazał 78% sprawności, choć w sumie wiadomo jak się mają testy sprawności do rzeczywistości. Tylne wstają powoli do góry, a przednie stawiają konkretny opór przy ręcznym wciśnięciu i wyciąganiu sztycy, ale samoczynnie się nie podnoszą.
Jak to jest, powinny wstawać czy nie?

Powszechnie stosowana metodą badawczą skuteczności amortyzatorów jest metoda Eusama.
Metoda ta uwzględnia w swych obliczeniach całe zawieszenie (danego koła), a więc opony, połączenia przegubowe, amortyzatory. W związku z tym niestosownym byłoby tą metodę obliczeniową stosować jedynie do kontroli skuteczności amortyzatorów.
Metoda Eusama jedynie nakreśla (zgrubnie) skuteczność amortyzatorów.
Niemniej jednak biorąc pod uwagę tą metodę - wynik na poziomie 78% przy prawidłowym ciśnieniu w ogumieniu jest OK.

78% moze wyjsc na nie działającym amorku.

Wysłane z mojego Honor 7.

Ja miałem w golfie 3 wylany totalnie amorek a wyszło mi 70%. Jak dla mnie to pic na wodę.

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

Zależy w jakiej "pozycji" były przechowywane. Najlepiej gdyby był wciśnięty i zablokowany przy gazówce. Gazowy powinien wstawać sam.

mam amory z przodu z przebiegiem 170k km i są do wymiany
na badaniu wyszło 78 %
o kant dupy obić takie badanie

No coś musieli wymyślić. Przecież na stacji nie bedą każdej osi demontować i sprawdzać za 100 zł