Forum Subaru

Witam,

Dośc nagle z komory silnika zaczął wydobywac się niepokojący dźwięk, coś w stylu klekotania. Dzieje się tak jedynie w trakcie jazdy przy mocniejszym naciśnięciu pedału gazu, jak zauważyłem powyżej 3 tyś obrotów. Przygazówka podczas postoju nic nie wykazała.

Proszę o sugestie
pzdr

Ała!



Panewka to może być....

Cholera....

Od razu zapytam...znacie w 3city jakiegoś prawdziwego fachowca który mógłby to zdiagnozowac?

Pytaj Bergena, on jest z potrójnego miasta, może ma jakieś namiary.

thx

i czekam na kolejne sugestie:)

Czy to taki klekot, którego częstotliwośc jest zsynchonizowana potem z obrotami (tzn proporcjonalnie rośnie jak zwiększasz obroty)?

Jak tak, to raczej dalsze sugestie nie będą potrzebne. Nie jeździć autem, nie odpalać nawet, laweta i warsztat.

Janisza masz w 3Ciy.

Krzysiek Janisz chyba najbardziej kompetentny jeżeli idzie o Subaru, a jak czegoś nie wie to wie gdzie ma dzwonić :)

Janisz nie jest w Trójmieście, tylko w Pruszczu Gdańskim. Ci, co korzystali z jego usług, wyrażają się o tym warsztacie raczej z rezerwą.

W Trójmieście nie ma serwisów Subaru godnych polecenia.

A co to moze byc jak slychac cichy klekot a wlsciwie to takie jakby cykanie ale wlasnie na niskich obrotach - tak do 3 tys. ?? Bo moj tak ma od jakiegos czasu, nie zwieksza sie to i chyba zanika na nagrzanym silniku. Znacie kogos dobrego od subaru w Poznaniu czy tylko ASO ? I czy w ASO stwierdza mi to na oko czy rozbiora silnik a potem stwierdza co to moze byc ?

jmiciuk, brzmi jak piston slap - niespecjalnie wpływa na cokolwiek. Alew takie diagnozy jak ta przez internet to generalnie o kant d... potłuc.

jmiciuk, zawory? piston slap?

Właśnie sam niewiem i musze dac do kogos co by mi two stwierdzil. Biore pod uwagę też jakąś dziurkę w wydechu :D Bo to taki glupi dzwiek. A moze to norma. No dobra, spytam w ASO :P Bo nie znam kogos kto by byl dobry w subaru :( A jaki jest koszt regulacji zaworow ? Przy 196 tysiach to juz chyba sie powinno, co ??


EDIt: A niewiem czy to niema zwiazku z tym ze ostatnio zatankowalem 95 (zwykle jezdze na vpower racing) bo chyba jakis czas tego nie mialem. Albo moze to to ze cieplej sie zrobilo i z otwartym oknem jezdze bo normalnie tego nie slysze, tylko jak jade i szybe otworze

jmiciuk, jak masz 196 tys to po prostu uzbrój się w gotówkę i zrób wczęśniej duży przegląd us speca od Subaru zgłaszając wszystkie usterki.

Jedyny spec od subaru jakiego kojarze to ASO :(
Moj mechanik ktory naprawial mi wszystkie inne auta przyznaje ze subaru raz tylko robil a jak mu moje dalem zaraz po kupnie to wiecej czasu spedzil jezdzac i wymieniajac co chwila czesci (bo sie okazywalo ze nie pasuja) niz na naprawie. I wydaje mi sie to na tyle bezsensem ze jak nikogo od subaru nie znajde to jade do ASO :(

Wydaje mi się, że faktycznie klekotanie rośnie wraz ze wzrostem obrotów silnika....dla pewnści to jednak sprawdzę

Jeśli to panewki to na jaki koszt muszę się nastawić?

sophisty pisze: Jeśli to panewki to na jaki koszt muszę się nastawić?

8-10k pln

osz fuck....

właśnie wróciłem od zaprzyjaźnionego mechanika i jego diagnoza wskazuje na to że panewki są ok....okazuje się że najprawdopodobniej jest to spalanie stukowe przez walnięty czujnik. Wypalam 95 do końca i zaleje racinga a później zdam raport

pzdr

a może potrzebujesz po prostu czujnik ?
zalewać możesz i PB100 ale z walniętym czujnikiem komputer nie wie, że ma detonacje. lepszym paliwem tylko zmniejszasz częstość występowania a sterowanie się nie dostosowuje do warunków... cała robota FHI na marne

najprawdopodobniej potrzebuje:)

gdzie to ustrojstwo dostać i gdzie ono w aucie siedzi?

jmiciuk pisze: A co to moze byc jak slychac cichy klekot a wlsciwie to takie jakby cykanie ale wlasnie na niskich obrotach - tak do 3 tys. ?? Bo moj tak ma od jakiegos czasu, nie zwieksza sie to i chyba zanika na nagrzanym silniku. Znacie kogos dobrego od subaru w Poznaniu czy tylko ASO ? I czy w ASO stwierdza mi to na oko czy rozbiora silnik a potem stwierdza co to moze byc ?

Jeżeli pojawia się na zimnym silniku i znika po rozgrzaniu, to może być rozrząd. Przynajmniej u mnie tak było.

So What!, a orientujesz sie ile w ASO to moze kosztowac ? Bo w tygodniu do nich itak jade na laczniki stabilizatora i zbieznosc wiec moze i to bym zrobil ? Niby poprzedni wlasciciel mowil ze robil drugi raz przy 150 tysiach i choc mowil to miesiac po sprzedazy (wiec teoretycznie niemial po co sciemniac) to jednak dla swietego spokoju moze bym to zrobil. No chyba ze to 10 tysi kosztuje to narazie odpuszcze :)

jmiciuk pisze: So What!, a orientujesz sie ile w ASO to moze kosztowac ?

Niestety nie, bo mi to na gwarancji robili.
Niech ktoś przede wszystkim zdiagnozuje problem. U mnie był to akurat rozrząd, co nie znaczy, że u Ciebie jest to samo.

sophisty, obawiam się, że łatwiej kupisz niż wymienisz. ja tego nie robiłem, ale z obrazka:
http://opposedforces.com/parts/impreza/ ... sion_cord/ (10)
wynika, że pod kolektorem ssącym. może da się dojść bez zdejmowania, ale IC moim zdaniem musisz zdjąć. jest jeszcze szansa, że to nie Twój silnik jest na obrazku, ale wiele to nie zmieni

Czujnik spalania stukowego jest przykręcony na jedną śrubę do kadłuba. W wolnym ssaku co prawda IC nie uświadczysz, ale jest za to zbliżonych rozmiarów rezonator, a mimo tego odkręciłem i przykręciłem czujnik bez zbytniego kombinowania.