Forum Subaru

Dzień dobry, chciałbym spytać o kilka rzecz.
Jest sobie Subary Legacy z 2005 roku H6 w manualu.
Jak się odpali to odpali łatwo z zimnego, ale odpala ze "zgrzytem". Spotkał się może z taką dziwnostką?
Druga sprawa Legasia ma zapocony silnik na dole to jakiś znany objaw czegoś strasznego może?
Wyciek z osłony poł osi to już pewnie do roboty. Ma może ktoś pomysł co mogło się zdarzyć worst case scenario?
Generalnie jest tak, e silnik na zimno podczas pierwszego uruchamiania łatwo odpalił (lecz tak jak pisałem wcześniej ze zgrzytem), później po jeździe również, praca jest równa, nie kopci praca jest cicha i spokojna. Łatwo wchodzi na obroty. Auto przyspiesza poprawnie. Podczas gazowania nie puszcza dymu. Auto się nie grzeje, nie ma przedmuchów, ale trochę trzęsie silnikiem – podczas jazdy i puszczania gazu również to pewnie poduszka pod silnikiem. Możecie mi moi drodzy powiedzieć jaki rząd wielkości może mnie to kosztować optymistycznie i pesymistycznie.
a i sprzęgło się nie ślizga nie łapie ok, a ze skrzyni nic niepokojącego nie słychać. wybiera dobrze.

wiem że pytanie to takie trochę są nie ten tego. ale proszę o pomoc. z czasem się nauczę :)

pozdrawiam

jakbym dał ciała typu: "nie tu ten temat" albo "sam se poszukaj" to też napiszcie :P

Kiedy zawory regulowane, świece w jakim stanie?

chlopie jak to malnual to rarytas wiec dbaj piesc i nie oddawaj nikomu!!

nikt nie ma pomysłu co to za zgrzyt? on jest tak jakby po zakręceniu już...

euyot z fusów nikt już wróżyć nie chce. Skoro przy odpalaniu to może rozrusznik pada albo pierdyliard innych rzeczy.

powiedz skad jestes, bedzie latwiej podpowiedziec do kogo masz uderzyc na jakies ogledziny na zywo...

Mają racje.
Nie ma co wróżyć, trza się umówić do mechanika. :)

a z Warszawy piszę :)

może tu...

http://poweron.com.pl/

o skoro już wyszedł ten temat... nie wiem gdzie pytać to spytam u siebie ;)

Polecane warsztaty w Warszawie.
(ten w podkowie pewnie dobry, ale hektar :), na razie mam sporo ganiania i muszę gdzieś blisko - najlepiej targówka - podjechać :))

byłby wdzięczny za pomoc :)

euyot pisze: (ten w podkowie pewnie dobry, ale hektar :)

no żesz w mordę....
ja do nich jechałem ponad 200 km, Ty masz rzut mokrym beretem i marudzisz...

nie marudzę tylko dni wolnych od pracy nie mam :P

ten masz zdecydowanie bliżej http://subcartyski.pl/

inquiz pisze:ten masz zdecydowanie bliżej http://subcartyski.pl/

A polecany warsztat to jest?

euyot, ja tam swojego serwisuję, parę osób które wysłałem też było zadowolonych. kiedyś był znany forumowo adres Bajeczna ale Zbyszek się stamtąd wyprowadził i od paru lat działa samodzielnie.

No wlasnie na google ta bajeczna jest. Aleco tam juz nic niema, czy cos zle zrozumialem?
Odwiedzilem subcara. Bardzo pozytywne pierwsze wrazenie. :)

Zbyszek wyprowadził się z Bajecznej i uruchomił warsztat pod swoim szyldem.