Forum Subaru

Dzień dobry,
Auto ma przejechane 220 tyś km. Rocznik 2008.
Podczas jazdy pękł wał korbowy. Ściągnąłem się do najbliższego warsztatu w Sieradzu, gdzie stwierdzono że chodzi o wał. Powiedzieli że nie podejmą się naprawy.

Czy możecie polecić jakiś warsztat, który by się tym zajął? Mieszkam w Piotrkowie Trybunalskim. Na allegro silnik używany to 9,5 tyś PLN - po regenracji. Patrz http://allegro.pl/subaru-impreza-silnik ... 05364.html.

Jest też ogłoszenie naprawy http://allegro.pl/subaru-silnik-diesel- ... 44455.html. Czy możecie polecić ten zakład?
Widzę że właściciel jest na tym forum. Autoreklamy nie trzeba ;).

Co z tym fantem zrobić?

Pozdrawiam
Przemysław Bartczak

Żółw pisze: http://allegro.pl/subaru-impreza-silnik ... 05364.html.

Osobiście nie wierzę w taką regeneracje silnika
Jedynie wymiana bloku silnika się sprawdza.

W Lodzi jest w miare nowy serwis, diesla skladaja i rozkladaja z zamknietymi oczami:

http://www.subarulodz.pl

gregski pisze:W Lodzi jest w miare nowy serwis, diesla skladaja i rozkladaja z zamknietymi oczami:

http://www.subarulodz.pl

Powiedzieli że nie opłaca się naprawiać i na części lepiej sprzedać.

Żółw pisze: Powiedzieli że nie opłaca się naprawiać i na części lepiej sprzedać.

No niestety naprawa będzie porównywalna z wartością tego samochodu (sprzed awarii)

Jak głowice przy tym nie oberwały, to musiałbyś kupić shortblock, coś takiego
http://www.carsport.pl/kompletny-short- ... iesel.html

i poskładać go z osprzętem Twojego silnika. Tania to operacja nie jest, ale niestety taki urok tego silnika. Nie ma tu taniej opcji naprawy...

Przyczyną pękania wałów w silnikach Diesla nie jest wada wału lecz kadłuba. Naprawa silnika nic nie da, po pewnym czasie wał znów pęknie. jedynym wyjściem jest wymiana shorblock'u.
Kupo używanego silnika to loteria ale decyzja należy do Ciebie

Niestety jeśli masz faktycznie pęknięty wał korbowy to remont kapitalny silnika SBD sprowadza sie do wymiany kompletnego shortblocku .
Ze względu na skomplikowanie konstrukcji fachowo może tego dokona warsztat mechaniczny dysponujący wiedzą , doświadczeniem
i dokumentacja techniczną , czyli w praktyce fachowy serwis mechaniczny Subaru.
Na Śląsku fachowo tego typu naprawy wykonuje warsztat Auto Test Szczypka , autoryzowany warsztat Subaru w Mikołowie koło Katowic.
Tego typu usługi jak w Twoim OBK wykonuja na bieżąco , i nie jest prawdą aby w OBK z 2008 roku było to nieopłacalne.
Tak nawiasem mówiąc to jednostka silnikowa SBD jest bardzo dobra, ale czuła na sposób jej eksploatacji.
Sprawa pierwsza i najważniejsza to pilnować regularnych, przepisanych przez FHI terminów wymian oleju i klas jakościowych C2/C3 , 5W/30.
Drugie to bezwględnie pilnować sprawdzając po każdym tankowaniu prawidłowego poziomu oleju ( odczekać 5 min po wyłączeniu silnika )
Silnik jeśli był rzetelnie docierany przez pierwsze min 5000 km to zasadniczo oleju silnikowego nie bierze , chyba że ktoś lubi upalać
i ma dużo pieniędzy na mandaty . Kolejna sprawa to trzeba pilnować stanu zespołu sprzęgłowego , w tym DKZ ( dwumas ) , bowiem
drgania wywoływane przez pracę uszkodzonego dwumasu sa zabójcze dla układu korbowo tłokowego i łożyskowania walu w kadłubie
( shortblocku ). Kolejna sprawa to pilnowanie jakości tankowanego paliwa i stanu wtryskiwaczy. Wtryskiwacze układu CR należy regularnie
co ok. 15000 km poddawać procedurze oczyszczania ze złogów ( laków ) chociażby poprzez dodanie 1 butelki dodatku czyszczącego na pełny bak paliwa.
Jazda na zalakowanych wtryskiwaczach powoduje lanie wtryskiwaczy , wypalenie tłoków i uszkodzenie wału , co za tym idzie shortblocka.
Następna sprawa to jest kwestia utrzymania prawidłowej temperatury pracy silnika zimą . Silnik SBD jest wysokosprawny , co powoduje w warunkach zimowych
w Polsce permanentne niedogrzanie , a co za tym idzie uszkodzenie na dłuższą metę układu korbowo tłokowego. Jedny sposób zapobiegania temu , to
albo po staremu przysłonić chłodnicę kartonem ( ryzykujac przegrzanie przy staniu w korkach ) , a fachowo to zabudować ogrzewanie postojowe np. Webasto,
które FHI oferuje jako opcję do zabudowania , które ten problem całkowicie niweluje.
Kolejna rzecz to nie wolno tego silnika mulić ani katować . Najlepszy i najzdrowszy dla niego zakres obrotów to pomiędzy 2000 a 3000 obr/min.
Co do paliwa to bezwględnie tankować tylko olej napędowy spełniający normę EN 590 , czyli w polskich warunkach wyłacznie paliwa typu premium
np. Lotos Dynamic Diesel , Verva Diesel , Ultimate Diesel BP, Gold Diesel Statoil . Trzymaj się z daleka od Shell'a.

Cezar 01 pisze:Niestety jeśli masz faktycznie pęknięty wał korbowy to remont kapitalny silnika SBD sprowadza sie do wymiany kompletnego shortblocku .
Ze względu na skomplikowanie konstrukcji fachowo może tego dokona warsztat mechaniczny dysponujący wiedzą , doświadczeniem
i dokumentacja techniczną , czyli w praktyce fachowy serwis mechaniczny Subaru.
Na Śląsku fachowo tego typu naprawy wykonuje warsztat Auto Test Szczypka , autoryzowany warsztat Subaru w Mikołowie koło Katowic.
Tego typu usługi jak w Twoim OBK wykonuja na bieżąco , i nie jest prawdą aby w OBK z 2008 roku było to nieopłacalne.
Tak nawiasem mówiąc to jednostka silnikowa SBD jest bardzo dobra, ale czuła na sposób jej eksploatacji.
Sprawa pierwsza i najważniejsza to pilnować regularnych, przepisanych przez FHI terminów wymian oleju i klas jakościowych C2/C3 , 5W/30.
Drugie to bezwględnie pilnować sprawdzając po każdym tankowaniu prawidłowego poziomu oleju ( odczekać 5 min po wyłączeniu silnika )
Silnik jeśli był rzetelnie docierany przez pierwsze min 5000 km to zasadniczo oleju silnikowego nie bierze , chyba że ktoś lubi upalać
i ma dużo pieniędzy na mandaty . Kolejna sprawa to trzeba pilnować stanu zespołu sprzęgłowego , w tym DKZ ( dwumas ) , bowiem
drgania wywoływane przez pracę uszkodzonego dwumasu sa zabójcze dla układu korbowo tłokowego i łożyskowania walu w kadłubie
( shortblocku ). Kolejna sprawa to pilnowanie jakości tankowanego paliwa i stanu wtryskiwaczy. Wtryskiwacze układu CR należy regularnie
co ok. 15000 km poddawać procedurze oczyszczania ze złogów ( laków ) chociażby poprzez dodanie 1 butelki dodatku czyszczącego na pełny bak paliwa.
Jazda na zalakowanych wtryskiwaczach powoduje lanie wtryskiwaczy , wypalenie tłoków i uszkodzenie wału , co za tym idzie shortblocka.
Następna sprawa to jest kwestia utrzymania prawidłowej temperatury pracy silnika zimą . Silnik SBD jest wysokosprawny , co powoduje w warunkach zimowych
w Polsce permanentne niedogrzanie , a co za tym idzie uszkodzenie na dłuższą metę układu korbowo tłokowego. Jedny sposób zapobiegania temu , to
albo po staremu przysłonić chłodnicę kartonem ( ryzykujac przegrzanie przy staniu w korkach ) , a fachowo to zabudować ogrzewanie postojowe np. Webasto,
które FHI oferuje jako opcję do zabudowania , które ten problem całkowicie niweluje.
Kolejna rzecz to nie wolno tego silnika mulić ani katować . Najlepszy i najzdrowszy dla niego zakres obrotów to pomiędzy 2000 a 3000 obr/min.
Co do paliwa to bezwględnie tankować tylko olej napędowy spełniający normę EN 590 , czyli w polskich warunkach wyłacznie paliwa typu premium
np. Lotos Dynamic Diesel , Verva Diesel , Ultimate Diesel BP, Gold Diesel Statoil . Trzymaj się z daleka od Shell'a.

Jednym słowem trzeba kupić benzynę i tylko olej sprawdzać

dzixd pisze:

Cezar 01 pisze:Niestety jeśli masz faktycznie pęknięty wał korbowy to remont kapitalny silnika SBD sprowadza sie do wymiany kompletnego shortblocku .
Ze względu na skomplikowanie konstrukcji fachowo może tego dokona warsztat mechaniczny dysponujący wiedzą , doświadczeniem
i dokumentacja techniczną , czyli w praktyce fachowy serwis mechaniczny Subaru.
Na Śląsku fachowo tego typu naprawy wykonuje warsztat Auto Test Szczypka , autoryzowany warsztat Subaru w Mikołowie koło Katowic.
Tego typu usługi jak w Twoim OBK wykonuja na bieżąco , i nie jest prawdą aby w OBK z 2008 roku było to nieopłacalne.
Tak nawiasem mówiąc to jednostka silnikowa SBD jest bardzo dobra, ale czuła na sposób jej eksploatacji.
Sprawa pierwsza i najważniejsza to pilnować regularnych, przepisanych przez FHI terminów wymian oleju i klas jakościowych C2/C3 , 5W/30.
Drugie to bezwględnie pilnować sprawdzając po każdym tankowaniu prawidłowego poziomu oleju ( odczekać 5 min po wyłączeniu silnika )
Silnik jeśli był rzetelnie docierany przez pierwsze min 5000 km to zasadniczo oleju silnikowego nie bierze , chyba że ktoś lubi upalać
i ma dużo pieniędzy na mandaty . Kolejna sprawa to trzeba pilnować stanu zespołu sprzęgłowego , w tym DKZ ( dwumas ) , bowiem
drgania wywoływane przez pracę uszkodzonego dwumasu sa zabójcze dla układu korbowo tłokowego i łożyskowania walu w kadłubie
( shortblocku ). Kolejna sprawa to pilnowanie jakości tankowanego paliwa i stanu wtryskiwaczy. Wtryskiwacze układu CR należy regularnie
co ok. 15000 km poddawać procedurze oczyszczania ze złogów ( laków ) chociażby poprzez dodanie 1 butelki dodatku czyszczącego na pełny bak paliwa.
Jazda na zalakowanych wtryskiwaczach powoduje lanie wtryskiwaczy , wypalenie tłoków i uszkodzenie wału , co za tym idzie shortblocka.
Następna sprawa to jest kwestia utrzymania prawidłowej temperatury pracy silnika zimą . Silnik SBD jest wysokosprawny , co powoduje w warunkach zimowych
w Polsce permanentne niedogrzanie , a co za tym idzie uszkodzenie na dłuższą metę układu korbowo tłokowego. Jedny sposób zapobiegania temu , to
albo po staremu przysłonić chłodnicę kartonem ( ryzykujac przegrzanie przy staniu w korkach ) , a fachowo to zabudować ogrzewanie postojowe np. Webasto,
które FHI oferuje jako opcję do zabudowania , które ten problem całkowicie niweluje.
Kolejna rzecz to nie wolno tego silnika mulić ani katować . Najlepszy i najzdrowszy dla niego zakres obrotów to pomiędzy 2000 a 3000 obr/min.
Co do paliwa to bezwględnie tankować tylko olej napędowy spełniający normę EN 590 , czyli w polskich warunkach wyłacznie paliwa typu premium
np. Lotos Dynamic Diesel , Verva Diesel , Ultimate Diesel BP, Gold Diesel Statoil . Trzymaj się z daleka od Shell'a.

Jednym słowem trzeba kupić benzynę i tylko olej sprawdzać

Szczerze to czytam to i nie wiem jakim trzeba być "sadomasochistą" :D by kupywac taki auto i tak się męczyć....