Forum Subaru

Cześć,

W ostatnich dniach zauważyłem takie zjawisko - Po zatrzymaniu z okolic prawej lampy wydobywa się dym (para?). Myślałem, że to wina deszczu i parującej wody z kolektora wydechowego czy coś, ale dziś było sucho i po zatrzymaniu na parkingu znów to zauważyłem. Znika po jakiejś minucie od zatrzymania.

Dym (para?) bez jakiegoś mocnego zapachu, jakby lekko gumą było czuć? Na pewno nie śmierdzi jak olej na kolektorze wydechowym. Żadnych innych efektów, nie zauważyłem ubytku płynu chłodniczego, ani oleju, żadnych podejrzanych dźwięków. Na oko - gdzieś z dołu silnika się to wydobywa.

Czy jest jakies typowe miejsce gdzie coś może się dziać i dymić w WRX?

A nie masz czasami webasta?

Nie. Chociaż zbiegiem okoliczności niedawno zakładałem elektryczny podgrzewacz silnika, ale on jest na weżu przy nagrzewnicy pod intercooleem.

Webasto jak nic

Webasto?!? Nie mam Webasto... Albo o nim nie wiem? Czy to było seryjne wyposażenie? Gdzie było montowane? Z tego, co widziałem to webasto lądowało przy podszybiu, ale tam go nie ma bo tam jest reduktor ;)

Mibars pisze: Z tego, co widziałem to webasto lądowało przy podszybiu, ale tam go nie ma bo tam jest reduktor ;)

Reduktor przy podszybiu?
No jest.
Od wycieraczek.

Jeżeli nie śmierdzi to może płyn z układu wspomagania wycieka.
Zbiorniczek jest pod wlotem powierza w rejonie który opisujesz.

Może warto maskę otworzyć...

FUX pisze:

Mibars pisze: Z tego, co widziałem to webasto lądowało przy podszybiu, ale tam go nie ma bo tam jest reduktor ;)

Reduktor przy podszybiu?
No jest.
Od wycieraczek.

Od gazu, reduktor od gazu, zwany czasem parownikiem :) Wagon jako dupowóz został zagazowany.

Moje obecne podejrzenie to właśnie płyn od wspomagania - Jakoś dość mało go było, dolałem i zobaczę, czy ubywa. Przez tą plastikową płytę pod silnikiem nie mam jak od spodu zajrzeć.

A w jakich Subarynach montowano seryjnie Webasto?

FUX pisze:Może warto maskę otworzyć...

Przeoczyłem twój wpis Specjalnie po nocy latarką świeciłem by wypatrzyć skąd się ten dym wydobywa i nic nie byłem w stanie namierzyć. Moje podejrzenie to plyn wspomagania, zapach może nawet zbliżony?

Pewnie przestało dymić, jak latarke zobaczyło.

U mnie skończyło się wymianą chłodnicy.Pęknięty plastikowy tzw.zbiorniczek daje takie widowisko.

Podymiło, podymiło i przestało :) Nadal nie wiem co to było.

Pytanie do gawiedzi: Czy seryjna chłodnica ma mieć obydwa boki wygięte w lekki łuk? Taki lekko baryłkowaty kształt patrząc od przodu? :) Dziś kilka razy znów poczułem dziwny zapach, raz na postoju zobaczyłem nawet jakiś obłoczek po prawej stronie, ale nim ściągnąłem rurę powietrza to już śladu po tym nie było.