Jaka różnica pomiędzy silnikami 122km a 125km?
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Jaka różnica pomiędzy silnikami 122km a 125km?
Witam wszystkich
Rok temu kupiłem forestera 98r 2.0 125km dla zony.tak mi się spodobało to cudo ze nidawno kupiłem kolejnego dla siebie. Ciężko było znaleźć w dobrym stanie ale jakoś się udało. Ten kupiony teraz ma silnik 122km i tu jest pytanie.
Czy ktoś posiada dostep do wyczerpujacych informacji jakie różnice są pomiędzy silnikami 122km a 125km?
To co ja widzę to bardziej rozbudowany układ dolotowy i większy filtr powietrza ale co poza tym?
Muj forester z silnikiem 122km jest dużo słabszy od tego z silnikiem 125km. Nie ma tego kopa na niskich obrotach co forek 125km. Trochę już pokombinowalem: świece, regulacja zaworów, przewody zaplonowe. Trochę pomogło ale to jeszcze nie to.
Jestem wdzięczny za jakieś pomysły.
Oba są zagazowane i tak samo chodzą na gazie i na benzynie.
Rok temu kupiłem forestera 98r 2.0 125km dla zony.tak mi się spodobało to cudo ze nidawno kupiłem kolejnego dla siebie. Ciężko było znaleźć w dobrym stanie ale jakoś się udało. Ten kupiony teraz ma silnik 122km i tu jest pytanie.
Czy ktoś posiada dostep do wyczerpujacych informacji jakie różnice są pomiędzy silnikami 122km a 125km?
To co ja widzę to bardziej rozbudowany układ dolotowy i większy filtr powietrza ale co poza tym?
Muj forester z silnikiem 122km jest dużo słabszy od tego z silnikiem 125km. Nie ma tego kopa na niskich obrotach co forek 125km. Trochę już pokombinowalem: świece, regulacja zaworów, przewody zaplonowe. Trochę pomogło ale to jeszcze nie to.
Jestem wdzięczny za jakieś pomysły.
Oba są zagazowane i tak samo chodzą na gazie i na benzynie.
- zinc
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Forester NA MY 99 rally car i Legacy IV 2.0 138hp
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Jaka różnica pomiędzy silnikami 122km a 125km?
swojego musisz przedmuchac :D gon gada a sie rozkreci
Proste sa dla szybkich samochodow, zakrety-dla szybkich kierowcow
Re: Jaka różnica pomiędzy silnikami 122km a 125km?
Ja miałem wersje 122km. Faktycznie nie ma on kopa od niskich obrotów ale u mnie to była wina słabego sprężania. Zmierz sprężanie i może to Ci coś powie. Teraz mam zrobiona przekładkę z tego silnika na 2.2 136 km z Legacy i zrobiłem mu totalny remont. Silnik pasuje idealnie. Jak chcesz wzmocnić forka to zdecydowanie polecam taka przekładkę. Kupujesz silnik z kolektorem dolotowym i wtryskami i tyle co potrzebujesz. Ten silnik od 1800obr/min juz się zbiera w miarę. A od 2200 idzie jak wariat.
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
Re: Jaka różnica pomiędzy silnikami 122km a 125km?
Dzięki za zainteresowanie. Powoli sprawa się wyjaśnia a właściwie komplikuje. Zaobserwowałem lekkie kołatanie koła pasowego na wale. Wjechałem do garażu i chciałem sprawdzić czy jest dokręcone a tutaj zonk śruba była luźna. Zdemontowałem paski i koło. Okazało się że klina już prawie nie ma. Poprzedni właściciel wymieniał rozrząd około rok temu i przejechane było 13 tys km, prawdopodobnie za słabo dokręcił koło i się zaczęło luzować i ścinać klin. Uszkodziło również środkową obudowę rozrządu. Zacząłem mieć poważne wątpliwości co do poprawności montażu rozrządu więc zdjąłem obudowę i przyjrzałem się sprawie bliżej. Po zdjęciu paska rozrządu wygląda na to że faktycznie był on niedawno wymieniany ale poza paskiem napinaczem i pompą to reszta jest dość zużyta. Plan jest następujący- na pewno wymiana rozrządu razem z kołem zębatym na wale- i tu zauważyłem że to koło na wale jest już w połowie klina - myślę że to mogło powodować braki mocy bo rozrząd był wtedy przesunięty ale to na razie teoria.
Za kilka dni jak się z wszystkim uporam to dam znać jak się Forek kula.
Pozdrawiam wszystkich. narka.
Za kilka dni jak się z wszystkim uporam to dam znać jak się Forek kula.
Pozdrawiam wszystkich. narka.
Re: Jaka różnica pomiędzy silnikami 122km a 125km?
Jasne ze tak. Mój znajomy miał identyczna sytuacje ale on miał forka w agonalnym stanie wiec sądziłem ze to padnięty silnik nie ma siły. A pewnego dnia problem z odpaleniem i dopiero jak zajęliśmy rozrząd to się to samo okazało. Po wymianie koła i klina auto nabrało siły
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
Re: Jaka różnica pomiędzy silnikami 122km a 125km?
No to w takim razie spróbuj mnie oświecić jak udało wam się ściągnąć te koło zębate z uszkodzonym klinem. Ja walczę z tym parę godzin. Masz jakiś patent ?
Re: Jaka różnica pomiędzy silnikami 122km a 125km?
Musisz zdejmowac je tak aby nie wyłamać zadnego z zebów na tej koronie dookoła. My mieliśmy na tyle szęczescie ze koło samo zeszło. Ale jak nic nie pomoże to warto by bylo zmajstrować jakiś prowizoryczny ściągacz taki który wykożysta otwory w kole.
Re: Jaka różnica pomiędzy silnikami 122km a 125km?
To koło jest mi nie potrzebne i zamówiłem już nowe. A problem mam dlatego że jak zaczęło ścinać klin to się zakleszczyło na wale. A ten klin nie jest na całej głębokości koła tylko do połowy. Na razie zeszlifowałem klin przed kołem pilnikiem do płaszczyzny wału, ale koło ani drgnie. Jutro jak odeśpię po nocce to powalczę dalej.
Re: Jaka różnica pomiędzy silnikami 122km a 125km?
Jeśli nie jest Ci potrzebne to może zmasakruj je wiertarką albo jakąś małą szlifiereczką jak masz. Tak żeby nie uszkodzić czopa wału. Albo weź brzeszczot i zetnij bok koła.
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
Re: Jaka różnica pomiędzy silnikami 122km a 125km?
Szlifierka poszła w ruch! Wyrwałem chwasta! Mam już prawie wszystkie części do rozrządu. Brakuje mi tylko środkowej obudowy, będzie dopiero w przyszłym tygodniu. Jak poskładam to dam znać o kolejnym gotowym do drogi Forku. Potrzebował bym jeszcze informacji o momencie dokręcenia wszystkich śrub przy rozrządzie. Jak ktoś ma info to z góry dziękuję. W końcu ta cała przygoda była spowodowana nieodpowiednim dokręceniem koła pasowego.
Re: Jaka różnica pomiędzy silnikami 122km a 125km?
Witam wszystkich!
Trochę to trwało, ale poskładałem subarynkę. Najdłużej czekałem na obudowę rozrządu, pędziła do mnie od producenta naszych ślicznotek. Po drodze miałem jeszcze przygodę z przeciągniętym gwintem rolki paska rozrządu. Właściwie to wtedy całkowicie mi się wszystkiego odechciało. Jednak sposób ze sprężynką jest super na takie przygody. Forester odpalił jak należy i co się potwierdziło odzyskał moc w dolnych partiach obrotów. Teraz już sam sobie mogę odpowiedzieć na pytanie które sam zadałem. Różnica mocy pomiędzy silnikami 122KM a 125KM jest prawie niezauważalna a silniki różnią się głowicami i układem dolotowym powietrza zasysanego. Mam też dobrą radę dla właścicieli silników starszej generacji czyli tych 122KM. Przy wymianie rozrządu poza pompą wody i uszczelniaczami warto wymienić również oring w lewej głowicy (od strony kierowcy). Ta głowica jest odsunięta dalej od osi rozrządu i ma dłuższy wałek schowany w dodatkowej obudowie. I ta właśnie obudowa od strony głowicy jest uszczelniona oringiem gumowym a przy wymianie rozrządu wystarczy odkręcić dodatkowe 3 śruby żeby go wymienić. Dzięki temu że samochód tyle stał to miałem czas żeby zauważyć że tam też ma niewielki przeciek.
Pozdrawiam wszystkich.
Trochę to trwało, ale poskładałem subarynkę. Najdłużej czekałem na obudowę rozrządu, pędziła do mnie od producenta naszych ślicznotek. Po drodze miałem jeszcze przygodę z przeciągniętym gwintem rolki paska rozrządu. Właściwie to wtedy całkowicie mi się wszystkiego odechciało. Jednak sposób ze sprężynką jest super na takie przygody. Forester odpalił jak należy i co się potwierdziło odzyskał moc w dolnych partiach obrotów. Teraz już sam sobie mogę odpowiedzieć na pytanie które sam zadałem. Różnica mocy pomiędzy silnikami 122KM a 125KM jest prawie niezauważalna a silniki różnią się głowicami i układem dolotowym powietrza zasysanego. Mam też dobrą radę dla właścicieli silników starszej generacji czyli tych 122KM. Przy wymianie rozrządu poza pompą wody i uszczelniaczami warto wymienić również oring w lewej głowicy (od strony kierowcy). Ta głowica jest odsunięta dalej od osi rozrządu i ma dłuższy wałek schowany w dodatkowej obudowie. I ta właśnie obudowa od strony głowicy jest uszczelniona oringiem gumowym a przy wymianie rozrządu wystarczy odkręcić dodatkowe 3 śruby żeby go wymienić. Dzięki temu że samochód tyle stał to miałem czas żeby zauważyć że tam też ma niewielki przeciek.
Pozdrawiam wszystkich.