Drgania kierownicy
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Drgania kierownicy
Witam !
Ostatnio po sprawdzeniu/wyrownaniu cisnienia w kolach (nie bylo duzej roznicy - spr co 2-4 tyg), zauwazylem dziwne drgania kierownicy a mianowicie delikatnie drga w lewo i prawo. Tak jak by sciagalo minimalnie na przemian w lewo i prawo co to moze byc ? Cos nie tak z oponami z kolami ?
Jak sie puści kierownica to chodzi naprzemiennie lewo-prawo.
Dodam, ze dziury nie zaliczylem ostatnio i wczesciej nie mialem objawu a kola dopompowałem zgodnie z tabelka na slupku.
Ostatnio po sprawdzeniu/wyrownaniu cisnienia w kolach (nie bylo duzej roznicy - spr co 2-4 tyg), zauwazylem dziwne drgania kierownicy a mianowicie delikatnie drga w lewo i prawo. Tak jak by sciagalo minimalnie na przemian w lewo i prawo co to moze byc ? Cos nie tak z oponami z kolami ?
Jak sie puści kierownica to chodzi naprzemiennie lewo-prawo.
Dodam, ze dziury nie zaliczylem ostatnio i wczesciej nie mialem objawu a kola dopompowałem zgodnie z tabelka na slupku.
Pozdrawiam
Marcin
Marcin
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 287 razy
- Polubione posty: 55 razy
Re: Drgania kierownicy
sherif, w pierwszej kolejności sprawdziłbym wyważenie kół. Jeżeli jest ok, to sprawdź, czy tarcze się nie pogięły (nie biją).
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Drgania kierownicy
Sprawdź czy nie masz błota na felgach Mnie tak drgają ostatnio raz na tydzień
Re: Drgania kierownicy
So What! pisze: sherif, w pierwszej kolejności sprawdziłbym wyważenie kół. Jeżeli jest ok, to sprawdź, czy tarcze się nie pogięły (nie biją).
wywazenie hmm w sumie kola maja rok, felgi proste, ale racje trzeba to bedzie sprawdzic, choc zazwyczaj to tylepalo przy zlym wyważeniu w kazda strone
tarcze ? w sumie pol roku maja, fakt, ze kiedys na strarych tarczach byly drgania ale to jedynie przy mocnym hamowaniu.
Pozdrawiam
Marcin
Marcin
Re: Drgania kierownicy
Konto usunięte pisze: Sprawdź czy nie masz błota na felgach Mnie tak drgają ostatnio raz na tydzień
bloto ? ale jak, gdzie ? samochod byl do dzis dnia brudny nie z tej ziemi, ale dzis zaliczyl myjnie i raczej nic sie nie zmienilo.
Pamietam, ze ojciec w Primerze kiedys mial drgania i stuki, ale to kamien miedzy tarcze a oslone sie dostal
Pozdrawiam
Marcin
Marcin
Re: Drgania kierownicy
sherif pisze: wywazenie hmm w sumie kola maja rok, felgi proste, ale racje trzeba to bedzie sprawdzic, choc zazwyczaj to tylepalo przy zlym wyważeniu w kazda strone
ROK? LOL. W Wawie to po tygodniu mogą być kompletnie niewyważone.
sherif pisze: bloto ? ale jak, gdzie ? samochod byl do dzis dnia brudny nie z tej ziemi, ale dzis zaliczyl myjnie i raczej nic sie nie zmienilo.
Mało która myjnia zdejmuje koła do mycia, a czasem i tak trzeba zadziałać żeby się pozbyć błota z wnętra felg.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Drgania kierownicy
Azrael pisze: Mało która myjnia zdejmuje koła do mycia, a czasem i tak trzeba zadziałać żeby się pozbyć błota z wnętra felg.
O to to to... Jak wymieniałem ostatnio szybę w warsztacie to oddałem brudne jak święta ziemia auto. Oni mi oczywiście umyli po wstawieniu szyby. Jadę ci ja 80 km/h a auto chce się rozpaść na kawałki. Okazało się, że jak był brudny, to błocko jeszcze jakoś równomiernie się rozłożyło. A jak umyli, to zostało tylko od środka felgi. I dopiero zaczęła się dyskoteka...
Re: Drgania kierownicy
tu miales racje, mimo jednego sezonu, profilu 60 (przy 215) i nie zaliczeniu glebszej dziury na dzisiejszym przegladzie wyszlo ze przenim kołom duzo brakuje do w pelni wywazonych .Azrael pisze:
ROK? LOL. W Wawie to po tygodniu mogą być kompletnie niewyważone.
sherif napisał(a):bloto ? ale jak, gdzie ? samochod byl do dzis dnia brudny nie z tej ziemi, ale dzis zaliczyl myjnie i raczej nic sie nie zmienilo.
Niestety objaw nadal wystepuje, kwestie kol zweryfikuje w prosty sposob zmieniajac komplet kol na letnie, boje sie jedynie co bedzie jak objaw nie ustapi ... polosie, piasty czy jeszcze co innego
Azrael pisze: Mało która myjnia zdejmuje koła do mycia, a czasem i tak trzeba zadziałać żeby się pozbyć błota z wnętra felg.
Szczegolnie ta automatyczna
Pozdrawiam
Marcin
Marcin
Re: Drgania kierownicy
Mam podobny objaw, ale tylko na kolach zimowych na felgach o innej srednicy otworu centralnego i bez tuleji centrujacej (no wiem wstyd)
Re: Drgania kierownicy
tylko dodalem jedna mozliwosc. natomiast drgania poblotne zawsze ustepowaly raczej samoistnie po paru kilometrach na asfalcie.
Re: Drgania kierownicy
Nie padło tu jeszcze, że winne mogą być zużyte łożyska.
r.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Drgania kierownicy
ky pisze: Nie padło tu jeszcze, że winne mogą być zużyte łożyska.
Jedne lozysko bylo juz wymienione drugie jest ok.
zmienilem w weekend kola na letnie (jedne i drugie na oryginalnych felgach) i objaw ustal. wynika jednak, ze kola wymagaja wywazenia.
Dzieki za sugestie.
Pozdrawiam
Marcin
Marcin
Re: Drgania kierownicy
Odgrzewam kotleta. Co może być powodem,że czasami powtarzam czasami drży mi kierownica. Czasem w trakcie jazdy ale wystarczy skręcić kierownicą i przechodzi. Podobnie jest z hamowaniem czasem zadrży ale zazwyczaj jest ok. może to mieć związek z maglownicą? jakiś luz.
EDIT
z racji na dużą ilość odpowiedzi na mój problem oświadczam,że w moim przypadku winna była wiskoza! Piszę o tym bo może się komuś przyda.
EDIT
z racji na dużą ilość odpowiedzi na mój problem oświadczam,że w moim przypadku winna była wiskoza! Piszę o tym bo może się komuś przyda.
- Rommel
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Uxbridge/Rzeszów
- Auto: Outback 2006 2,5 , byl Forester 2010 2,5X
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Drgania kierownicy
Ze sprzeglo wiskotyczne wplywa na machanie kiera? :O
"Non homo sed vero mentula magna minax."
Re: Drgania kierownicy
łysy83 pisze: w moim przypadku winna była wiskoza
Absolutny przypadek. Nie ma szans.
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"