Strona 1 z 1

Help!! Co to może być!!!

: 5 gru 2016, o 11:47
autor: cybek666
Witam Wszystkich.
Jeśli takowa odpowiedz gdzieś była to przepraszam i poproszę o linka.
Moje auto to Subaru impreza 96 r. kombi pojemność 1.8 (skrzynia manual) - jest to mój 3 scooby w podobnych rocznikach i zawsze miałem to samo ale w tym jest inaczej tam wiedziałem o co chodzi tutaj nie wiem ale zaraz opiszę.
Mam problem z którym borykam się i widzę że to zaczyna mieć wpływ na : spalanie, prowadzenie, przyśpieszenie i całą jazdę.
Od początku.
- Wymieniłem koła na zimowe większe od poprzednich ale też 14.
- samochodu nie katuje
- auto prowadzę normalnie nie upalam go nie cisnę na reduktorze non stop i takie tam - zbyt mocno kocham tę markę aby ją psuć na siłę i włożyłem akurat w tego dużo pracy serca i pieniędzy (chociażby oryginalny zderzak od gtka i progi które kosztowały mnie dużo wysiłku i $$$)
I w czym rzecz.
Od momentu kiedy koła zostały zmienione zaczęły się problemy.
A mianowicie przy pełnym skręcie kół czuć opór niewielki, ok w poprzedniczkach aż dupą rzucało wiedziałem że to wiskoza ok rozumiem wymieniałem i cacy.
Ale tutaj przypadek jest inny a mianowicie kiedy już na parkingu osiedlówce czy innym mocniejszym skręcie zaczynają mi wariować obroty auto nie ma siły i niezbyt reaguje na pedał gazu podszarpuje i po chwili odpuszcza.
Sprawa ma się inaczej kiedy parkuje bo przy pełnym skręcie kiedy już auto postawie odczekuje chwile bo nawet w miejscu po takim skręcie obroty muszą się uspokoić bardziej rzecz jasna idą w dół aniżeli w górę.
Wszystko jest na tyle problematyczne że i spalanie wzrosło o jakieś 3 litry na 100Km.

Proszę waz powiedzcie co to może być !! Czytałem o wiskozie i w poprzedniczkach nie miałem problemu z obrotami tylko z typową wiskozą tutaj dochodzą obroty i spalanie.
Rozmawiałem ze swoimi mechanikami którzy może podejmą się naprawy i również powiedzieli że auto będąc na mniejszych niższych oponach kamuflowało skutecznie tę usterkę - bo fakt nie czułem wtedy tego a bez sensem jest teraz to zmieniać i markować problem który i tak jest !!

Dziękuje za pomoc z góry.
Pozdrawiam.

Re: Help!! Co to może być!!!

: 5 gru 2016, o 17:43
autor: Bergen
cybek666, to może być układ wspomagania, może pompa wspomagania. Jak koła są skręcone, to jest większe ciśnienie w układzie i pompa odbiera więcej mocy z silnika. Jak układ wspomagania jest trafiony (może gdzieś coś przytkane?) to ruchy kierownicą mogą wpływać na obroty, poprzez zbytnie obciążanie silnika.

Zdejmij pasek wielorowkowy z pompy i alternatora, i popróbuj wtedy (ładowania wtedy też nie będziesz miał, chyba że założysz krótszy pasek tylko na alternator).

Re: Help!! Co to może być!!!

: 6 gru 2016, o 13:49
autor: cybek666
Bergen pisze:cybek666, to może być układ wspomagania, może pompa wspomagania. Jak koła są skręcone, to jest większe ciśnienie w układzie i pompa odbiera więcej mocy z silnika. Jak układ wspomagania jest trafiony (może gdzieś coś przytkane?) to ruchy kierownicą mogą wpływać na obroty, poprzez zbytnie obciążanie silnika.

Zdejmij pasek wielorowkowy z pompy i alternatora, i popróbuj wtedy (ładowania wtedy też nie będziesz miał, chyba że założysz krótszy pasek tylko na alternator).
Właśnie tylko jest jedno jeszcze pytanie i dziękuje za podpowiedz.

W miejscu kiedy skręcam kołami obroty są takie same nie zmieniają się.
Wszystko zaczyna się w czasie jazdy nawet tej wolnej.
Dodatkowo czuć opór i gdy wyprostuje to automatycznie obroty w dół.
Jutro dla Pewności jeszcze wymieniam olej w tylnym dyfrze zobaczę.
Dzisiaj rozmawiałem z mechanikiem ale już takim od "rzeczy" powiedział że trzeba zacząć od tego aby wykluczyć co dalej.
Rozwalenie wiskozy to arcymistrzostwo ale jak po wymianie oleju problem będzie się powtarzał powiedział że, wymienimy tylni dyfer całkowicie.

Bergen dzięki za podpowiedz bo czuje że to może być też wspomaganie jak napisałeś , najbardziej właśnie boli mnie ten spadek obrotów po skręcie jak i takie hamowanie auta.
Wcześniej jak pisałem jak wisko padło to padło i tyle w poprzedniczkach ale obroty nie szalały ani trochę po prostu walił stukał i jechał dalej a tutaj boje się gdzieś autem wyskoczyć na skręcie przed innymi bo i tak jak dodam gazu to się zamulę :/

Zaraz pójdę do mechanika z twoimi wskazówkami dziękuje.

Re: Help!! Co to może być!!!

: 6 gru 2016, o 16:13
autor: cybek666
Bergen temat z niesprawnym układem kierowniczym, wspomaganiem odpada.
Mechanik zrobił co trzeba i wszystko jest cacy.
Stwierdziliśmy również że po nagrzaniu auta zaczynają się problemy ze skrętem (trzymaniem tak jakby tylnej osi) oraz spadkami obrotów na zimnym jest ok.
Jutro w pierwszej kolejności olej bo może już go tam nie ma i zobaczymy.
Jest też inna sytuacja którą po rozmowie ze specami jak dla mnie najlepszymi (Auto Szrot Mydło - taki cmentarz subaru największy na Warmii i Mazurach:) odsunęliśmy od umysłów.
Mianowicie blokada i rozłączenie tylnej osi czyli jeździmy tylko na przód :)
Reduktor gaz i auto bez problemu ciągnęło na tylną oś.
Jutro zobaczę ale czuje że, to męka chciałbym żeby to nie wiem był dyfer czy wisko bo problem z głowy a tu teorie niczym spiskowe się pojawiają :P

Re: Help!! Co to może być!!!

: 8 gru 2016, o 14:09
autor: cybek666
Temat się wyklarował na chwilę obecną dzisiaj zrobię dłuższą trasę i rozgrzeje olej w tylnym dyfrze.
Okazało się że olej został wymieniony i auto odzyskało i pęd i nie ma już spadających obrotów kierownica chodzi normalnie.
Dyfer jest po prostu nieszczelny olej wyciekł poniżej normy i na zimnym było ok bo była większa gęstość i go w miarę starczało gdy zrobiło się ciepło olej zrobił się jak woda i nie dosmarowywał dlatego stąd te problemy, za tydzień mam umówioną wizytę na uszczelnienie i będzie cacy.
Jak coś to napiszę może to komuś pomoże z podobnymi objawami.
A jeśli chodzi o olej to 80W90 z normami Gl-4 Gl-5.
Akurat miałem taki u siebie w sklepie wchodzi 0,80 litra.
Pozdrawiam i dam znaka co i jak :)

Re: Help!! Co to może być!!!

: 9 gru 2016, o 12:38
autor: cybek666
I znowu ja taki monolog :)

Niestety problem powrócił :/

Dzisiaj zmieniam opony na poprzedniczki mniejsze w których się nic nie działo.
Jak się okaże że dalej problem, będę szukał nie wiem jednoznacznie nikt na forum z tego co czytam nie może jednoznacznie określić wisko czy dyfer - nikt.
Objawy niby się pokrywają ale nikt nie napisał nic na temat spadków obrotów po skręcaniu parkowaniu czy nawet normalnej jeździe.
Przy skręcaniu co dziwne czuć opór ale nie ma stukania czy pukania. Po czym spadki obrotów wczoraj jak wróciłem postawiłem na chwilę na wolnych obrotach bo dusił się niesamowicie i wskazówka obrotościomierza była może 1mm nad stanem 0 !!
Nie wiem już sam.
Koledzy czy ktoś jednoznacznie może mi powiedzieć jak pada dyfer czy padł a jak padła wiskoza.
I czy te obroty po skręcaniu autem (ale w miejscu jak skręcę to nawet obroty nie drgną) to ktoś miał ?
W poprzednich autach i się powtórzę waliło stukało czuć było nawet uszami :P że było wisko jebnięte i tyle.
tutaj nie słychać nic oprócz tego co napisałem .
Proszę jeśli ktoś miał podobny przypadek błagam koledzy powiedzcie gdzie mam szukać :(

Re: Help!! Co to może być!!!

: 9 gru 2016, o 13:53
autor: Alan, Alan, Alan!
Ja miałem strzelone wisko w GT* z 96 roku i nic z obrotami się nie działo. "Waliło młoteczkiem" po podłodze i ciężej ruszał na skręconych, ale bez jakichś wielkich fochów.
A w STI walnięta pompa wspomagania potrafiła zgasić silnik.

*GT ma ze "12" koni mechanicznych przy małych obrotach (<2000), nie sądzę żeby była jakaś istotna różnica w porównaniu z Twoim.

Pomijając problemy z powolną jazdą, to auto ma ochotę skręcać przy powolnych manewrach czy raczej pcha do przodu?

Re: Help!! Co to może być!!!

: 9 gru 2016, o 14:23
autor: cybek666
No właśnie problem polega na pchaniu się aniżeli na powolnych manewrach.

Nie wspomnę kiedy wchodzę w zakręt z 60 km na godzinę taki w 90 stopni to wtedy szarpanie hamowanie i wariacja obrotów.

Wróciłem od kolejnego mechanika bo tu gdzie pracuje akurat mam sytuacje taką że jest ich jak grzyby po deszczu :)

zmienili mi koła na mniejsze jako tzw efekt zapobiegawczy na weekend ale stałem na podnośniku i sprawdzili co się dzieje.

Na większych kołach on po prostu się dusił przez co obroty robiły szał.

Na mniejszych większa ruchliwość i nie czuje już nic.

Ale przechodząc dalej...

Podnieśli mnie i zrobili ten słynny test z kołami że trzymali wał i próbowali osią pokręcić jedną i okazało się jednoznacznie że wiskoza jest zblokowana.

We wtorek rozbierają skrzynię bo chcą sprawdzić czy wisko jest zawieszone jak to czasem bywa przez opiłki czy też po prostu rozwalone.

Jeśli rozwalone to trudno będę szukał jeśli spieczone i zawieszone to zrobią.

Tak stwierdzili ile w tym prawdy nie wiem.

Nic przy skrętach nie wali nie tłucze nic a nic tylko szoruje i się męczy - Na chwilę obecną nic się nie dzieje. Kręciłem przed firmą parkowałem i cacy jak to się będzie miało po 50km nie wiem sprawdzę dzisiaj i napiszę.

Ale wisko jednak będzie do robienia.

Pompa i wspomaganie ok.

Re: Help!! Co to może być!!! - ZROBIONE!

: 23 gru 2016, o 09:44
autor: cybek666
Witam Wszystkich i Życzę na wstępie Wesołych i spokojnych świąt !!!!!!!!
Oraz Szczęśliwego gwiazdkowego Nowego Roku !! :)

Temat możemy zamknąć.

Auto zostało zrobione po tygodniu czasu :)

Wymieniono.
- Wisko
- Oleje w skrzyni
- Cewkę zapłonową
- Przewody zapłonowe
- Świece

Po 4 dniach odebrałem auto z warsztatu i.... na piąty dzień oddałem.
Sprawcą uszkodzenia okazał się tzw "dobry" montaż gazu rok temu.
Otóż siedząc na miejscu kierowcy po prawej stronie pod maską znajduje się cały mózg instalacji gazowej.
W czasie odpalonego auta mechanicy zdejmowali po kolei kable zapłonowe po prawej stronie auto czuło że nie daje rady więc prąd jest
niestety po lewej stronie jeden przewód po wyjęciu nie robił - nic.
Praca na trzech garach.
Okazało się że po prawej stronie gdzie idą wtryski do silnika kabel był krótki i nic mu się nie działo
natomiast po lewej ... Gazownik rzucił bez izolacji kabel od wtrysków na blok silnika który przez rok czasu najzwyczajniej w świecie się przetarł poprzez ocieranie !!!!!!!!!!!
Skutek - brak jednego włączonego garu !!!!!!!!!!!!!
Kable zostały zabezpieczone oraz zaizolowane.
Auto odzyskało normalną jazdę oraz normalne powiedzmy jak na scoobiego spalanie :)))))))))))))
Dodatkowo również co w czwartym dniu po odebraniu auta nie było to widoczne skręcają kierownicą właśnie w prawą stronę w lewą już był spadek obrotu.

A na koniec geneza....
Uszkodzony kabel i przemienne obroty oraz szarpanie auta spowodowały uszkodzenie Wiskozy oraz kabli i cewki!!
Przy szarpaniu wisko najzwyczajniej w świecie próbowało nadrobić stabilizując napęd i po prostu się zapiekło - widziałem jak to wygląda po rozcięciu fleksą starego.
Uszkodziły się kable oraz cewka zapłonowa.

Także Panowie moi drodzy - nie od razu należy rozbierać pół auta :P
Auto Śmiga jest super !

Także trzymajcie się i dziękuje za pomoc !!