Forum Subaru

Cześć,mam problem ze znikającym płynem chłodniczym.
Tzn wiem którędy ucieka, rzyga przelewem tylko dlaczego?

Aaa pacjent to GTek

Jakieś pomysły?
Mam 800km do domu i nie wiem hak bardzo się stresować:/

Niestety wygląda na UPG

Po oleju nic nie widać.

To nic ciśnienie ucieka do układu chłodzenia . Możesz spróbować wymienić korek ciśnieniowy jak dalej będzie gonić to tylko laweta i po powrocie do domy do roboty głowice .

Trochę to dziwne bo właśnie zrobiłem 60 km i nic nie uleciało przelewem..nawet kropelka.Wiem bo założyłem butelkę na wężyk od przelewu:)
Też myślałem o korku.
Czy nie otwierający się termostat mógłby robić takie cuda?

Raczej upg. Ja też się migałem. Że może nie to. Ale jednak to była upg...

Da się to jakoś potwierdzić bez zdejmowania głowic?

Denerwujecie mnie z tą UPG'\

Możesz zrobić test . Do kupienia na allegro za 17 zl podobno działa. PS. Dobrze przypałuj to odrazu wyjdzie jak to upg.

Znaczy się co wyjdzie?

Dzięki

Test testem . Ale chodziło mi abyś przypałował ostro na trasie jak plyn eksploduje przez zbiornik wyrównawczy to na pewno będzie to oznaczało jedno .
To najprostszy spartański sposób .

W moim Dziadku ej22 spokojnie jeżdżąc przejeździł rok czasu (jakieś 8-10kkm) z takimi objawami, ale trochę ostrej jazdy i płyn wywalało zbiorniczkiem.
W Twoim przypadku jedyny plus, że płyn nie poszedł w olej.
Jest Impreza jest zabawa, jest zabawa jest ryzyko. Siadaj i spokojnie jedź do domu chyba, że stać Cię na lawetę (jakieś 800km x2 x1,5km = 2400pln.)
Trzecia opcja hol, ale tą odradzam.

I dokładnie tak jest.Wczoraj jak przejeździłem spokojnie nic się nie wydarzyło.Boje się go teraz pałować tak o żeby nie pogorszyć.
1% szans że to korek ale chyba sam już w to nie wierze:\

A wiec sam odpowiedziałeś se na pytanie . Wracaj do domu i do roboty jak będziesz robił sam w 1500 powinieneś się zamknąć

Jeżeli wyrzuca płyn przy ostrej jeździe po zakrętach to normalne.
Niestety GTeki mają komicznie mały zbiorniczek wyrównawczy, przez który przy większych przeciążeniach wylewa się płyn.
Jeżeli natomiast wyrzuca przy jeździe autostradowej i bez szaleństw, a do zbiorniczka wyrównawczego idą bąbelki po rozgrzaniu to raczej poszła uszczelka.
W subaru raczej rzadko olej dostaje się do kanału wodnego.

Wrócę bez pałowania do Polszy ,zrobię test z allegro i zobaczymy co będzie...albo załamka albo zagadka:/

Ja w ej22 też tak jeździłem z 10tyś km że jak przycisnąłem to wywalało płyn a jak jechałem na spokojnie to było cacy.
Zobacz mój wątek. I dokładny opis sytuacji i jak sobie z tym radziłem bo widzę że masz podobny problem
http://forum-subaru.pl/viewtopic.php?f=3&t=18249

Gdzieś w jakimś wątku widziałem coś na temat puszczania ciśnienia w układ chłodzenia z parownika czy czegoś tam od instancji LPG.Ktoś coś kojarzy?
Wiem że nadzieja matką głupich ale próbuje wykluczyć różne opcje zanim rozbebeszę silnik.

Tester co2 ten z allegro powinien wszystko wyjaśnić

Wiem,ale to dopiero za dwa tygodnie jak wrócę do Polszy.

luki_man, zresztą to z tym parownikiem to było w twoim wątku...o co chodzi?