Forum Subaru

czesc!
Niedawno kupiłem subaru imprezę GT z 96 roku. Przywiozlem go na lawecie do domu porobiłem kilka pierdołek i teraz chcę pojechac na pierwszy przegląd i tu mam mały kłopot. Nie mam świateł pozycyjnych (wszystkich czterech) podświetlenie zegarów działa, wszystkie żarówki są dobre. Bezpieczniki pod kierownica i te w komorze silnika wszystkie sprawdziłem i wszystko wygląda OK a świateł dalej nie mam.

Coś ominąłem? gdzies jeszcze są bezpieczniki? może to któryś przekaźnik padł? Gdzie zajrzeć? co sprawdzić? wszelkie info mile widziane

Pozdro QSY

a sprawdziłeś ten dunks na kolumnie kierownicy u góry? wygląda jak przycisk od awaryjnych w innych autach...a w Subaru to włacznik pozycyjnych...

Rozwiń. Czy nie świecą się z mijania, co się świeci? Co się dzieje jak włączysz same pozycje?

OBK H6 pisze: a sprawdziłeś ten dunks na kolumnie kierownicy u góry?

haha, ja np. dałem się zrobić w bambuko i 1 dzień po zakupie stwierdziłem, że się coś zepsuło bo z kolei nie mogłem wyłączyć tych pozycyjnych :D
Włączyłem przypadkiem szorując deskę plakiem i zrobiłem sobie niespodziankę :D ... człowiek nieuświadomiony bywa głupi

QSY, jak rozumiem przekręcasz o jedną pozycję na wyłączonym zapłonie pokrętło w lewej manetce i pozycyjnych brak? Pozycję włącza się przełącznikiem na kolumnie kierownicy -> między kierownicą a zegarami (często ten włącznik jest mylony z awaryjnymi lub "dołączaniem napędów" )


He he ileż to ludzi się nabrało na patent z pozycją w Subarakach :) Ja też oczywiście Ten włącznik to znak szczególny w Subaru podobnie jak wielgachny przycisk "Bright"

pablonas - ja mam subarynke od roku, ale do dzis nie doszedłem o co chodzi z guzikiem "bright" - tzn nie guzikiem bo u mnie ten napis widnieje pod pokrętłem do sterowania temp w klimie. To jest chyba ostatnia rzecz której jeszcze nie rozgryzłem, a osobiście przyznam się ze sam do dynksa na kolumnie kierownicy doszedłem po pół roku jeżdzenia, jak postawiłem auto przy murze i po nacisnięciu przycisku zobaczyłem że się jakoś jasno obok zrobiło