Forum Subaru

chciałbym mieć dostęp do zasilania 12v przez gniazdo zapalniczki przez cały czas, nie tylko gdy silnik pracuje. najchętniej widziałbym to z układem odcięcia odłączającym gniazdo gdy napięcie na akumulatorze spadnie poniżej jakiejś wartości progowej.

jak z głową podejść do takiego tematu? będę wdzięczny za wskazówki i porady.

A nie jest przypadkiem dostępne w pierwszej pozycji przekręconego kluczyka (przed tym jak zapalą się kontrolki), z np. wycieraczkami?

jest, ale chciałbym, aby było też dostępne jak kluczyk nie jest przekręcony :) chcę podłączyć rejestrator w nocy pod takie gniazdo.

To puść na krótko od akumulatora przez jakiś bezpiecznik prąd, albo podłącz do pamięci radia.

Ja zamontowałem w swoim SH dwa gniazda (takie z klapkami). Jedno na tunelu, w okolicy lewarka zmiany biegów (symetrycznie do przełącznika/wskaźnika lpg), drugie w okolicy wyłącznika VDC. Podłączone pod napięcie dochodzące do stacyjki. Oba na oddzielnych bezpiecznikach.
Zalety: mam 12V niezależnie od położenia kluczyka w stacyjce (można zostawić schowany telefon do ładowania i pójść na spacer). Nawigacja/telefon nie przerywają ładowania podczas np. tankowania i ponownego odpalania silnika.
Wady: brak kontroli w przypadku pozostawieniu na dłużej obciążenia jak napisał geos. Można pewnie to rozwiązać adoptując gotowy układ z jakiejś lodówki samochodowej. Ale u mnie nie było takiej potrzeby.