Forum Subaru

Witam wszystkich!! Ma na imie Paweł i jestem z Łodzi.
Chciałbym poprosic o opinie i pomoc w ustaleniu odpowiedniej drogi diagnozowania mojego Forka.
Samochód Forester XT z 2015r z przebiegiem 10tys mil.
Problem: rosnący stan oleju silnikowego.
Zakupiliśmy Forka w listopadzie 2016r.W grudniu przed wyjazdem na narty zrobiłem rutynowa kontrolę auta i okazało się, że wg bagnetu mam za dużo oleju w silniku, ok.3cm nad znacznik MAX. Ponieważ miałem tylko nowy olej, wymieniłem olej bez wymiany filtra( bo go nie miałem-niedziela rano), nalewając dokładnie do poziomu MAX i po południu pojechałem na narty. Po 2 m-cach jazdy stan znów podskoczył i jest ok 1-1,5cm ponad MAX. No i zdębiałem
Co może być tego przyczyną? Dodam, że olej nie jest spieniony, tzn nie miesza się z płynem chłodniczym, ale ma zapach benzyny.
Czy przyczyną może byc używanie samochodo na krótkich dystansach: dom-praca ok 5km? Czy może którys wtrysk leje?? Ale samochód pracuje raczej równo - czasem tylko na biegu jałowym ma lekkie drgania, ale czytałem że to typowe w boxerach, a może nie??
Czy możliwe że przy takim przebiegu co mogło się spier..dzielić w tym silniku?
Gdzie szukać, albo o kogo zadzwonić/pojechać w Łodzi, Warszawie i okolicach??

Drgania na jałowym to normalne? Toż boxer to najlepiej wyważony silnik ze wszystkich znanych. Jeśli to na pewno nie wynika z błędu pomiaru, to jedyne co może podnosić poziom oleju to płyn chłodniczy, albo benzyna.

PawełR, przede wszystkim nie jeździć tylko odstawić auto na diagnostykę. Rozrzedzony olej ma gorsze właściwości i może przyczynić się do obrócenia panewki a wtedy będzie drogo. Drgania też nie są normalne, mogą świadczyć o jakiejś usterce w układzie zasilania silnika.

Warszawa - http://www.korneckiauto.pl/

A to jest benzyna czy na gnojówkę?

XT to benzyna.

TOMA52 pisze:XT to benzyna.

Wolałem dopytać.

A czy poziom płynu chłodzącego nie maleje? I czy olej nie zmienia barwy na taki kawowy?

Jestem po rozmowie z warsztatem Kornecki. Wg Nich jedną z przyczyn może być jazda na b.krótkich dystansach, kiedy silnik jedzie na "ssaniu" i w takim stanie jest takze gaszony.Mieszanka bardzo bogata i nie przepalone paliwo moze w małych ilościach przedostawac sie do oleju, a poniewaz silnik nie uzyskuje pelnej temp pracy, paliwo nie ma szans odparowac. Umowilem sie tak, ze kolejny raz wymienie olej z filtrem ( wg wskazowek na cieplym silniku i naleje 3/4 stanu na bagnecie) Po ok 2tyg mam zmierzyc stan i to nie po całej nocy stania auta na parkingu, tylko po 5min od zgaszenia.Jezeli stan bedzie 3/4 jest ok, a jezeli wiekszy odstawiam do nich na kontrole. Oni nigdy nie spotkali sie, zeby przy 10tys mil cos działo sie z układem korbowo-tłokowym i wtryskiwaczami. Pożyjemy, zobaczymy. Bede zdawał relacja jak sprawy się mają.Poki co dzięki za podpowiedzi.

Nie pamietam bo nigdy nie widziałem na oczy tego silnika, ale wydaje mi sie ze to auto ma już wtrysk bezpośredni. A to oznacza żę ma pompę wysokiego cisnienia (benzyny) która zazwyczaj jest napędzana z wałków rozrządu i tu bym szukał miejsca mieszania sie benzyny z olejem

Obczaiłem ten silnik i jestem na 99% pewny ze problem lezy w nieszczelnej pompie wysokiego ciśnienia.

Kolego a co z tymi drganiami co wspominałeś na początku? Zdiagnozowałeś od czego
to? Ja mam u siebie podobne objawy. Może nie tyle drgania co takie szarpnięcie budą od czasu do czasu na wolnych obrotach. Ciekaw jestem od czego to.

tomek12 pisze:Kolego a co z tymi drganiami co wspominałeś na początku? Zdiagnozowałeś od czego
to? Ja mam u siebie podobne objawy. Może nie tyle drgania co takie szarpnięcie budą od czasu do czasu na wolnych obrotach. Ciekaw jestem od czego to.

świece, kable WN, cewka

Świece wymieniłem , kabli WN nie ma, jedynie co cewki zostały seryjne.

tomek12 pisze:Kolego a co z tymi drganiami co wspominałeś na początku? Zdiagnozowałeś od czego
to? Ja mam u siebie podobne objawy. Może nie tyle drgania co takie szarpnięcie budą od czasu do czasu na wolnych obrotach. Ciekaw jestem od czego to.

Masz LPG?

Nie. Oryginał jak wyszedł z fabryki. Tylko wydech troch głośniejszy ma a reszta seria.

Z tego co napisałeś to wynika, że już sam sobie odpowiedziałeś poprzez to że czułeś zapach benzyny w oleju. Teraz tylko sprawa rozbija się o to żeby znaleźć miejsce w którym ta benzyna dostaje się do oleju....na pewno nie przez pierścienie....

Witam ponownie z tym samym problemem.
Przez cała wiosne/lato /jesien nic sie nie dzialo - wycieczki dalsze i blizsze, krotkie dojazdy do pracy i wszystko ok.
Kiedy zaczelo sie robic chlodno( w listopadzie) bylo ok, tzn 1/2 stanu. Aktualnie jest juz 3/4 i zaczyna pachniec benzyna :(
Czy nadal nikt z Was nie spotkał sie z takim problemem?
Napisalem dzisiaj to centrali Subaru i ASO w Krakowie i Mikołowie - zobaczymy co odpisza na moj przypadek.

PawełR pisze:Jestem po rozmowie z warsztatem Kornecki. Wg Nich jedną z przyczyn może być jazda na b.krótkich dystansach, kiedy silnik jedzie na "ssaniu" i w takim stanie jest takze gaszony.Mieszanka bardzo bogata i nie przepalone paliwo moze w małych ilościach przedostawac sie do oleju, a poniewaz silnik nie uzyskuje pelnej temp pracy, paliwo nie ma szans odparowac (...)

Cześć!
Ale teoria, o matko i córko! Idąc tym tropem, 80% miejsko jeżdżących samochodów miałoby ten problem.
Sądzę, że problem z rozrzedzeniem oleju jest podyktowany usterką, którą należy zdiagnozować, a nie wymówką "TTTM", bo to bzdura.

Zdrówka!
Luke

PS.: Przepraszam, że cytuję stary post... ale mnie tkło coś

Konieczna wymiana oleju zanim będzie za późno.