Forum Subaru

zawsze gdy jade innym szubaru z manualem zapominam sprawdzic:
czy jest jakas roznica w glosnosci pomiedzy jazda z zapietym reduktorem?
u mnie jest glosniej, slysze jak pracje reduktor - taki lekki swist przy przyspieszaniu..
aaa no i jeszcze czy sam reduktor jest czescia skrzyni i czy ma ten sam olej co skrzynka biegow??

jest glosniej na zapietym reduktorze
ten sam olej co w skrzyni

gregski, u mnie też z załączonym reduktorem autko troszkę głośniej pracowało. Tak, w skrzyni.

no to gites, dzieki..

Podepnę się -
jak przepinam z reduktora na zwykłe biegi przy wyższych obrotach (czyt. 3-4 tys.) często jest to ze zgrzytem czyli że co...synchronizator pada

Danieldd48, uj. tego u mnie nie ma..

ja tez moge wl/wyl reduktor bez nieporzyjemnych dzwiekow niezaleznie od obr silnika i predkosci oczywiscie w branicach rozsadku :)

reduktor mozna z powodzeniem wykorzystywac przy wyprzedzaniu jak sie jedzie w okolicach 80-90 , taki bieg 3,5 ciagnie równo do 140 km/h z ładnym przyśpieszeniem , odgłosy ze skrzyni to czysta poezja wtedy.oczywiscie przy właczaniu reduktora obowiazkowo sprzegło , zeby synchro nie cierpiało .Wada tego reduktora jest to , ze po przesiadce na inne auto pare razy sie złapałem na tym ze przed wyprzedzaniem łapałem za ręczny , ot taki nawyk w prawej ręce zostaje

hebz, u mnie 3 ciagnie do 140 bez reduktora.. co za rocznik?? przeciez skrzynie non stop te same?

gregski, bieg 3,5 to chyba 4 z reduktorem.

Ciekawe. W Forku, o ile dobrze pamiętam, Vmax z reduktorem to ok 150 km/h.

W starych reduktor miał bodajże proste zębatki (nie mam pojęcia jak w nowych, ale pewnie też) czy coś takiego i dlatego głośniej. Aflintowy Legaś z zapiętym reduktorem fajniej brzmiał niż bez. Tak bardziej bojowo.

True EŻ.

rrosiak pisze: gregski, bieg 3,5 to chyba 4 z reduktorem.

true, ja gupia cipa..

piszac ze na 4 i reduktorze jedzie 140 mialem na mysli predkosc przyzwoita , nie jestem zwolennikiem krecenia na czerwone pole , choc czasami sie zadarzalo :), outback na dwojce ciagnie do 100 straaaasznie długi bieg . czesto uzywam reduktora na szosie - jest to niesamowita wygoda , o power nie wspomne , z chwila załaczenia reduktora pasazerowie zazwyczaj łapią sie za uchwyty tudzież siedzenia

hebz, WRX na dwójce ciągnie do 110 i nie powiem, żeby to był jakiś długi bieg. Strasznie szybko się kończy.

So What! pisze: Ciekawe. W Forku, o ile dobrze pamiętam, Vmax z reduktorem to ok 150 km/h.

No też tak czytam i ... jak Wam się tak wskazówka wygina, przecież zaraz za czerwonym polem jest słupek
A tak na poważnie, to co, inne przełożenie jest Piszecie że 4 i reduktor to 3,5, ale w Forku tego tak nie można porównać, bo na reduktorze biegi są wiele ktrótsze.