Pytanko
: 4 maja 2017, o 16:38
Panie i panowie mam pytanie...
Zakupiłem subarynke z kilkoma wadami wiedziałem o nich ale spodobała się i chce dać jej drugie życie :)
Miała sporo błędów wszystko naprawiłem ale nie mogę się pozbyć Misfire na 2 i 4 cylindrze.
-> zawory zrobione od razu po zakupie
-> oleje wymienione
-> przebieg 116tyś mil (tyle na liczniku :P )
-> elektronicznie zostały cewki do wymiany ale są sprawne
-> gazik był ale teraz jest odpięty
no i zapomniałem że jest w trybie awaryjnym dmucha tylko 0.5bar
dziś zmierzyłem stopień sprężania i tu jest zagwozdka, 3/12 1/11.5 czyli jedna głowica a druga ma 4/7.5 2/8
a według mądrej amerykańskiej serwisówki powinno być 8:1
I teraz pytanko o co kaman z tym sprężaniem bo razem z kumplem mechanikiem się zastanawialiśmy czytałem coś, że głowice się zmieniało i było wyższe sprężanie ale tylko jedna głowica?
Szukałem na forum i u wujka googla podobnych sytuacji, ale nie było takich sytuacji
Zakupiłem subarynke z kilkoma wadami wiedziałem o nich ale spodobała się i chce dać jej drugie życie :)
Miała sporo błędów wszystko naprawiłem ale nie mogę się pozbyć Misfire na 2 i 4 cylindrze.
-> zawory zrobione od razu po zakupie
-> oleje wymienione
-> przebieg 116tyś mil (tyle na liczniku :P )
-> elektronicznie zostały cewki do wymiany ale są sprawne
-> gazik był ale teraz jest odpięty
no i zapomniałem że jest w trybie awaryjnym dmucha tylko 0.5bar
dziś zmierzyłem stopień sprężania i tu jest zagwozdka, 3/12 1/11.5 czyli jedna głowica a druga ma 4/7.5 2/8
a według mądrej amerykańskiej serwisówki powinno być 8:1
I teraz pytanko o co kaman z tym sprężaniem bo razem z kumplem mechanikiem się zastanawialiśmy czytałem coś, że głowice się zmieniało i było wyższe sprężanie ale tylko jedna głowica?
Szukałem na forum i u wujka googla podobnych sytuacji, ale nie było takich sytuacji