Forum Subaru

Cześć,

Żona dostała kamieniem w szybę przednią. Uszkodzenia nie widziałem na własne oczy bo jestem poza domem, ale wygląda i z opisu wynika, że mogły dostać obie warstwy szyby. Odprysk jest duży i na wysokości twarzy pasażera, więc widać i denerwuje.

Jak takie coś się naprawia ?? Czy warto ?

paku pisze: Jak takie coś się naprawia ??

Jeśli dostały obie warstwy, to raczej się nie naprawia. A jeśli jedna, to się po prostu klei.

Na czym polega po prostu klejenie ??

W innym samochodzie mam pękniecie od lat, z rozwierceniem "na trasie", ale to nie od kamienia tylko naprężeń w czasie jazdy w terenie. Tu sprawa wygląda inaczej bo jest duży pająk .

Nie wiem czy daje się to zalać tak żeby był mniej widoczny?
Czy zalewa się po to żeby nie szło dalej ??

Jaki jest efekt końcowy?

PS.
Super podpis ...

paku, an YT masz mnóstwo filmików pokazujących jak to się robi.
Ja miałem podobną przygodę miesiąc temu. Też był duży "brudny" pająk, a po sklejeniu został tylko niewielki ślad przypominający rozbitego malutkiego owada. Generalnie klei się i wypełnia żywicą odpryski o średnicy nie większej niż 25mm.

Jak byłem ostatnio w nordglass-ie to widziałem ulotkę, o naprawach odprysków. Całkowite uszkodzenie nie może być większe niż moneta 5 zł. Koszt chyba coś ok 100 zł.

Szyym pisze:Jak byłem ostatnio w nordglass-ie to widziałem ulotkę, o naprawach odprysków. Całkowite uszkodzenie nie może być większe niż moneta 5 zł. Koszt chyba coś ok 100 zł.

I dobrze, zanim dojedzie się na łatanie, nie zabrudzić rany. Najlepiej zwykłą taśmą klejącą przeźroczystą zakleić.

Dzięki za rady. Odprysk zabezpieczony i pojedzie na naprawę.

.. i naprawione , aż jestem zdziwiony jak dobrze to wyszło ...

Dzięki jeszcze raz.

Podeślesz jakąś fotkę jak to wygląda po naprawie?

Nie ma szans na złapanie ostrości ...
Ale @rrosiak miał rację.

rrosiak pisze: został tylko niewielki ślad przypominający rozbitego malutkiego owada

Pęknięć nie widać w ogóle ..

Trochę pomyślałem i da się wyostrzyć jednak ...