Witam,
Mam duży problem ze swoim OBK, a mianowicie jak odpalam auto po przestoju ok 8 godzin (prze/po pracy) pracuje jak szwajcarski zegarek, zero stuków/puków czy innych chochlików, jednakże gdy przejadę nim nawet niedużą trasę ponad 20 km to łupie tak jak by miał się rozpaść. Tylko przy skręconych kołach (na wprost jest git) i tylko jak układ się rozgrzeje od jazdy. Na wbitym biegu stuka, na wbitym sprzęgle stuka, nie ważne czy w prawo czy w lewo, czy w przód czy w tył.
Przeguby odpadają bo przód był wymieniony, a reszta sprawdzona, a łupie co pół/cały obrót koła.
Co wymieniłem:
- Przeguby zewnętrzne przód (wraz z piastami)
- Piasty lewa/prawa przód (padły łożyska)
- Podpora skrzyni biegów dolna
- Rozrząd kompletny z pompą i wszystkimi rolkami
- Paski PK
- Olej i filtry
- Sprawdzony i uzupełniony olej w skrzyni i tylnym dyfrze
- Sprawdzony wał (podpora, krzyżaki i wałki wielorowkowe)
- Zawieszenie sprawdzone (trzepał go z godzinę, bo sam diagnosta był ciekaw o co chodzi) luzów brak.
Moje auto to:
Subaru Legacy Outback BL/BP 2003 2,5 Benzyna (bez gazu) MT 121 KW z reduktorem.
Proszę o pomoc, gdyż jest to moje pierwsze Subaru, a 24 czerwca jadę z pod Szczecina do Poznania na wesele.
Mam je od marca i nie zamienię na nic innego.
Stuka w układzie napędowym OBK MY03
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Stuka w układzie napędowym OBK MY03
Tak czułem że ktoś to powie. Tego się obawiam.
Jak to zdiagnozować? Nie chciałbym się pchać w takie koszta od razu.
Jak to zdiagnozować? Nie chciałbym się pchać w takie koszta od razu.