Witam. Mam problem z polosiami
Mianowicie wymieniłem przeguby zewnętrzne oraz osłony przegubów wewnętrznych i nadal w lewym przednim kole słychać to charakterystyczne pykanie. Wróciłem do mechanika i gość twierdzi że wyrobienie są te frezy, które wychodzą ze skrzyni, a do których wchodzą polosie. Na drugi dzień pojechałem na diagnostykę i gość stwierdził że te polosie chodzą mu w rękach i że to tak nie może być. Twierdzi że można je przesuwać jakieś 2 cm na boki.
Później zauważyłem że gdy hamuje np przy dojeżdżamy do świateł to też jest ten charakterystyczny turkot prxegubowy. Powiedzcie od czego zacząć czy wymieniać polosie czy zacząć się rozglądać za remontem skrzyni?
Luzy na półosiach legacy 2,2 at 95rok
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Luzy na półosiach legacy 2,2 at 95rok
A pojeździj w kółko po jakimś placyku. W lewo i w prawo do przodu i do tyłu. Jeżeli pyka cały czas to jest duże prawdopodobieństwo uszkodzenia wiskozy. Aha tylko pytanie numer 1 czy to automat czy manual?
-
diabel_215
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: z Kat
- Auto: suubaruu legacy, outback, i impreza:)
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Luzy na półosiach legacy 2,2 at 95rok
jak sie tyle przesuwaja to sprawdz czy masz bolce zabiezpieczajace przegub
Re: Luzy na półosiach legacy 2,2 at 95rok
To jest automat. To pykanie nie jest przez cały czas, tylko przy ruszaniu zwłaszcza gwaltowniejszym.