Witam wszystkich subaru posiadaczy,
Posiadam Subaru legacy Outback 2.5 1999r. Automat benzyna. 128 tyś km. zakupiony 2 miesiące temu. cel: Outback 2011r. w gorę:)
Jeżdze w dużych upałach powyżej 30 stopni, wszystko jest dobrze jak jadę szybko (około 90km/h), niestety na światle czerwonym na lub w korkach, natychmiastowo rośnie temperatura silnika i klmatyzacja się wyłącza. Wyłącza się dosłownie gdy wskazówka przekracza połowę i idzie w górę, w momencie gdy wskazówka dojdzie prawie do samej góry włączają się wentylatory i temperatura spada do wysokości 3/4 ale klima nadal nie działa, dopiero jak ruszę i rozpędzę samochód wszystko wraca do normy. Nie wiem czy to zależne od prędkości - bardziej wiatru, czy wysokości obrotów w samochodzie. Zaraz po uruchomieniu samochodu na postoju i wolnych obrotach klima działa normalnie. Ten obiaw pojawił się po 2 miesiącach użytkowania samochodu (dzień w dzień upały) wcześniej cały czas wskazówka była w poziomie (połowie) i klima działała cały czas.
Od zakupu, klimatyzacja hałasowała, coś na zasadzie starej lodówki, słychać, że się coś w niej przelewa i syczy (ciśnienie?) i słychać zawsze kiedy się włącza i kiedy wyłącza (nie znam nikogo kto ma takie Subru w tym roczniku by porównać czy to normalne).
Dodatkowo zauważyłem, że syczy mi powietrze w zbiorniczku wyrównawczym. (uszczelka ?? :() Czasami jest trochę płynu i widać bąbelki, po zakupie dolewałem płynu ale tylko do zbiorniczka wyrównawczego. Mi się nigdy samochód nie zagotował ale nie znam jego wcześniejszej historii.
Proszę o kierunek w którym mam szukać rozwiązania problemu, niestety nie mam możlwiości skorzystania z usług żadnego mechanika. Pozostaje mi tylko i aż wasza pomoc ! Z góry dziękuję.
klimatyzacja (jej brak) a wysoka temperatura silnika
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: klimatyzacja (jej brak) a wysoka temperatura silnika
W sprawnym silniku po osiągnięciu temp roboczej i przy normalnej jeździe wskazówka stoi jak zamurowana. Bulgoczący układ chłodzenia to na 90% UPG. 100% pewności da test co2.
Mam dwa takie outbacki i w obydwu klima pracuje cicho i wydajnie. W obydwu były robione uszczelki głowic po mniej więcej 200000km.
To, że odłącza klimę przy zagrzaniu silnika to norma. Odkryłem to w Albanii. Chciałem zobaczyć włączoną lampkę opisaną na drzwiach (bo nawet nie wiem, w którym miejscu na desce jest) "po zaświeceniu AT temp mocnego obciąźania zaniechaj", to w pierwszym rzędzie odłączyło klimę. Psychicznie nie wytrzymałem wskazówki temperatury silnika lecącej ku czerwonemu i eksperyment przerwałem. Wniosek taki, że skrzynia przegrzewa się po silniku.
Mam dwa takie outbacki i w obydwu klima pracuje cicho i wydajnie. W obydwu były robione uszczelki głowic po mniej więcej 200000km.
To, że odłącza klimę przy zagrzaniu silnika to norma. Odkryłem to w Albanii. Chciałem zobaczyć włączoną lampkę opisaną na drzwiach (bo nawet nie wiem, w którym miejscu na desce jest) "po zaświeceniu AT temp mocnego obciąźania zaniechaj", to w pierwszym rzędzie odłączyło klimę. Psychicznie nie wytrzymałem wskazówki temperatury silnika lecącej ku czerwonemu i eksperyment przerwałem. Wniosek taki, że skrzynia przegrzewa się po silniku.
Re: klimatyzacja (jej brak) a wysoka temperatura silnika
dziękuję, z klimatyzacją już wszystko jasne... a co do uszczelki pod głowicą... czy są jakieś inne sposoby by sprawdzić i potwierdzić bądź odrzucić najlepiej, czy to jest wina uszczelki pod głowicą...
od czego taka uszczelka może się uszkodzić? gdyż od kupna przez 2 miesiące przejechałem około 6000 km i nie zagrzałem samochodu...
dziękuję
od czego taka uszczelka może się uszkodzić? gdyż od kupna przez 2 miesiące przejechałem około 6000 km i nie zagrzałem samochodu...
dziękuję
Re: klimatyzacja (jej brak) a wysoka temperatura silnika
rafkl--> Ja mam swojego Outbacka od ponad 5 lat (rocznik 2000) i do początku lipca tego roku wszystko było w porządku. Płyn nie ubywał, oleju nie brał ani grama (wymiana co roku bo rocznie robię średnio 12 tys.), jednym słowem silnik w 100% sprawny. Jeszcze rok temu zdjąłem osłonę i przez kilka tygodni robiłem obserwacje czy nie ma wycieków itp. Nic nie było. No i pewnego pięknego upalnego dnia dwa tygodnie temu po około godzinie jazdy w korkach, wjeżdżałem pod sporą górę i podczas wjazdu temperatura zaczęła gwałtownie rosnąć (wskazówka dojechała prawie do czerwonego) i zapaliła się kontrolka VDC OFF (ponoć podpięta jest pod nią informacja o rosnącej temperaturze). Jak odpuszczałem gaz kontrolka gasła, jak stanąłem na światłach to temperatura się stabilizowała do normalnego poziomu (wskazówka równo na godzinę 9). Dojechałem na najbliższy parking i na 3-4 godziny zostawiłem samochód, żeby ochłonął. Dodam, że płyn nie ubył, ale z różowego zrobił się przezroczysty. Po wystygnięciu dojechałem do domu, 25 km, bez żadnego skoku temperatury. Obstawiałem termostat, ale niestety diagnoza okazała się inna. Po podniesieniu samochodu widać wyraźnie, że leci z uszczelek pod głowicą po obu stronach silnika. Teraz czekam na dokładną wycenę i wolny termin u mojego mechanika. Dodam, że wcześniej przez zrobione przeze mnie 50 tys. km wskazówka temperatury nigdy się nie podniosła z godziny 9, na której się ustawia po rozgrzaniu silnik i potem ani drgnie. Też zadaję sobie pytanie co się nagle takiego stało, bo dbam o swój samochód bardzo i obchodzę się z nim jak z jajkiem. Widać to chyba upływ czasu, przebieg itp. nic na co miałoby się wpływ:(
Sprawdź u siebie czy cieknie Ci olej spod głowicy, bo to widać wyraźnie i nie trzeba być do tego specjalistą. Jeśli leci to na pewno uszczelka. Dodatkowo możesz sprawdzić stan grubych węży przy chłodnicy (wchodzący u góry nieco po lewej stronie i drugi po prawej u dołu. U mnie przy rozgrzanym silniku, oba są gorące i twarde co też wskazuje na uszczelkę.
BiP--> Głowice nie były uszkodzone? Ile po tym remoncie zrobiłeś już kilometrów tymi samochodami? Wszystko potem było jak należy?
Sprawdź u siebie czy cieknie Ci olej spod głowicy, bo to widać wyraźnie i nie trzeba być do tego specjalistą. Jeśli leci to na pewno uszczelka. Dodatkowo możesz sprawdzić stan grubych węży przy chłodnicy (wchodzący u góry nieco po lewej stronie i drugi po prawej u dołu. U mnie przy rozgrzanym silniku, oba są gorące i twarde co też wskazuje na uszczelkę.
BiP--> Głowice nie były uszkodzone? Ile po tym remoncie zrobiłeś już kilometrów tymi samochodami? Wszystko potem było jak należy?
Re: klimatyzacja (jej brak) a wysoka temperatura silnika
Nic się nie dzieje.
Jeden był robiony przez poprzedniego właściciela, dwa lata temu, na samo podejrzenie. Jeździł nim do Norwegii i zrobił je profilaktycznie, co by auto było pewne. Koło 15-20tkm po remoncie
W drugim, a moim pierwszym ubywało płynu od "nowości", a kupiłem go z przebiegiem 37tkm od dziadka rocznik 1926. Pilnowałem poziomu płynu, zaparłem się, żeby dojeździć do dużego serwisu na 200tkm. W zasadzie się udało, tylko nie mogę domyć układu chłodzenia - pod koniec było przebicie z kanału olejoego i zasyfiło trochę chłodnicę i zbiorniczek. Ca. 6 tkm po zabiegu i równe 7 miesięcy.
Głowice całe, jedna lekko sfalowana. Docierane, uszczelniane wszystko.
Jeden był robiony przez poprzedniego właściciela, dwa lata temu, na samo podejrzenie. Jeździł nim do Norwegii i zrobił je profilaktycznie, co by auto było pewne. Koło 15-20tkm po remoncie
W drugim, a moim pierwszym ubywało płynu od "nowości", a kupiłem go z przebiegiem 37tkm od dziadka rocznik 1926. Pilnowałem poziomu płynu, zaparłem się, żeby dojeździć do dużego serwisu na 200tkm. W zasadzie się udało, tylko nie mogę domyć układu chłodzenia - pod koniec było przebicie z kanału olejoego i zasyfiło trochę chłodnicę i zbiorniczek. Ca. 6 tkm po zabiegu i równe 7 miesięcy.
Głowice całe, jedna lekko sfalowana. Docierane, uszczelniane wszystko.
Re: klimatyzacja (jej brak) a wysoka temperatura silnika
BiP--> Mógłbyś napisać co miałeś robione przy okazji tego remontu? Albo inaczej czy poza tym co wymienię poniżej powinienem dopilnować czegoś jeszcze? Jestem laikiem w tym temacie, więc jeśli coś przekręcę to wybacz:)
- szczelność i planowanie głowicy
- uszczelnienie pokrywy zaworów
- uszczelnienie świec i wymiana świec
- szlifowanie gniazd zaworowych
- wymiana rozrządu
- regulacja zaworów
Wymieniałeś szpilki od głowicy czy została skręcona na starych?
- szczelność i planowanie głowicy
- uszczelnienie pokrywy zaworów
- uszczelnienie świec i wymiana świec
- szlifowanie gniazd zaworowych
- wymiana rozrządu
- regulacja zaworów
Wymieniałeś szpilki od głowicy czy została skręcona na starych?
Re: klimatyzacja (jej brak) a wysoka temperatura silnika
Uszczelniacze zaworowe, uszczelki kolektorów, uszczelki na wale, popatrz, co wchodzi w komplet uszczelnień silnika. nie ma co oszczędzać na zostawieniu czegoś. Połowa rbh to wyciągnięcie silnika i odkręcenie osprzętu. Po co robić to 2x.
Szpilki w jednym zmieniane. Podobno wyciąganie się szpilek dotyczy turbo. Pożyjemy, zobaczymy.
Szpilki w jednym zmieniane. Podobno wyciąganie się szpilek dotyczy turbo. Pożyjemy, zobaczymy.