1. Bierzemy lampkę (bez tego się nie da), o taką: czyli poliftową.
2. Następnie odkręcamy 6 śrubek wokół obrysu.
3. Wyjmujemy wkłady żarówek.
4. Rozgrzewamy domowy piekarnik do 100 stopni (uprzednio prosząc żonę żeby wyszła-żeby nie widziała).
5. Do ROZGRZANEGO piekarnika na 6 minut wkładamy lampę.
6. Ubieramy rękawiczki (bo gorące po wyjęciu)
7. lekko podważamy płaskim śrubokrętem zatrzaski na lampie - 5 sztuk
8. chwila prawdy. chwytając za spodnią część lampy plastikową i za róg klosza używając mocy (MOCY) (MMOOCCYY) rozklejamy lampę.
Co ciekawe zauważyłem, że odczekując ok 1 minuty po wyjęciu z pieca jest łatwiej.
9. i już
10. żeby skleić - złożyć do kupy, pozkręcać śrubki obrysowe i do pieca na 5 minut, żeby klej zmiękł i ponownie części skleić.
Legacy III, Outback III POLIFT. Rozklejanie lamp - reflektor
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Legacy III, Outback III POLIFT. Rozklejanie lamp - reflektor
moim zdaniem same odbłyśniki. Klosze sobie porównaj, ale raczej są identyczne.
-
Przemyslawn
- 0 gwiazdek
- Auto: Subaru Legacy B4 Rsk
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Legacy III, Outback III POLIFT. Rozklejanie lamp - reflektor
Klosze są gładkie, więc nie mają nic do rzeczy w lampach LHD i RHD inne są tylko odbłyśniki.
Re: Legacy III, Outback III POLIFT. Rozklejanie lamp - reflektor
Nikt tylko nie napisał co z termoobiegiem przy owych wypiekach?:D Włączać czy nie włączać?:P
Re: Legacy III, Outback III POLIFT. Rozklejanie lamp - reflektor
Nie róbcie tego w piekarniku bo bardzo łatwo zepsuć lampę, chwilę za długo i macie matowy klosz. Opalarka jest dużo lepsza do tego bo łatwiej kontrolować temperaturę, a najlepiej jak macie jeszcze taką z regulacją temperatury 
