Forum Subaru

Ok, jestem nowy to dużo mam pytań dla wyjadaczy. Czy u Was też tak szumi przy oknach jak u mnie pow.120? Mam drzwi bez ramek dla szyb. Może zawiasy opadły trochę. Spotkaliście się z tym?
W Consumer Reports (super rzecz , polecam opinie o autkach przez dziesiątki tys. klientów w USA,mam ich trochę) w wadach wspomina się driving noise.

Normalne...

i co nic nie można z tym zrobić?

Zmienić samochód na inny...
Zakładam, ze szpary i regulacja zamka jest ok.

gladius56, jak zaczęło szumieć to delikatnie przesmarowałem uszczelki przy szybie, jakąś wazeliną, czy czymś. Ale powyżej pewnych prędkości szumi i tak.

cóż, będę z tym musiał żyć! ale wk...a mnie to

FUX pisze:Zmienić samochód na inny...
Zakładam, ze szpary i regulacja zamka jest ok.

Mi tam nic nie szumi, ale ja pewnie za wolno jeżdżę.

vibowit pisze:

FUX pisze:Zmienić samochód na inny...
Zakładam, ze szpary i regulacja zamka jest ok.

Mi tam nic nie szumi, ale ja pewnie za wolno jeżdżę.

O!
A nie mowilem?

Kup od vibowita...

gladius56, problem powszechny i dotykający każdego (oprócz vibowita )
Wiem że w 4turbo potrafią wyregulować ten problem, ale to straszna dłubanina i nie wiem jak długo utrzymuje się efekt.
Praktyczna wskazówka jest taka żeby jak b. mocno szumi przy wyższych prędkościach na chwilkę uchylić i zamknąć okno z powrotem. Zasysa się toto nieco i jest lepiej... na chwil parę. A potem manewr powtarzać.
Oczywiście szumienie szumieniu nierówne i bywa różnie upierdliwe. Szum w moich drzwiach jest całkiem do przełknięcia (szczególnie po manewrze z uchyleniem szyby), a np. u Remka w wiśni uszczelka wydaje dźwięki jak przycięta plastikowa torebka i naprawdę potrafi wkurzać. Mało tego, otwieranie okna niezawsze u niego pomaga. Więc jeśli hałas jest niemożliwy do zniesienia, to może masz sparciałą uszczelkę i trzeba ją wymienić, żeby się lepiej zasysało?

barbie pisze: Oczywiście szumienie szumieniu nierówne i bywa różnie upierdliwe.

Właśnie. Może u gladius56 szumi jakoś wyjątkowo natrętnie.

barbie pisze:gladius56, problem powszechny i dotykający każdego (oprócz vibowita )

Ja mam wrażenie, że w tych nowszych modelach ten problem jest większy. Pewnie dlatego zrezygnowali z braku ramek w nowych modelach.
Inna rzecz, że być może u mnie nie słychać gwiżdżących szyb, bo coś mi wyje z tyłu auta... i nie chodzi o dzieci.

EDIT: to, że te szyby szumią to jedna rzecz i to występuje nawet u mnie, ale np u małego przy ok. 160-170 pojawiał się gwizd, który jest strasznie wkurzający.

vibowit pisze:u małego przy ok. 160-170 pojawiał się gwizd, który jest strasznie wkurzający.

No i tak własnie brzmi turbina, vibowitku

vibowit pisze: ale np u małego przy ok. 160-170

To jego czarnuch tyle wyciąga .

No właśnie u mnie szumi tylko las i nic więcej a może ja głuchy jak pień już jestem

Wewnątrz drzwi jest regulacja docisku szyby,szyba musi być sztywno umocowana w drzwiach, gdy coś tam się poluzuje, to zaczyna gwizdać-co ciekawe gdy docisnę szybę "do lusterka"-czyli do zewnątrz przestaje gwizdać

ok folks, uspokoiłem się,że nie tylko ja mam ten problem, dzięki Barbi za radę próbowałem tego a autko ma 5 lat to gumki chyba jeszcze dobre. Na szczeście mam tyle frajdy z jazdy,że często go przestaję słyszeć, zwłaszcza jak puszczę sobie jakąś muzę.No i właśnie bracia w Subaru :JAKI MUZYCZNY HAŁAS WAM PASI?
Może parą słówek o tym? (pamiętając, że cudzych gustów się nie krytykuje! )
Mój typ:
miasto- Peszek Awaria, Nosowska NO ,Waglewski Męska muzyka (słowa!)
trasa - w dzień Eminem Show ,Siesta (muzyka świata Kydryńskiego) , nocą: Archive Live Lisa Gerrard Silver tree (nastrój).

gladius56 pisze:No i właśnie bracia w Subaru :JAKI MUZYCZNY HAŁAS WAM PASI?
Może parą słówek o tym? (pamiętając, że cudzych gustów się nie krytykuje! )
Mój typ:
miasto- Peszek Awaria, Nosowska NO ,Waglewski Męska muzyka (słowa!)
trasa - w dzień Eminem Show ,Siesta (muzyka świata Kydryńskiego) , nocą: Archive Live Lisa Gerrard Silver tree (nastrój).

Jako siostra powiem, że odpowiedź znajdziesz tutaj: http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=1&t=249

dzięki siostro!

To furkotanie plastikowej torebki w uszczelce, jak to nazwała barbie, słyszałem na razie raz, gdy gwałtownie zmieniłem pas ruchu przy około 120 km/h i bardzo silnym bocznym wietrze. Ustało po kilku sekundach. Jeszcze nie pędziłem z wystarczająco nadświetlną prędkością, żeby pojawił się taki dźwięk na dłużej, czyli na co dzień jeżdżę za wolno.
Pozostałe szumy nie są jakoś nadzwyczaj głośne i uciążliwe.

gladius56, w Subaru słucha się hałasu silnika.

gladius56 pisze: i co nic nie można z tym zrobić?

Pewnie można jakoś wyregulować szybę. Ale to trzeba zdjąć boczek, popatrzeć, zastanowić się... Mi się nie chce...

Prostszym rozwiązaniem jest lekkie podgięcie tego trójkąta przy lusterku, do wewnątrz. Przy schowanej szybie i otwartych drzwiach. U mnie pomogło. UWAGA - nie wiem, czy można coś połamać
Czasami pomaga po prostu zamykanie szyby przy otwartych drzwiach.

vibowit pisze:to, że te szyby szumią to jedna rzecz i to występuje nawet u mnie, ale np u małego przy ok. 160-170 pojawiał się gwizd, który jest strasznie wkurzający.

U mnie zaczyna po przekroczeniu 180... wrecz bolesnie

vibowit pisze: małego przy ok. 160-170 pojawiał się gwizd, który jest strasznie wkurzający.

Ja tak mam od ok. 170-180 km/h. Znalazłem winowajcę - gwiżdże pióro (lewej) wycieraczki Valeo (te takie niby aerodynamiczne). Spróbuję, jak będzie z tymi Subarowymi Aeroblades (czy jakoś tak).

So What!, u małego 5150 to na bank szyba. Miałem ucho tuż przy niej, więc wiem co mówię.

Chyba, że w WRXach turbiny są w drzwiach, to wtedy barbie może mieć rację.

U mnie też nic nie świszczy

gladius56, odpowiedni wydech rozwiązuje sprawę. I wcale nie trzeba jeździć z rynną z tyłu jak vibowit.

vicu, a już myślałem, że dam Ci się przejechać, byś zobaczył jak GTek jeździć powinien.