Sprawdzenie czujnika na osuszaczu
: 12 sie 2017, o 21:56
Witam,
może od początku. Przestała działa klimatyzacja, a dobre majstry albo jest kolejka, albo na wakacjach - efekt taki sam.
Panel elektroniczny. Jam nie Α i Ω, ale: układ napełniony i szczelny, A/C się świeci, ale nic się nie dzieje, nie pyka, ani nie nie podnosi obrotów. Po podaniu prądu cewka sprzęgła sprężarki prztyka (na pracującym silniku nie próbowałem), próbówka mówi, że nie idzie prąd/sygnał na tą cewkę przy włączonym guziku i silniku. W manualu angielskim nie znalazłem nic o auto teście klimy. Wiatrak kabiny i chłodnicy chodzi, przekładałem przekaźniki wiatraka i A/C pod maską i dalej nie włącza klimy. Po pewnej poradzie postanowiłem iść w temat czujnika na osuszaczu (są na prawym nadkolu), że przełożę na chwilę od kumpla (ten sam rok). Niestety trzeba odkręcić osuszacz, żeby odkręcić czujnik. Więc sprawdziłem tylko miernikiem, że jest przejście (miernik piszczy) między 2-oma pinami. Na wtyczce po zapłonie nie sprawdzałem, bo się boję i nie wiem co to da.
Co jeszcze mogę zrobić, bo zastanawiam się też nad przełożeniem panelu w kabinie, jak dam rade wyjąć?
może od początku. Przestała działa klimatyzacja, a dobre majstry albo jest kolejka, albo na wakacjach - efekt taki sam.
Panel elektroniczny. Jam nie Α i Ω, ale: układ napełniony i szczelny, A/C się świeci, ale nic się nie dzieje, nie pyka, ani nie nie podnosi obrotów. Po podaniu prądu cewka sprzęgła sprężarki prztyka (na pracującym silniku nie próbowałem), próbówka mówi, że nie idzie prąd/sygnał na tą cewkę przy włączonym guziku i silniku. W manualu angielskim nie znalazłem nic o auto teście klimy. Wiatrak kabiny i chłodnicy chodzi, przekładałem przekaźniki wiatraka i A/C pod maską i dalej nie włącza klimy. Po pewnej poradzie postanowiłem iść w temat czujnika na osuszaczu (są na prawym nadkolu), że przełożę na chwilę od kumpla (ten sam rok). Niestety trzeba odkręcić osuszacz, żeby odkręcić czujnik. Więc sprawdziłem tylko miernikiem, że jest przejście (miernik piszczy) między 2-oma pinami. Na wtyczce po zapłonie nie sprawdzałem, bo się boję i nie wiem co to da.
Co jeszcze mogę zrobić, bo zastanawiam się też nad przełożeniem panelu w kabinie, jak dam rade wyjąć?