Forum Subaru

Witam,
Z racji wolnego czasu naprawiam sobie takie drobne rzeczy w moim Forku.
Jedna z rzeczy jest taka przypadłość jak odklejanie się uszczelki przedniej szyby. Jak można by to naprawić może jakiś silokon do dachów by się nadał ? jakieś pomysły ?
Na razie woda się nie dostaje ale chciał bym to naprawić aby nic nie po jakimś czasie nie wydarzyło.

Do tej pory udało mi się zrobić:
Wyciszyć komplet drzwi- matami
Wymiana trójkątów w drzwiach
Generalnie czyszczenia zdjąłem wszystkie plastiki pod którymi było sporo brudu + ozonowanie ale jedno nie wystarczyło + pranie tapicerki doł góra itd
Pomalowałem mocowania foteli ponieważ te oryginalne już brała rdza ( ostrzegam dużo pracy i męczarni z czyszczeniem)
Teraz jestem w trakcie malowania przedniego grilla bo ten już jest bardzo zżółknięty od słońca porysowany.
Zabezpieczenie antykorozyjne podwozia- to już w zakładzie

Sorry za offtop ale mam pytanie: Jakie wrażenia po wyciszeniu drzwi matami ?

Jest znacznie lepiej, przynajmniej takie są moje odczucia. Nie mierzyłem natężenia dźwięku przed i po wiec dowodów zbitych nie mam. Ostatnio zakończyłem tylne drzwi i przy jeździe ok 120 km i było całkiem cicho. Moja żona mówi że jest lepiej a ja jej wieżę. Koniecznie trzeba kupić wałek do dociskania mat bez niego to ciężko.

Waśnie o płeć piękną mi chodzi - bo osobiście nie przeszkadza mi że jest głośno

Przeszukując forum w poszukiwaniu rozwiązania mojego problemu trafiłam na ten wątek.
W pewnym momencie, przy prędkości około 80km uszczelka "wyrywana" była przez pęd powietrza i radośnie łomotała niczym chorągiewka.
DO przyklejenia jej na miejsce użyliśmy "sekundowego" kleju Technicqll, nie dodawaliśmy silikonu. Forek był już na myjce i przecieków nie stwierdzono.