Forum Subaru

Witam,

jako że w moim Foresterze MY2004 pojawiły się rude parchy na tylnych błotnikach przy połączeniu ze zderzakiem jestem zmuszony do wizyty w warsztacie blacharsko-lakierniczym. Nauczony doświadczeniem zacząłem sprawdzać dostępność tzw. reparaturek i tutaj... zdziwko, bo na forach znajduję wpisy, że reparaturek tylnych błotników do mojego Forka nie ma :( Jednak po głębszym spoglądnięciu w internet znalazłem! Proszę oto one:

http://www.bolma.pl/oferta/subaru/forester-05-08.html

Napiszcie, proszę czy spotkaliście się z częściami od tego producenta, jeśli tak to jakie są wasze doświadczenia.

Jestem również ciekaw w jaki sposób Wy poradziliście sobie ze rdzą w takim Foresterze.

Jak u mnie pojawił się ten samo problem, to blacharz mówił, że nie spotkał się z takowymi.
Skończyło się na tym, że znalazł się dawca z którego poszedł przeszczep. Za organ poszło 400 zł, ale to próg plus błotnik tylny więc większy kawałek

Witam,

spieszę donieść, że reparaturki zdaniem mojego blacharz-lakiernika dały radę. Mówił, że jakość ich wykonania, nie odbiegała od średniej rynkowej. Efekt końcowy wygląda dobrze. Pojawia się oczywiście pytanie, kiedy znowu wyjrzy ruda? Jak wyjrzy, a ja nie zapomnę, to napiszę :)

Witam,

może komuś przyda się ta wiadomość: Niestety po 8 miesiącach od naprawy na światło dzienne wyjrzała ruda zdzira. Podejrzewam jakość samych reparaturek oraz jakość naprawy - to bardziej. A już myślałem, że znalazłem pierwszego w kraju blarzacha-lakiernika, który zna się na swojej robocie... Ach głupi... głupi byłem

Pewnie nie zabezpieczył dobrze od wewnątrz błotników.