Trzęsie po remoncie skrzyni.
: 11 paź 2017, o 21:07
Witam wszystkich
Mam problem ze skrzynią którą remontowałem niedawno do ok 100 km/h nic się nie dzieje, przy próbie przyspieszenia do prędkości powyżej 100 km/h zaczyna stopniowo trząść samochodem i trzęsienie narasta. Przy próbie zwalniania i zatrzymywania się problem cały czas występuje nawet tuż przed zatrzymaniem, jakby coś prężyło o coś bo wyczuwalne są jakby regularne przeskoki tuż przed zatrzymaniem. Coś jakby się nagrzewało a potem stygło, wystarczy minuta postoju i problem znika. Jest to skrzynia składana z kilku, starałem się ją doprowadzić do porządku po naprawie zakładu który nie widział problemu by wałków z połamanymi zębami nie wymieniać tylko oszlifować zęby kątówką i zostawienie całego syfu w środku(skrzynia ta przed moją naprawą wróciła po naprawie gwarancyjnej z tej firmy i bałem się ją założyć). Więc wziąłem się za naprawę własnoręcznie wymieniłem wszystkie łożyska w dupce jak i w przednim mechanizmie różnicowym, zmieniłem mechanizm różnicowy bo ten zamontowany przez firmę nie posiadał rowków na zabezpieczenia przegubów i swobodnie się wysuwały, jak i w wałek wchodzący w wał ten który miał połamane zęby. Skrzynie zmontowałem wyregulowałem mechanizm różnicowy i zamontowałem.
Po wystąpieniu problemu lekko poluzowałem łożysko na przednim mechanizmie bo pomyślałem, że może dociska wałek atakujący ale bez zmian. Dziś rozebrałem jeszcze dupkę skrzyni by zobaczyć czy tam się coś nie dzieje, podkładki dystansowe na wałku wału i na wałku miedzy wisko. Pomierzyłem i wyszło mi że ta podkładka miedzy wisko a wałkiem może być na styk a w serwisówce ma mieć 0.15 0.35 luzu, to ją doszlifowałem o 0.2. po zmontowaniu i jeździe testowej problem cały czas występuje. Olej po kilku dniach jazdy spuściłem raczej brudno brokatowy czyli coś trze. Czy ktoś może ma jakikolwiek pomysł co to może być lub gdzie szukać problemu?
Mam problem ze skrzynią którą remontowałem niedawno do ok 100 km/h nic się nie dzieje, przy próbie przyspieszenia do prędkości powyżej 100 km/h zaczyna stopniowo trząść samochodem i trzęsienie narasta. Przy próbie zwalniania i zatrzymywania się problem cały czas występuje nawet tuż przed zatrzymaniem, jakby coś prężyło o coś bo wyczuwalne są jakby regularne przeskoki tuż przed zatrzymaniem. Coś jakby się nagrzewało a potem stygło, wystarczy minuta postoju i problem znika. Jest to skrzynia składana z kilku, starałem się ją doprowadzić do porządku po naprawie zakładu który nie widział problemu by wałków z połamanymi zębami nie wymieniać tylko oszlifować zęby kątówką i zostawienie całego syfu w środku(skrzynia ta przed moją naprawą wróciła po naprawie gwarancyjnej z tej firmy i bałem się ją założyć). Więc wziąłem się za naprawę własnoręcznie wymieniłem wszystkie łożyska w dupce jak i w przednim mechanizmie różnicowym, zmieniłem mechanizm różnicowy bo ten zamontowany przez firmę nie posiadał rowków na zabezpieczenia przegubów i swobodnie się wysuwały, jak i w wałek wchodzący w wał ten który miał połamane zęby. Skrzynie zmontowałem wyregulowałem mechanizm różnicowy i zamontowałem.
Po wystąpieniu problemu lekko poluzowałem łożysko na przednim mechanizmie bo pomyślałem, że może dociska wałek atakujący ale bez zmian. Dziś rozebrałem jeszcze dupkę skrzyni by zobaczyć czy tam się coś nie dzieje, podkładki dystansowe na wałku wału i na wałku miedzy wisko. Pomierzyłem i wyszło mi że ta podkładka miedzy wisko a wałkiem może być na styk a w serwisówce ma mieć 0.15 0.35 luzu, to ją doszlifowałem o 0.2. po zmontowaniu i jeździe testowej problem cały czas występuje. Olej po kilku dniach jazdy spuściłem raczej brudno brokatowy czyli coś trze. Czy ktoś może ma jakikolwiek pomysł co to może być lub gdzie szukać problemu?