Forum Subaru

Witam wszystkich. Jestem nowy na forum, więc wybaczcie jeżeli popełnię jakieś 'faux pas'. Przejrzałem większość wątków dot. zawieszenia ale chyba taki problem nie był poruszany(jeżeli był to proszę o wybaczenie ze względu na mój staż:))
Przejdźmy do sedna; miesiąc temu stałem się szczęśliwym posiadaczem Outback'a 2.5 z 2007 roku(poprzedni Outback z 1998r okazał się jednak samochodem 'zniszczalnym'). W momencie kupna nie zauważyłem tego bo samochód ogólnie pięknie i wysoko stoi-poprzedni właściciel twierdzi, że jeszcze w Szwajcarii w 2016 roku zostały wymienione amorki i sprężyny na nowe - i rzeczywiście na to wygląda, nawet wizualnie. Zawieszenie pracuje super, żadnego bujania itp. Jednak zauważyłem dzisiaj dziwną rzecz, otóż patrząc na odległość między nadkolem a oponą wydaje się ona różna po oby stronach samochodu - chodzi o tył. I jest to zauważalne nawet bez jakiegokolwiek mierzenia. Z lewej strony jest około 1,5 cm więcej niż z prawej. Wiem, że to może błahy problem ale mnie takie rzeczy odrobinę irytują. Czy ktoś spotkał się z takim problem i co może być przyczyną?? Z góry dziękuję za jakiekolwiek sugestie.

Pozdrawiam.

Postaw auto na poziomie (sprawdź poziomica) poziomica na podłogę bagażnika. Być tak raczej napewno nie powinna

Nie jest to raczej normalne, ważna jest wysokość nadkola nad ulicę ma być taka sama.
Outbacki mają samoregulujące zawieszenie z tyłu. Nie znam się na szczegółach bo moje działa, ale jest to kwestia konstrukcji amortyzatora.
Nie chcę zapeszać, ale mam znajomego który kilka lat spędził przy autach w Szwajcarii. Na pytanie o samochód stamtąd zapytał czy mnie pogięło.
Na miejscu mafia turecka sprzedaje samochody mafii polskich handlarzy. Sprawdź blachy po tej stronie która jest niższa...

Dzięki za porady, właśnie wpadłem z pracy i coś będę z nim działał. Pomierzę i podjadę na jakieś sprawdzenie zawieszenia. Jak ustalę coś ciekawego to dam znać.

Pozdrawiam i dzięki jeszcze raz.

recki pisze:Postaw auto na poziomie (sprawdź poziomica) poziomica na podłogę bagażnika. Być tak raczej napewno nie powinna

paku pisze:Nie jest to raczej normalne, ważna jest wysokość nadkola nad ulicę ma być taka sama.
Outbacki mają samoregulujące zawieszenie z tyłu. Nie znam się na szczegółach bo moje działa, ale jest to kwestia konstrukcji amortyzatora.
Nie chcę zapeszać, ale mam znajomego który kilka lat spędził przy autach w Szwajcarii. Na pytanie o samochód stamtąd zapytał czy mnie pogięło.
Na miejscu mafia turecka sprzedaje samochody mafii polskich handlarzy. Sprawdź blachy po tej stronie która jest niższa...

Podjechałem do pobliskiej stacji diagnostycznej. Gość, który robi tam przeglądy tez Subarynką jeździ, tyle że ma Forka(jeżdżę tam od paru lat na przeglądy więc zrobił się kolega, że tak powiem 'od marki samochodu'). Zbadał, posprawdzał, zmierzyliśmy i poziomicą i taśmą od podłoża. Poziomica pokazała w bagażniku prawie idealny poziom. Wjechał na szarpaki itd. Amorki prawie jak nowe jeżeli chodzi o sprawność. Żadnych luzów na tulejach. Taśmą zmierzyliśmy na równej powierzchni tego garażu odległości no i jest około 9-10 mm różnicy. Stwierdził, że jedyne co przychodzi mu na myśl to, że jedna sprężyna jest po prostu odrobinę słabsza i bardziej się ugięła. I po koleżeńsku powiedział, że po prostu czepiam się szczegółów:-)
Ja i tak podjadę sobie jeszcze w jakieś inne miejsca. Niech inni fachowcy obejrzą.

Dzięki za pomoc.