Forum Subaru

Cześć,

Ja w kwestii dziwnej i do tego dotyczącej innego samochodu niż Subaru (ale też Japan made i 4x4).

Pacjent to Toyota Land Cruiser 95 3.0 TD.
Samochód mam, uwaga ... od 15 lat, zjechał z mną kawał świata więc trochę go znam...

A bolączka która występuje od jakiegoś czasu to mechaniczny łomot rozchodzący się po całej ramie i karoserii od przodu, a pojawiający się nagle (nie narasta) gdzieś tak przy ok. 100-120 km.
Ratunkiem na wystąpienie łomotu jest natychmiastowe oddanie gazu. Samochód przyhamowuje silnikiem i łomot ustępuje natychmiast.
Łomot jest podobny do niewyważonego koła, ale tak z 10kg (!).

Na przodzie auta jest normalny most z półosiami, a nie sztywna oś. Samochód podniesiony więc półosie są trochę uniesione w stosunku do normalnego poziomu.
Napęd stały 4x4 , jak w Subaru, a nawet bardziej bo bez wiskozy, po prostu 3x mechanizm różnicowy.

Głównym podejrzanym jest most przedni, może półosie, może "kamienie" półosi.
Ale ostatnio pojawiła się też teoria uszkodzenia sprężyn sprzęgła (tłumików), docisk działa normalnie, nie ślizga się.
Silnik chodzi pęknie i nie jest pęknięty wał.. wiem bo znam objawy takowego z autopsji.

W zakresie do 80-90km/h nie występuje nic, absolutnie.

Ktoś coś ???

paku pisze:
Napęd stały 4x4 , jak w Subaru, a nawet bardziej bo bez wiskozy, po prostu 3x mechanizm różnicowy.

Hmmmm, ciekawe ile tych mechanizmów różnicowych jest w Subaru (tych z manualem)....?

3 ale z wiskozą.
A w kwestii formalnej ??

A co ta wiskoza zmienia tu w kwestii mniejszej bardziejszości 4x4?

Człowieku weź się odpieprz jak nie masz nic do powiedzenia.

I po tym poście posypały się odpowiedzi niczym z rękawa na wszystkie pytania trapiace autora wątku.

paku, wieś z Ciebie wyszła.
I ignorancja.

Jedź do warsztatu.

paku pisze:Człowieku weź się odpieprz jak nie masz nic do powiedzenia.

Gdybym wiedział, że z takim burakiem próbuję rozmawiać, z pewnością dałbym sobie wcześniej spokój. Trzeba było od razu się przedstawić.

jarmaj pisze: ałbym sobie wcześniej spokój.

Trzeba było nie zaczynać -jeśli jedynym celem było czepianie się tekstu.

FUX pisze: Jedź do warsztatu

No właśnie problemem jest to że warsztaty się poddają.

To może znajdzie się ktoś kto zna się na tych sprawach?

paku pisze:No właśnie problemem jest to że warsztaty się poddają.

No bo musisz jechać do jakiegoś bardziej warsztatu z tym bardziej napędem

Podpora wału.

Wg mojej wiedzy nie ma w tym samochodzie podpór.

Za to jest wydłużany, na takich WIELOWYPUSTACH (jak mawia FUX), bo zawieszenie musi pracować.

Kiedyś było takie podejrzenie to nawet wyważyłem przedni, ale nic to nie dało.

Wał przedni wygląda tak (tył podobnie):

paku pisze: na takich trzpieniach

Ja pierdolę.
Trzpień to jest element blokujący.
https://synonim.net/synonim/trzpień

To, co nazywasz trzpieniem, nazywa się wielowypustem lub wieloklinem.

A w kwestii istoty sprawy to możesz mieć uszkodzone łożyska, krzyżaki, nadmierny luz na mostach, uszkodzoną przegub, skrzynię, etc.
Wjedź se na kanał i pomacaj, gdzie jest luz.

Dzięki za zwrócenie uwagi, właśnie brakowało mi słowa jak pisałem.
Ale żeby z tego powodu od razu pierdolić ???

Na nie przebieranie w słowach odpowiadam tym samym.

FUX pisze: kanał i pomacaj, gdzie jest luz.

Tam wszędzie jest luz to nie Subaru :)

FUX pisze: odpowiadam tym samym

Chciałem odnieś się do czynności, a nie słownictwa ...

Subaru nie było idealne.

FUX pisze:Subaru nie było idealne.

Jak trafiłeś na ulepa to faktycznie, mogło nie być

Funkiel nófka.
+ bezprzykładne wyj...ne serwisu na niektóre przypadłości z błogosławieństwem rogala.

Andrzeju, jak Ty sie ostatnio nieelegancko zachowujesz no nie poznaje

To taki wątek gdzie można sobie pofolgować jak komuś coś leży na wątrobie ...

Łomoty przenoszą się na kierownicę? Jak przekładnia nie cieknie, to gumy stabilizatora, amortyzator skretu.

Doczytałem że to 90-tka, zamiast mostu IFS jest, amortyzatora tam nie będzie.

Nie ma ... a gumy sprawdzane. Ten łomot jest taki jakby całe koło razem z wahaczami latało góra dół, naprawdę duża siłą. Jakby się nagle wpadło na wysoką tarkę.
Zwalniam żeby babcia się nie rozpadła.

Miałem już taki pomysł żeby jakąś kamerę zamontować ...