Strona 1 z 2
Czy jest szansa na GT za 22000
: 9 maja 2009, o 15:45
autor: bigban
Witam. Od zawsze choruje na Impreze GT pojawila sie szansa zeby sobie sprawic taką, ale jak wiadomo nikt nie kupuje Subaru Imprezy do jazdy do koscioła. Na allegro jest troche wersji GT. od 15000 w zwyz. Jest szansa kupic jakies sensowne GT do ceny 22 000zł mówię tu o mechanice bo to ze ma piec kolorów albo rysy to mały pikus bo moge sobie blacharke powoli robic. Na co zwrócic uwage podczas ogladania zeby sie nie wpakowac na mine i co w pierwszej kolejnosci sie sypie w GT. Za dobre rady z góry dziekuje
Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 9 maja 2009, o 16:30
autor: Alan, Alan, Alan!
za zadbany egzemplarz bedziesz musial dac okolo 30-40 tys, choc cuda zdarzaja sie. Ja bym szukal czegos dobrego do 34 k pln, bo wychodze z zalozenia ze nie ma 10 letnich igiel i jak padnie (a ma prawo) taki za 40 klockow to mozna sie pochlastac. Chyba, ze auto bylo budowane, remontowane etc to mozna razwazac te drozsze.
Taki za 20 tys trzeba dokladnie przeswietlic i sprawdzic (zreszta dotyczy to kazdego, nawet takiego za 100 tys

) co jest w nim do zrobienia. Jezeli nie jest to kompletny zlom, a doprowadzenie do dobrego stanu nie podwoi wartosci to mozna przemyslec - tylko musisz przyjac do wiadomosci, ze naprawa turbo subaru nie jest tania i na wszelki wypadek trzeba miec niezly zapas.
Jezeli blachy zrobisz sobie sam skup sie na tym, zeby auto bylo sprawne mechanicznie i moze sie trafic jakis podrapany sprawny samochod, ewentualnie poszukaj GT kombi (sa tansze).
Na co zwrocic uwage - hmmm poszukaj kogos kto zna sie na subaru i popros, zeby je z Toba obejrzal, albo najlepiej auto do dobrego serwisu.
Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 9 maja 2009, o 16:36
autor: adam.str
remek pisze:
za zadbany egzemplarz bedziesz musial dac okolo 30-40 tys, choc cuda zdarzaja sie. Ja bym szukal czegos dobrego do 34 k pln, bo wychodze z zalozenia ze nie ma 10 letnich igiel i jak padnie (a ma prawo) taki za 40 klockow to mozna sie pochlastac. Chyba, ze auto bylo budowane, remontowane etc to mozna razwazac te drozsze.
99-00, bo starszego kupi taniej i też nie musi to być padlina.
Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 9 maja 2009, o 16:46
autor: Michał z Ursusa
Ja miałem przyjemność oglądać takie GT'ki jeden był za 24tys drugi za 26 tys i oba były szroty, nie mówiąc że były bite i nawet dach był malowany to poza tym heble z przodu od czego innego z tyłu od czego innego a oba auta miały być seryjne, oba motory sie pociły w tym za 24tys turbo na wykończeniu amory tak samo.
Generalnie historia obu aut się tak skończyła że żeby doprowadzić do zdrowej serii właściciele musieli wsadzić po 10 tys w przypadku GT'ka za 24 tys było to 13tys, auta miały szczęście ponieważ nie ma co się oszukiwać trafiły w ręce ludzi zamożnych więc oba auta są obecnie zadbane i śmigają zdrowo.
Jak masz sporo kasy możesz się bawić w takie auta jak chcesz mieć spokój lepiej poczekać odłóż kase i kup zadbany
Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 9 maja 2009, o 17:49
autor: Bergen
...albo wolnossaka

Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 00:35
autor: deLux
czyli przykładowo 24+10 < 40 a pojazd na bank igła...
czyli najlepiej kupować i remontować?
Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 00:39
autor: Alan, Alan, Alan!
deLux pisze:
czyli przykładowo 24+10 < 40 a pojazd na bank igła...
czyli najlepiej kupować i remontować?
pod warunkiem ze 10 i pod warunkiem, ze ma sie ochote. Takie przypadki trzeba z kims obeznanym ogladac i wyceniac ewentualny koszt naprawy.
Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 00:51
autor: Azrael
Równie dobrze może być 25+25 i nadal nie igła.
Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 01:45
autor: Alan, Alan, Alan!
Azrael pisze:
Równie dobrze może być 25+25 i nadal nie igła.
albo 40 + 15

Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 09:33
autor: Azrael
remek, albo 25 +40, wszystkie opcje możliwe.
Szczerze mówiąc conajmniej połowa GTeków jakie widuję w serwisie (a zakładam że są jeszcze gorsze niż te które trafiają do nas) jest w takim stanie że nie ma sensu w gruncie rzeczy ich naprawiać.
Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 11:47
autor: Alan, Alan, Alan!
Azrael pisze:
remek, albo 25 +40, wszystkie opcje możliwe.
dlatego, nie ma co sie porywac na tanie zabite auto z nadzieja naprawienia go w cenach Opla jak i ingle nowke z salonu GT lat 10.
Azrael pisze:
Szczerze mówiąc conajmniej połowa GTeków jakie widuję w serwisie (a zakładam że są jeszcze gorsze niż te które trafiają do nas) jest w takim stanie że nie ma sensu w gruncie rzeczy ich naprawiać.
a co najczesciej jest zamordowane? mechanika czy buda?
Jak szukalem GT to zdaje sie czesciej mi odradzano ze wzgledu na to, ze auto skladalo sie z trzech innych.
Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 13:22
autor: Azrael
Zwykle wszystko i nie wiadomo od czego zacząć naprawy. Powypadkowe - kiepsko naprawione i słabo albo w ogóle nie serwisowane. Oczywiście trafiają się też fajne. Sam bym chciał fajne GT (dużo mniej się zestarzało jak dla mnie to auto niż np. Bug eye), ale to drogo wychodzi, taniej mieć tanie Evo czy WRXa, a nawet bug eye STi niż fajne GT w moim przekonaniu bo podaż takich aut jest prawie zerowa.
Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 16:41
autor: pablonas
No niestety, GTki młodsze się nie robią

Gdy ktoś mnie pyta o Subaru do jazdy to cały czas powtarzam: jak najmłodsze. Te autka faktycznie łatwo zajeździć i ktoś kto nie ma zaplecza serwisowego to IMO nie powinien się pchać w GTka... no chyba, że znajdzie igłę - ale za igły sprzedający żądają jakichś chorych pieniędzy

Za 40 - 50k kupować SERYJNEGO GTka to nieporozumienie...
A co do tych aut z niższej półki cenowej. Nie oszukujmy się co do ich stanu. Te auta będą się psuć, a naprawa ich będzie kosztowna. Jeżeli ktoś koniecznie chce kupować tanie GT to powinien:
1 - mieć możliwość napraw we własnym zakresie
2 - kupić coś naprawdę taniego (dlaczego? Patrz niżej)
Sam GT kupiłem świadom braków tego konkretnego egzemplarza. Nigdy, przenigdy nie zdecydowałbym się na to auto gdybym nie miał swojego serwisu. Owszem dołożyłem do auta już chyba ponad 10k pln

ale ponieważ kupiłem je BARDZO tanio - dużo poniżej ceny o którą pyta autor wątku, mam na dzień dzisiejszy (nadal niedrogie) autko w miarę przyzwoitym stanie technicznym i je znam. Wiem co zostało zrobione i co do zrobienia pozostało... i o dziwo ciągle mam ochotę dokładać do niego kolejne pieniądze (w piątek np doszła pompa walbro 255, czterotłoczkowe zaciski z nowymi tarczami i klockami i kilka innych pierdół)

Ale to już chyba choroba jakaś
Z drugiej strony posiadając starego GTka nie mamy stanu przedzawałowego przed startem w jakiejkolwiek pojeżdżawce

GTkiem za 50 tysi można chyba jeździć tylko między garażem a myjnią bo to już inwestycja

Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 17:21
autor: Alan, Alan, Alan!
pablonas pisze:
Owszem dołożyłem do auta już chyba ponad 10k pln
to lacznie Zaba warta jest niezle ponad 40 tysi, wystaw na otomoto
pablonas pisze:
mam na dzień dzisiejszy (nadal niedrogie) autko w miarę przyzwoitym stanie technicznym
imho nie 10 letnia igla uzywana przez kobiete, a takie podejscie jest rozsadne w przypadku tych aut.
Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 17:28
autor: pablonas
remek pisze:to lacznie Zaba warta jest niezle ponad 40 tysi, wystaw na otomoto
Chyba Ci się kalkulator popsuł
remek pisze:10 letnia igla uzywana przez kobiete
O własnie. Za 8 lat odkupię od Barbie WRX`a

Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 17:32
autor: Alan, Alan, Alan!
pablonas pisze:
O własnie. Za 8 lat odkupię od Barbie WRX`a
a wspominalem, ze od tygodnia nim jezdze do pracy?

Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 17:36
autor: pablonas
Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 18:01
autor: adam.str
jak jesteś 150-letnim dziadkiem ze Szwajcarii to OK

Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 18:08
autor: Alan, Alan, Alan!
adam.str pisze:
jak jesteś 150-letnim dziadkiem ze Szwajcarii to OK
nie jestem, ale od dluzszego czasu lubie sie toczyc 40-50. Odkrylem dusze harlejowca w sobie. Nawiew na maxa, wiatr we wlosach, tylko ja i maszyna.

Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 10 maja 2009, o 18:20
autor: Piter 35
BigBan za 22 tysie to nie ale za 31 tys zł to tak rocznik '99

Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 11 maja 2009, o 10:14
autor: Konto usunięte
remek pisze:
a wspominalem, ze od tygodnia nim jezdze do pracy?
To trudno będzie tablice znaleźć

Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 11 maja 2009, o 10:38
autor: Piter 35
remek pisze:
Odkrylem dusze harlejowca w sobie. Nawiew na maxa, wiatr we wlosach, tylko ja i maszyna.
Jasne i my mamy w te bajki wierzyć

Turbo masz odłączone i tyle

Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 11 maja 2009, o 11:32
autor: Alan, Alan, Alan!
Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 11 maja 2009, o 12:23
autor: Piter 35
remek pisze:
jak ladnie posprzatam to dostaje turbo w piatki wieczorem

ale wszyscy wiemy ,że na weekendy masz zakaz wyjścia z domu

Re: Czy jest szansa na GT za 22000
: 11 maja 2009, o 15:56
autor: TomS
Michał z Ursusa pisze:Ja miałem przyjemność oglądać takie GT'ki jeden był za 24tys drugi za 26 tys i oba były szroty, nie mówiąc że były bite i nawet dach był malowany to poza tym heble z przodu od czego innego z tyłu od czego innego a oba auta miały być seryjne, oba motory sie pociły w tym za 24tys turbo na wykończeniu amory tak samo.
Generalnie historia obu aut się tak skończyła że żeby doprowadzić do zdrowej serii właściciele musieli wsadzić po 10 tys w przypadku GT'ka za 24 tys było to 13tys, auta miały szczęście ponieważ nie ma co się oszukiwać trafiły w ręce ludzi zamożnych więc oba auta są obecnie zadbane i śmigają zdrowo.
Jak masz sporo kasy możesz się bawić w takie auta jak chcesz mieć spokój lepiej poczekać odłóż kase i kup zadbany
No ale są wyjątki... Np. ja swojego GT98 sprzedałem za trochę ponad 20 tyś, a był w bardzo dobrym stanie (blacharka w stanie bardzo dobrym, silnik 30 tyś km, duże hamulce, bez stuków i puków...). Po prostu- tyle mi brakowało do STi i stwierdziłem że chcę go szybko sprzedać a nie "onanizować się" świadomością ile on mnie kosztował i ile powinien być warty.
Można więc trafić czasem na takich "wariatów" jak ja i kupić GT za rozsądne pieniądze.