Strona 1 z 1

Padnięty konwerter?

: 17 sty 2018, o 17:08
autor: eMTi
Heja, pacjent OBK '05 2,5 AT, ale temat raczej ogólnomechaniczny.
W trakcie jazdy słychać terkotanie z okolic przedniego dyferencjału (filmik poniżej):



które jest zależne od obrotów silnika, a nie od prędkości samochodu. Reaguje błyskawicznie (narasta/opada) na pedał gazu/zmianę obrotów silnika - prędkość jazdy może się znacząco nie zmieniać. Jeśli samochód stoi, to na N lub P dźwięku nie ma, na N można kręcić do odcinki i cisza.
Dźwiękom towarzyszą lekko wyczuwalne na gałce skrzyni drgania. Skrzynia pracuje normalnie, biegi chodzą jak zawsze.

W związku z zależnością od obrotów silnika a nie fury raczej to chyba nie dyfer i nie przeguby wewnętrzne, jak to u niektórych było... Jakieś pomysły?

Re: Padnięty konwerter?

: 17 sty 2018, o 23:06
autor: lutek34
Powiem ci szczerze, że to mi nie "słychać" na konwerter, tylko właśnie na jakiś układ zębaty w układzie przeniesienia napędu na koła, zwróć uwagę że jak pojawia się tyrkotanie i odejmujesz gazu, to ono dalej jest tylko ciszej, po dodaniu gazu tyrkotanie wzrasta poprzez zwiększenie momentu obrotowego. Ja bym podniósł samochód na podnośniku, jedna osoba w samochodzie, odpalamy silnik, wrzucamy bieg i powoli dodajemy gaz, druga osoba ze stetoskopem lub metalowym prętem i przykłada po wszystkich elementach przeniesienia napędu.

Re: Padnięty konwerter?

: 17 sty 2018, o 23:59
autor: eMTi
tylko terkotanie wg mnie jest ściśle powiązane z obrotami silnika. przy odjęciu jest cichsze, ale częstotliwość jest uzależniona od obrotów silnika, a nie napędu, bo zmienia się w ścisłym połączeniu z operowaniem gazem, a nie przy zmianie prędkości toczenia się samochodu...