Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 12 maja 2009, o 08:25

Chciałem poznac Wasze zdanie odnośnie tego, czym zalać US-spec 2.5i N/A '07.

W chwili obecnej zalany jest MOTUL 8100 Eco-Clean C2 5W-30 i zbliża się czas wymiany. Ale jak poprzednio szukałem, czym zalać, to na stronie motula do 2.5i polecany był inny olej:
8100 Eco-nergy 5W-30, ale literki się nie zgadzały z tym, co podaje instrukcja: SL/CF zamiast SM/CF - który spełniał C2, stąd ten wybór. Teraz widzę, że pojawił się nowy olej i jest podany właśnie, jako zalecany do '07 2.5i: MOTUL 8100 X-clean 5W-40 C3.
Jest tutaj kilku posiadaczy US-speców, Foresterów w większości, panie i panowie, co Wy byście zalali :?:

W ogóle, to jakieś rozdwojenie jaźni mają:
http://www.ew2.lubesinfo.com/frameset.a ... 3&langid=1
http://www.ew2.lubesinfo.com/frameset.a ... 3&langid=1
http://www.ew2.lubesinfo.com/frameset.a ... 3&langid=1

Przepraszam za to pytanie, możecie na mnie nakrzyczeć na Chlejadach. :mrgreen:



naLeśnik
4 gwiazdki
Lokalizacja: inąd
Auto: destrukcja
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 12 maja 2009, o 11:53

citan pisze: Jest tutaj kilku posiadaczy US-speców, Foresterów w większości
ja używam 300V COMPETITION bo się nie znam i trudno mi coś doradzić ale może, skoro lato się zbliża, 5W40?

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 12 maja 2009, o 12:57

Moje zdanie jest takie, że oleje xW30 to proekologiczny wynalazek, aby łatwiej było spełniać normy emisji spalin kiedy silnik jest jeszcze zimny (rzadszy olej - mniejsze opory wewnętrzne, mniejsze spalanie i mniej tego okropnego CO2, czyli mniej zamordowanych małych ślicznych foczek o smutnych oczkach ;-) ).

Ja zawsze powtarzam, do normalnie jeżdżonego auta, z nie wysilonym jakoś bardzo silnikiem 0W40 - 5W40 jest najlepsze, oczywiście syntetyk.
Co do marki, to tyle preferencji ilu użytkowników...

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 12 maja 2009, o 13:30

jarmaj pisze: Co do marki, to tyle preferencji ilu użytkowników...
Lotos, Lotos tylko Lotos! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
citan pisze: możecie na mnie nakrzyczeć na Chlejadach. :mrgreen:
A to Lucjan uskuteczni :mrgreen:

kasimen
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: okolice krk
Auto: white wrx 2006
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 16:35

kupilem impreze gt 95 200tys km i nie wiem jaik byl olej wlany.zalalem valvoline vr1 10w60
zrobilem 4tys km silnik nie wzial ani grama oleju ,olej jest czysty.ogolnie wszysko ok
powiedzcie mi czy to byl dobry wybor???

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 17:09

Z tego co pamiętam, to mimo że to chyba półsyntetyk, to zbierał dość pochlebne opinie (zbierał, bo jakoś od ilus tam lat o nim nie śłyszałem, myślałem że wyszedł z produkcji).

dareq
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Zabrze
Auto: Forester sturbo01 & Legacy 93
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 17:15

Jezdze na oleju MaxLife Motor Oil 10W-40 (półsyntetyczny) jestem super zadowolony,jak na mojego dziadka oleju nie bierze a przy wymianie praktycznie jest czysty jakbym przed chwila wlal :whistle:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 17:19

dareq pisze: przy wymianie praktycznie jest czysty jakbym przed chwila wlal :whistle:

To akurat nie koniecznie o nim dobrze świadczyć musi.

jarmaj pisze: Z tego co pamiętam, to mimo że to chyba półsyntetyk, to zbierał dość pochlebne opinie (zbierał, bo jakoś od ilus tam lat o nim nie śłyszałem, myślałem że wyszedł z produkcji).

Tak, chociaż była z pewnością wadliwa seria gdzieś tak w 2005 albo 2006. Parę silników poległo wtedy.

dareq
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Zabrze
Auto: Forester sturbo01 & Legacy 93
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 17:27

Azrael pisze:
dareq pisze: przy wymianie praktycznie jest czysty jakbym przed chwila wlal :whistle:

To akurat nie koniecznie o nim dobrze świadczyć musi.
o kurde...to musze zmienic na jakis inny choc ten byl mi tu polecany :?

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 17:44

dareq, nie musisz nic zmieniać moim zdaniem, natomiast to że jest czysty po jakimś tam przebiegu wcale nie musi dobrze świadczyć.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 19:04

jarmaj pisze: Z tego co pamiętam, to mimo że to chyba półsyntetyk, to zbierał dość pochlebne opinie (zbierał, bo jakoś od ilus tam lat o nim nie śłyszałem, myślałem że wyszedł z produkcji).
bo swiat subarowy kompletnie zwariowal juz z tym Motulem i wstyd co innego lac. :cofee:

ps mam Motula 5W40 chyba 8100, ale z czystej wygody - nalalem co bylo w beczce u Marka.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 19:07

remek pisze: bo swiat subarowy kompletnie zwariowal juz z tym Motulem i wstyd co innego lac.

o kurde :-d to mi wstyd bo mam własnie takiego Valvolina juz drugą zmianę ( E12 polecił , wlał i jest chyba OK)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 19:09

Ale ślędzę też, chociaż prawie wcale się tam nie udzielam, forum streetracing i tam właśnie dawniej, tak z kilka lat temu, było sporo o tym oleju (z reguły pozytywnie), a potem jakoś ucichło.

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 19:10

remek pisze: bo swiat subarowy kompletnie zwariowal juz z tym Motulem i wstyd co innego lac. :cofee:

Bo świat subarowy składa się z ludzi wrażliwych, którzy zachwycają się kolorowymi sikawkami, a olej wybierają taki, aby ładnie pachniał. :lol:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 19:10

esilon pisze: to mi wstyd bo mam własnie takiego Valvolina juz drugą zmianę
shame on you :giggle:

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 21:57

jarmaj pisze: Moje zdanie jest takie, że oleje xW30 to proekologiczny wynalazek, aby łatwiej było spełniać normy emisji spalin kiedy silnik jest jeszcze zimny (rzadszy olej - mniejsze opory wewnętrzne, mniejsze spalanie i mniej tego okropnego CO2, czyli mniej zamordowanych małych ślicznych foczek o smutnych oczkach ).
Mój wątek! :x To dodam coś od siebie. Olej biorę od p. Leszka Wójcika, powiedział, że jak jest napisane 5w30 (na korku i w instrukcji - jako zalecany), to 5w30 i nie ma co gdybać. No więc znów zalany jest MOTUL 8100 Eco-Clean C2 5W-30 i kilka foczek (o smutnych oczkach) jest mi wdzięcznych. :mrgreen:

kasimen
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: okolice krk
Auto: white wrx 2006
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 22:01

czyli moge smigac na tym vr1 bez problemu?
przed ta decyzja czytalem na kilku forach i raczej opinie pozytywne

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 22:09

citan pisze:
jarmaj pisze: Moje zdanie jest takie, że oleje xW30 to proekologiczny wynalazek, aby łatwiej było spełniać normy emisji spalin kiedy silnik jest jeszcze zimny (rzadszy olej - mniejsze opory wewnętrzne, mniejsze spalanie i mniej tego okropnego CO2, czyli mniej zamordowanych małych ślicznych foczek o smutnych oczkach ).
Mój wątek! :x To dodam coś od siebie. Olej biorę od p. Leszka Wójcika, powiedział, że jak jest napisane 5w30 (na korku i w instrukcji - jako zalecany), to 5w30 i nie ma co gdybać. No więc znów zalany jest MOTUL 8100 Eco-Clean C2 5W-30 i kilka foczek (o smutnych oczkach) jest mi wdzięcznych. :mrgreen:

Gęstość jest zalecana przez producenta. Który musi spełnić coraz bardziej absurdalne i komplikujące (czyt. podnoszące cenę) konstrukcję silnika, normy spalin, zużycia paliwa itp. Taki olej to jeden z elementów ułatwiania sobie życia.

Z drugiej strony, producent zakłada pewien target odnośnie przyszłych klientów, a raczej sposobu użytkowania przez nich samochodu. I tu, jeżeli założymy, że będzie on jeździł tak jak przeciętnie w Stanach, Szwecji, Szwajcarii czy gdzieś tam jeszcze w krajach policyjnych i z ludnością z wypranymi przez propagandę policyjnego terroru i nadzoru mózgami, to pewnie starczy i 5w20.

Ale czy to są argumenty dla doboru oleju pod kątem DOBRA silnika przy normalnej eksploatacji?

Zresztą, wolność rządzi, każdy leje co chce. ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 22:09

kasimen pisze: czyli moge smigac na tym vr1 bez problemu?
mozesz to raczej olej z tych lepszych.

Jak Ci wybuchnie silnik, to glowna roznica pomiedzy VR1 a Motulem bedzie taka, ze mechanikowi nie bedzie pachnialo :mrgreen:

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 22:13

remek pisze:
Jak Ci wybuchnie silnik, to glowna roznica pomiedzy VR1 a Motulem bedzie taka, ze mechanikowi nie bedzie pachnialo :mrgreen:

A lepiej nie podpadać mechanikowi, który składa Ci silnik :!:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 22:15

Witek pisze: A lepiej nie podpadać mechanikowi, który składa Ci silnik :!:
Mysle, ze sie moge zalozyc, ze w warsztatach lezy daleko wiecej wybuchnietych motorow zalanych Motulem niz innym dobrym olejem :mrgreen:

Te zalane innymi olejami wybuchaja wlasnie dlatego ze sa nimi zalane,a te zalane Motulem wybuchaja glownie z powodu kiepskich umiejetnosci inzynierow z FHI :mrgreen:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 213 razy
Polubione posty: 492 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 22:15

jarmaj, o ile kojarzę to ten Valvoline występował jako pół- i full- syntetyk. Różniły się chyba kolorem opakowania - szare i czarne czy jakoś tak.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 22:17

jarmaj pisze: Ale czy to są argumenty dla doboru oleju pod kątem DOBRA silnika przy normalnej eksploatacji?
jarmaj, zaraz zacznę popadać w paranoję, słyszał ktoś o spsutym silniku z zalanym 5w30? :? Czy w takim razie mam wyjeżdżać z garażu tylko w chłodniejsze dni? :mrgreen:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 22:18

Chloru pisze: jarmaj, o ile kojarzę to ten Valvoline występował jako pół- i full- syntetyk
O ile pamietam, roznica wystepowala glownie w nazwie. Opakowanie bylo identyczne (widzialem).

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Re: Z serii - nie bijcie, jaki olej? (2.5i '07)

Post 9 cze 2009, o 22:21

citan pisze:
jarmaj pisze: Ale czy to są argumenty dla doboru oleju pod kątem DOBRA silnika przy normalnej eksploatacji?
jarmaj, zaraz zacznę popadać w paranoję, słyszał ktoś o spsutym silniku z zalanym 5w30? :? Czy w takim razie mam wyjeżdżać z garażu tylko w chłodniejsze dni? :mrgreen:

No, myślę że tak powyżej 20 stopni to już bym nie odpalał :-)

ODPOWIEDZ