Tani chip tuning
: 20 lut 2018, o 21:40
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7125090277. Panowie czy ktoś widział na własne oczy to coś ?????
Na wstępie - nie ma czegoś takiego jak mapa paliwowo-powietrzna. Turbina? Spoko, ale gdzie to w aucie jest to ja pojęcia nie mam(tak, wiem, czepiam się, ale skoro to poważna firma to powinna używać prawidłowego nazewnictwa - przy silniku jest turbosprężarka, nie turbina).x pisze:Po pierwsze: Urządzenie poprzez zmianę sygnałów z danego czujnika wymusza na sterowniku ECU zmianę mapy paliwowo-powietrznej oraz ciśnienia doładowania w autach z turbiną.
Hmm, a tu już się zaciekawiłem. Niby profesjonalna masa zasysanego powietrza(a przynajmniej profesjonalnie to brzmi, i nawet takie coś jest), ale dalej już coś się popieprzyło. Dodajemy gazu, więcej masy, z map wychodzi więcej paliwa i faktycznie, zwiększa się... no ale co? Ciśnienie czy przepływ w kolektorze? Z tego co wiem to ciśnienie jest zależne od przepływu - dopóki przepływ nie jest ograniczony to ciśnienie nie rośnie w układzie - a tam przepływ jest cały czas, przez wirnik i klapkę wg. Ciśnienie będzie rosło dopiero jak turbo nie ogarnie ilości powietrza w kolektorze, no ale mniejsza o to - na fizyce płynów się nie znam, a inżynierowie na pewno policzyli jakiś zapas w kolektorach itd itp. Tylko jeszcze tak - jaki jest efekt zwiększonego ciśnienia gazów w kolektorze? Żaden. I tak wszystko co nadmiarowe upuści wg. I w jaki sposób ma to mieć przełożenie na czas wtrysku paliwa to nie wiem. Ale i tak najlepsza jest zaleta zwiększenia temperatury w dolociex pisze:Po drugie: Dzięki zwiększeniu masy zasysanego powietrza, jego temperatury oraz większej dawce paliwa zwiększa się ciśnienie gazów podawane na turbinę w autach turbodoładowanych oraz wydłuża się czas wtrysku paliwa.
A jak zbudowana jest turbosprężarka?siewcu pisze: Turbina? Spoko, ale gdzie to w aucie jest to ja pojęcia nie mam(tak, wiem, czepiam się, ale skoro to poważna firma to powinna używać prawidłowego nazewnictwa - przy silniku jest turbosprężarka, nie turbina).
I tu wszystko się zgadza, bo to pisane dla potencjalnego klienta, który tym bardziej o tym pojęcia nie masiewcu pisze: Nie wiem kto im te opisy pisze i nie wiem czy chcę wiedzieć, ale jak to czytam to mam wrażenie, że to taki marketingowy bełkot pisany przez kogoś, kto w ogóle nie zna zasady działania ecu, nie wie w ogóle czym jest iat i że musi być połączony z maf albo map, nie wie w ogóle co na co wpływa...