GT99' i co raz częściej atakujący CHECK ENGINE. Dzisiaj wymrugałem sobie błąd 11 i 22. Czujnik położenia wału korbowego i czujnik spalania stukowego. Tego drugiego sie spodziewałem, kumpel palnął, że to pewnie to...skoro od czasu do czasu. Nie spodziewałem się błędu nr 11. Silnik uruchamia się normalnie(nie licząc tego że nieraz rozrusznik stanie w hu**wej pozycji -też do zrobienia)
Pytanie:
- skoro nie słychać metalicznych odgłosów jak przy spalaniu stukowym, czy moge tak "chwile " jeździć, czy lepiej w ogóle nie odpalać?
-czy uwalony czujnik spalania stukowego może mieć wpływ na zasygnalizowanie błędu 11?
-umierający przepływomierz może nie sygnalizować błędu ? Ostatnio zauważylem problem z doładowaniem. Na niższych obrotach do ok 4 ładuje równo 1.2 przy pełnym bucie, pozniej spada i coś przyfaluje a przy odjęciu gazu skoczyć potrafi na sekundę do 1.5...
Sprawa jest tego typu że motor jest w sumie dopiero po dotarciu. Nie chce mu zrobic najmniejszej krzywdy przez jakis zjeb... czujnik. Przejechane 6tys. Samochód kupiony w Hol i odrazu laweta, bo gejzery pod maską piękne - uszczelki obydwie plus przecieki wszędzie.
Remont wykonany przez człowieka który na subarakach zęby zjadł. Jeździ, ściga się i robi to hobbystycznie. Imienia nie podam.
Przed robotą wszystko należycie pomiarowane. I tak zostało z motoru: blok, tłoki, głowice i dwie korby.
Reszta nowe: wał org jakis wzmocniony, panewki gł i korb, pompa oleju 12, wszystkie uszczelki i duperele org subaru, turbo z wrx 2003.
Pewnie jeszcze wiele innych rzeczy o ktorych nie pamietam...
Silnik 3 tys docierany na spokojnie bez dzikowania ale po obrotach łagodnie i z boostem skreconym do 0,5bar. Obecnie ustawiony na 1.2 Pierwsza wymiana oleju po odpaleniu i spaleniu 20ltr. Motul 300v 15w50. Druga po 800km I TEN sam olej. Trzecia po 2000km olej ten sam. Zaraz znowu wymiana i teraz zamierzam zrobic jakies 6tys.
Samochodem jeżdzę w niemcach i tylko w "weekend" nie jest to wóz na dojechanie ani do wyścigów z audi rs.
Ma być klasyk z troche większym pazurem.
Jeśli ktoś potrafi coś doradzić, będe wdzięczny. Problem w tym, że jeśli sam nie zrobię to moj doktor to ogarnie, ale chciałbym spokojnie dojechać trase 900km bez drapania się po głowie czy nie robię mu kuku.
Pozdro, jak złamałem jakiś regulamin z góry przepraszam
Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
