Forum Subaru

Witam forumowiczów

Szukam godnych zaufania serwisow subaru w Lublinie i Gdańsku poniewaz tam są samochody na które poluje Forester LL Bean.

Juz wiem,że muszę liczyc si z tym, że nie są to samochody bezwypadkowe - ponoć tylko po stłuczkach.
Problem w tym , że sprzedawcy naprawili je w Polsce i nie maja żadnych zdjęć, an papierów potwierdzających co i jak zostało naprawione.
Ponieważ tych modeli Forestera nie ma w kraju prawie wcale muszę sprawdzać każdą oferte. Szukałem bezwypadowych ale okazuje sie ,że teraz słowo Bezwypadkowy to tylko reklama bo na telefon mowią o stłuczkach itd. Na fakurach widnieja kwoty po pare tysięcy dolarow. Nie wiem co to znaczy skoro nie widziałem zdjeć itd. Czy to polska specjalność mataczenia?

Szukam więc dobrego fachowca aby rzetelnie zweryfikował stan techniczny całego samochodu , anie tylko zapis w komputerze. Wiem, że będę musiał pewnie wydać kawał grosza aby poprawić to co ktoś naprawił.

Ile moze kosztować w Polsce na prawde bezwypadkowy Forester z USA z 2007 roku?

Czy znacie jakośc serwisu ASO w Lublinie lub Gdańsku?

Będę wdzieczny za konkretne sugestie.Chyba że znacie uczciwych sprawdzonych importerów samochodów?

Dzieki z góry za info.
zdrówko

w Gdańsku ponoć lipa, ale ja sam nie byłem.
jako jedną z opinii bym ich rozważył
do tego carfax i jeszcze jakiś warsztat, który naprawia blachy - oni zobaczą co było robione bo sami to robią
w 3mieście może Janisz tylko nie daj się olać/zbyć - tam nochale wysoko mają
a do tego jak ci powyżej nie zrobią (bo widać gołym okiem) pobadaj czujnikiem lakieru - taki elektroniczny polski sprawdziłem z Panem z Dekry i pokazywały to samo, fakt ~200zł ale odsprzedałem później.

A może rzeczoznawcę po prostu ...

Powodzenia i stalowych nerwów

A czemu akurat forka ze stanów Nie lepiej coś poszukać u nas z EU

Piter 35, bo ze stanów są lepsze.













... gdybyś nie zauważył, to ŻARTOWAŁEM

Dzieki za kazda sugestie. Dlaczego z Forek z USA? Bo glownie takie sa dostepne, a wersja LL Bean tylko z USA.
Ale ostatecznie mogloby byc z EU ale malo kto sprzedaje samochody na prawde bezwypadkowe w sensownej cenie i rocznikach, a to oznacza znowu szukanie dobrego mechanika ktory zweryfikuje nie tylko blachy bo to moze nic nie znaczyc, ale sprawdzi tez rame, zawieszenie, elektronike, poduszki, abs, uklad napedowy i co tam jeszcze jest. Nie chce sie ograniczac do rynku mazowieckiego glownie Wa-wy bo wybor wbrew pozorom nie jest duzy.

Swoja droga jak dochodzi sie do ceny samochodu ponad 2-letniego, bez gwarancji, po "stluczkach" bez opisu napraw?
Sadzilem ze skoro model nowy Forester kosztuje okolo 120 000 - a jest porownywalny wyposazeniem (nie jakoscia i wymiarami) do poprzednika to wg mnie dzisiaj powinien kosztowac 30% mniej z tytulu wieku czyli 84 000 zl, oraz z powodu braku gwarancji kolejne 15% mniej czyli okolo 71 400 zl. Minus utrata wartosci z powodu "stluczki" nieudokumentowanej to kolejne 15% mniej czyli 60 690 zl.

Czy to ma sens?

Swoja droga czy w Warszawie wciaz dobry jest serwis na Jutrzenki?

hej

ramę?



wiem, wiem czepiam się. Żeby dobrze sprawdzić samochód musieliby go rozebrać na części. Na drobne części. Albo nikt nie podpisze się pod tym, że za zakrętem coś jednak nie strzeli.

A co do % to jak sprzedający podziela Twoją opinię to czemu nie
Szukaj takiego co przyzna się, żeby obniżać wartość wg. podobnego schematu i do tego łączyć promocje

Może jednak trzeba zacząć (przy zakupie auta z USA) od carfaxu lub autocheck , na allegro jest trochę ofert,ja korzystałem z usług Elmroczko , za jedyne 15 zeta gość przesyła w 10 minut dokładny opis i historię auta plus zdjęcia (jak są dostepne) i tłumaczenie na polski. I naprawdę warto. Dwa razy mój zięciu się przymierzał do kupna outbacka i dwa razy okazało się że jeden to salvage (z odzysku) drugi to wreck (wrak,złom). U nas (otomoto) wystawiane są za 52-55 tys, rok 2005-6 przebieg 50-60k!!! Wyglądają rewelacyjnie. I to jest granda,że jacuś popaprani kolesie coś takiego sprowadzają i sprzedają jak niebite fury, igiełki!!!
Mi się udało kupiłem przyzwoitego legasia z 2004 , ale sprzedawca mówił ojednej stłuczce a były trzy, naszczęcie niegroźne, no i stan licznika się zgadzał - tylko 50k km. Tak więc gorąco polecam przed kupnem koniecznie skorzystać z carfaxu jest to rewelacyjna sprawa bo odnotowane tam są wszystkie wydarzenia dot. danego samochodu, nr aktu własności ,wypadki rejestracje,zastawy,zalania, itp itd.
Powodzenia i nie dajcie się zrobić w .... wiecie co

Super dzieki za ten pomysl aby kupowac raporty carfax itd na Allegro. w 30 minut juz sa dane za 15 zl.

Gdansk i Lublin z Foresterami ll bean odpadly bo oczywiscie oszukali tylko czemu to ja musze placic za carfax?
Ale caly czas pokazuja jako bezwypadkowe! jak scigac takich ludzi?
Na razie tylko w Krakowie wykreslili to slowo eklamowe


zdrowko

kosmos66 pisze: sprawdzi tez rame

Pomyliłeś fora. My też mamy gwiazdki, ale nie jest to forum Stara.

W kwestii zakupu, spróbuj się skontaktować z forumowiczem Xbike, sprowadza samochody ze Stanów, więc pewnie coś Ci znajdzie

Tu masz namiary:

http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=4&t=697

No i trzeba pamiętać, że mając auto z USA można zapomnieć o udziale w Plejadach.

bo?

gladius56 pisze:bo?

Bo te imperialistyczne amerykańskie Subaru są solą w oku dla jedynie słusznej politycznie linii SIP-u

Jaja sobie robicie

Czyli co, okazuje się, że Plejady to zwykła impreza marketingowa? Już SIP się z tym nie kryje?

Konto usunięte, z tego, co słyszałem pierwszeństwo mają właściciele samochodów kupionych w sieci SIP, które nie są niż 3 lata.

Konto usunięte pisze:Jaja sobie robicie

Czyli co, okazuje się, że Plejady to zwykła impreza marketingowa? Już SIP się z tym nie kryje?

Nie rób sobie jaj, że nie słyszałeś...

no to bojkot SIP-u

FUX pisze: Nie rób sobie jaj, że nie słyszałeś...

Biedny Funky nie słyszał bo był zajęty umowami na użyczenie subaraków

Arti pisze:No i trzeba pamiętać, że mając auto z USA można zapomnieć o udziale w Plejadach.

zgadza się, ja planowałem pojechać ale jako użytkownik US Speca mogłem się zarejestrować dopiero w trzeciej turze zapisów (czytaj: został tylko bezsensownie drogi hotel dla frustratów). Pierwszeństwo mają VIN'y pochodzące z sieci SIP (nie starsze niż 3 lata), potem VIN'y z SIP starsze a na końcu frajerzy z US Specami

naLeśnik pisze: zgadza się, ja planowałem pojechać ale jako użytkownik US Speca mogłem się zarejestrować dopiero w trzeciej turze zapisów (czytaj: został tylko bezsensownie drogi hotel dla frustratów)

No bo to jest właśnie kara hehe

naLeśnik pisze: został tylko bezsensownie drogi hotel dla frustratów

Nieeee. Błąd w myśleniu!

SIP docenił użytkowników US i specjalnie dla nich zostawil najlepsze miejsca....