Witam wszystkich. Od niedawna jestem posiadaczem Forestera SH 2,0 D , 2010r. Przy jeździe na równej drodze, podczas przyspieszania, szczególnie w czasie jazdy pod górę słychać rytmiczne, głuche stuki . Cichną po puszeniu pedału gazu. Może ktoś miał podobny problem. Jestem świeżo po wymianie gumowych tulei wahaczy przednich oraz gum drążków stabilizatora z tyłu. Wymiana uszkodzonych tulei nic w tym temacie nie wniosła.
Pozdrawiam. Andrzej
FORESTER SH STUKI W ZAWIESZENIU
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
-
sanitex-eko
- 0 gwiazdek
- Auto: SUBARU FORESTER SH 2,0 D
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
- maciek20186
- 1 gwiazdka
- Lokalizacja: W-wo
- Auto: Forester 02MY NA
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 0
Re: FORESTER SH STUKI W ZAWIESZENIU
Nie chce Ci źle wróżyć, ale te " głuche stuki " mogą dochodzić z silnika.
Niestety zwłaszcza pod obciążeniem.
Niestety zwłaszcza pod obciążeniem.
Re: FORESTER SH STUKI W ZAWIESZENIU
Przyczyny dolegliwości, którą enigmatycznie opisujesz mogą być bardzo rożne.
Najdroższa i wysoce prawdopodobna, czego Ci wszakże nie życzę to objaw niedomagającego
silnika Subaru Boxer Diesel ( w skrócie SBD ), które cierpią na padające panewki główne wału korbowego,
w szczególności przedostatnia od strony koła zamachowego, co powoduje pękanie struktury shortblocku
w obszarze w którym wzmocnienie staliwne obsady panewki głównej zalane jest stopie siluminu shortblocku.
Jest to wada ukryta dotykająca zasadniczo prawie wszystkie silniki SBD ,a wynikająca z błędu konstrukcyjnego
spowodowanego zbyt małą szerokością panewki głównej skutkującą jej przeciążeniem i pękaniem struktury
shortblocku na skutek powstających drgań. Subaru ( Fuji Heavy Industries ) doskonale o problemie wie,
ale udaje jelenia i nie ogłasza akcji serwisowej. Jednak jak się komuś uda " załatwić " u dealera ,
przekazanie dokumentacji rozebranego silnika z sugestią uszkodzenia panewki i pęknięcia shortblocka ,a wszystkie
serwisy były wykonywane w serwisie autoryzowanym , to zdarza się , że Subaru przyznaje w drodze gestu handlowego
pomoc w postaci shortblocka , ale za usługę robocizny i tak trzeba zapłacić. przy czym nigdy nie ma żadnej gwarancji,
że Subaru takowy gest handlowy przyzna bądź nie.
Skutkiem tego Subaru utraciło wmnóstwo swoich potencjalnych klientów, których nikt w momencie kupna nowego auta
nie poinformował, że kupują jednorazówkę , która pomimo wykonywania wszystkich serwisów jak należy , może paść
równie dobrze po 80.000 km , jak i po 180.000 km i nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy w konkretnym egzemplarzu
SBD to nastąpi.
Bez uzyskania gestu handlowego koszt remontu kapitalnego ( bez wymiany głowic i osprzętu ) to minimum 20.000 PLN,
z czego 15.000 PLN to shortblock i 5000,- PLN to robocizna. Jeśli na to nałoży się jeszcze zużyty dwumas wraz ze sprzęglem
( 5000,- pLN z robocizną ) i nie daj Boże padnięte a nienaprawialne wtryskiwacze Common Raila a' 3000,- LN /sztuka to lepiej maszynę oddać do
muzeum dziadowstwa japońskiej techniki doby globalizacji.
Nie są to niestety bajki wyjęte z palca , lecz opisane przypadki bardzo wielu użytkowników SBD.
Szczegóły znajdziesz na formu zarówno na " kresce " , jak i na reżimowym SIP'u , czyli na kropce.
Sorry , że przyprawiam Cię o palpitacje serca, ale niestety tak to jest z tym sztandarowym produktem
Subaru , nad którym skośnoocy projektanci rodem z Japonii biedzili się jakoby 8 lat , zwanym Subaru Boxer Diesel.
Ponoć nowe silniki SBD mają przeprojektowane shortblocki oraz pompy oleju , w co ja osobiście nie wierzę, bowiem są
już udokumentowane przypadki, kiedy w drodze gestu handlowego klientowi Subaru wymieniło uszkodzony shortblock w SBD,
który po przejechaniu kolejnych 80.000 km ponownie się rozsypał.
Najdroższa i wysoce prawdopodobna, czego Ci wszakże nie życzę to objaw niedomagającego
silnika Subaru Boxer Diesel ( w skrócie SBD ), które cierpią na padające panewki główne wału korbowego,
w szczególności przedostatnia od strony koła zamachowego, co powoduje pękanie struktury shortblocku
w obszarze w którym wzmocnienie staliwne obsady panewki głównej zalane jest stopie siluminu shortblocku.
Jest to wada ukryta dotykająca zasadniczo prawie wszystkie silniki SBD ,a wynikająca z błędu konstrukcyjnego
spowodowanego zbyt małą szerokością panewki głównej skutkującą jej przeciążeniem i pękaniem struktury
shortblocku na skutek powstających drgań. Subaru ( Fuji Heavy Industries ) doskonale o problemie wie,
ale udaje jelenia i nie ogłasza akcji serwisowej. Jednak jak się komuś uda " załatwić " u dealera ,
przekazanie dokumentacji rozebranego silnika z sugestią uszkodzenia panewki i pęknięcia shortblocka ,a wszystkie
serwisy były wykonywane w serwisie autoryzowanym , to zdarza się , że Subaru przyznaje w drodze gestu handlowego
pomoc w postaci shortblocka , ale za usługę robocizny i tak trzeba zapłacić. przy czym nigdy nie ma żadnej gwarancji,
że Subaru takowy gest handlowy przyzna bądź nie.
Skutkiem tego Subaru utraciło wmnóstwo swoich potencjalnych klientów, których nikt w momencie kupna nowego auta
nie poinformował, że kupują jednorazówkę , która pomimo wykonywania wszystkich serwisów jak należy , może paść
równie dobrze po 80.000 km , jak i po 180.000 km i nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy w konkretnym egzemplarzu
SBD to nastąpi.
Bez uzyskania gestu handlowego koszt remontu kapitalnego ( bez wymiany głowic i osprzętu ) to minimum 20.000 PLN,
z czego 15.000 PLN to shortblock i 5000,- PLN to robocizna. Jeśli na to nałoży się jeszcze zużyty dwumas wraz ze sprzęglem
( 5000,- pLN z robocizną ) i nie daj Boże padnięte a nienaprawialne wtryskiwacze Common Raila a' 3000,- LN /sztuka to lepiej maszynę oddać do
muzeum dziadowstwa japońskiej techniki doby globalizacji.
Nie są to niestety bajki wyjęte z palca , lecz opisane przypadki bardzo wielu użytkowników SBD.
Szczegóły znajdziesz na formu zarówno na " kresce " , jak i na reżimowym SIP'u , czyli na kropce.
Sorry , że przyprawiam Cię o palpitacje serca, ale niestety tak to jest z tym sztandarowym produktem
Subaru , nad którym skośnoocy projektanci rodem z Japonii biedzili się jakoby 8 lat , zwanym Subaru Boxer Diesel.
Ponoć nowe silniki SBD mają przeprojektowane shortblocki oraz pompy oleju , w co ja osobiście nie wierzę, bowiem są
już udokumentowane przypadki, kiedy w drodze gestu handlowego klientowi Subaru wymieniło uszkodzony shortblock w SBD,
który po przejechaniu kolejnych 80.000 km ponownie się rozsypał.
- maciek20186
- 1 gwiazdka
- Lokalizacja: W-wo
- Auto: Forester 02MY NA
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 0
Re: FORESTER SH STUKI W ZAWIESZENIU
Temat SBD w Subaru uważam, po tym pięknym wyjaśnieniu przez Kolegę zamknięty i dobitnie wytłumaczony
Ja chciałem być delikatny
Ja chciałem być delikatny