Tarcze + klocki do Legacy
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
- dareq
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Zabrze
- Auto: Forester sturbo01 & Legacy 93
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Tarcze + klocki do Legacy
W zwiazku z tym ze szykuje sie do wymiany ww czesci i po przeczytaniu bardzo ciekawej sugesti Carfita w ktoryms z tematow "Układ hamulcowy trzeba dobierac pod róznymi kątami w zaleznosci od samochodu, techniki jazdy, jaka skrzynia, gdzie auto jeździ itd." chcialem zapytac co byscie mogli zaproponowac do mojego Legasia ??
a wiec
- samochod SUBARU LEGACY KOMBI '93
- technika jazdy...rodzinna
- skrzynia...nie wiem jaka
- auto jezdzi w miescie 70%,reszta autostrady
a wiec
- samochod SUBARU LEGACY KOMBI '93
- technika jazdy...rodzinna
- skrzynia...nie wiem jaka
- auto jezdzi w miescie 70%,reszta autostrady
Re: Tarcze + klocki do Legacy
Oj stary.
Wal Brembo Ferodo, jak porządny człowiek, tyle że wystarczy z dolnej półki i "będzie pan zadowolooooony"
Nie ma co kombinować...
Wal Brembo Ferodo, jak porządny człowiek, tyle że wystarczy z dolnej półki i "będzie pan zadowolooooony"
Nie ma co kombinować...
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Re: Tarcze + klocki do Legacy
Bergen, akurat Brembo to niekoniecznie najlepszy pomysł. Archiwa w sieci pełne są psioczenia na ichnie tarcze.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Re: Tarcze + klocki do Legacy
Aktualnie mam Ferodo (tarcze i klocki), spowalniają zdecydowanie lepiej od serii, ale za to rdza wpierdziela tarcze tak, że aż słychać.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Tarcze + klocki do Legacy
dareq, wszystko jest lepsze od serii
Może u carfita się spytaj co poleca
Może u carfita się spytaj co poleca
Re: Tarcze + klocki do Legacy
Obawiam się, że Archiwa są pełne psioczenia na jakiekolwiek tarcze z niższej półki. A wkładanie do rodzinnego Legasia '93 takich np. Zimmermannów hartowanych w oleju to nie jest chyba najlepszy pomysł...Chloru pisze: Bergen, akurat Brembo to niekoniecznie najlepszy pomysł. Archiwa w sieci pełne są psioczenia na ichnie tarcze.
A historia uczy (patrz Pablonasa i moje niedawne wpisy w "coś niedobrego") że "seria" potrafi wytrzymać 180.000 km i 12 lat
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Re: Tarcze + klocki do Legacy
Bergen, nie chodzi o to, żeby przeginać w drugą stronę. Można po prostu kupić najzwyczajniejsze na świecie ATE, Ferodo i tyle. Napisałem, że czytałem sporo marudzenia na temat Brembo. I tyle - pytający zrobi z tą informacją co zechce.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Tarcze + klocki do Legacy
Chloru, zatem konkluzja jest taka, że wszystko dobre, byle markowe (i nie byłaby to marka "Kager" czy inne "JC" ).
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 287 razy
- Polubione posty: 55 razy
Re: Tarcze + klocki do Legacy
Seryjne klocki do Forka są całkiem okKonto usunięte pisze: dareq, wszystko jest lepsze od serii
Re: Tarcze + klocki do Legacy
U siebie w Legacy stosowałem już różne wynalazki (łącznie z tarczami z JC). W końcu ciężko wk..., że po niecałym roku kolejne tarcze biją, poszedłem tak ze 3 lata temu do Carixu w Warszawie i kupiłem Zimmermanna w wersji jak najbardziej cywilnej. Droższe były niewiele od tych z JC, a działają do tej pory bez problemu (mimo kałuż po ostrym hamowaniu itp.). Jedyny problem, że rdza je dosyć lubi.
Re: Tarcze + klocki do Legacy
So What! pisze: Seryjne klocki do Forka są całkiem ok
w obku ponoc te same..
fabryczne z konca 2004 byly tak twarde, ze chrobotaly przy hamowaniu..
i wytrzymaly 75kkm ba jeszcze zostalo, ale zmienilem wczesniej na .. oryginalne z 2008 ..
inny producent (zapomnialem juz kto :( ), w kazdym razie te hamuja dobrze.
no i nie ma sie co oszukiwac.. opona ma duzo do gadania i ma duzy wplyw na odczucia..
bo tak naprawde nikt z nas pomiarow nie robi i jestesmy zerojedynkowi.. albo jest ok albo dupa.. a wszystko i tak nam sie tylko wydaje..
- dareq
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Zabrze
- Auto: Forester sturbo01 & Legacy 93
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Tarcze + klocki do Legacy
Chloru pisze: akurat Brembo to niekoniecznie najlepszy pomysł
o kurde a ja zgodnie z sugestia zamowilem juz Brembo i klocki Ferodo
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Tarcze + klocki do Legacy
So What! pisze: Seryjne klocki do Forka są całkiem ok
Bo ja wiem Za tę cenę...
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Tarcze + klocki do Legacy
Dobrze, że nie wiecie ile kosztują seryjne klocki do WRXa i na ile starczają.
Ważna sprawa. Co ile powinno się wymieniać płyn hamulcowy w kompletnym dupowozie zwanym "preLacetti prawie STi"? To się liczy czas, czy km, czy to i to? Bardziej mnie czas interesuje.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Re: Tarcze + klocki do Legacy
Konto usunięte pisze:ponad 300 z tego co pamiętam
Gdzie Wy te klocki kupujecie???
Klocki odpowiadające jakością i parametrami seryjnym są pewnie po góra 150zł.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Tarcze + klocki do Legacy
Mi Jarek z Józefowa zamontował jakieś za 200. Nie pamiętam co to za firma, ale mówił że sam na takich jeździ i są OK. I faktycznie spełniają swoje zadanie.jarmaj pisze: Klocki odpowiadające jakością i parametrami seryjnym są pewnie po góra 150zł.
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Re: Tarcze + klocki do Legacy
To jest ktoś, kto kupuje seryjne klocki po "seryjnej" cenieEterycznyŻołądź pisze:Dobrze, że nie wiecie ile kosztują seryjne klocki do WRXa i na ile starczają.
Bez jaj.
Czas.EterycznyŻołądź pisze:To się liczy czas, czy km, czy to i to? Bardziej mnie czas interesuje.
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Tarcze + klocki do Legacy
jarmaj pisze:
Czas.
A jak długi w takim nubirowym dupowozie i jak bardzo źle jeśli za dużo tego czasu minęło?
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Tarcze + klocki do Legacy
Jeżeli nie pamiętasz kiedy był wymieniany, to wymień i będziesz miał spokój.EterycznyŻołądź pisze: Mógłby mi ktoś odpowiedzieć?
Chyba czas, bo płyn z czasem wciąga wilgoć i traci swoje właściwości - obniża się temp.wrzenia
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Tarcze + klocki do Legacy
Ja Tuż po zakupie Legaca (2006 rok) robiłem przegląd 60kkm w ASO A.Koper.jarmaj pisze: To jest ktoś, kto kupuje seryjne klocki po "seryjnej" cenie
Bez jaj.
Za przód zapłaciłem 311 PLN, za tył 265 PLN. Netto. To w ogóle był kosztowny przegląd...
Ale klocki wymienili gratis
Przód wystarczył na 30kkm
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Re: Tarcze + klocki do Legacy
EterycznyŻołądź pisze:jarmaj pisze:
Czas.
A jak długi w takim nubirowym dupowozie i jak bardzo źle jeśli za dużo tego czasu minęło?
Czas, bo płyn jest bardzo higroskopijny, a wraz z wchłanianiem wody obniża się jego temperatura wrzenia. A im lepszy płyn, tym częściej trzeba go wymieniać, bo prędzej traci parametry.
W dupowozie, jak masz tam pewnie jakiś DOT3, to ja bym zmieniał co 2 lata.