Forum Subaru

Witajcie.
Spaliła mi się ostatnio żarówka od krótkich w lewej lampie, po wymienieniu jej(na tej samej firmy), nie mam w tejże lampie świateł długich, a w obu, na krótkich jarzą się żarówki od długich nie wiem czy to wina bezpiecznika czy jaka cholera ? gdzie szukać bezpieczników od świateł ?

Brak masy lub włosy się stykają albo coś ułamałeś ewentualnie źle wcisnąłeś kostkę.

No dobra, jak mam sprawdzic mase ? Kostka jest dobrze wcisnieta, jakakiekolwiek proby poprawiania jej nie dają rezultatu...

Daj oddzielny kabel - od kostki do masy i podłącz + od świateł.
Jeżeli nic nie uszkodziłeś po drodze to powinno działać.
Ew. wymień żarówkę, zamień prąd z drogowych na mijania.
Powinny świecić jasnym, mocnym światłem.

Mion_Ando, a jak chcesz mrugnąć tylko długimi to co się zaświeca ?

Bezpieczniki od swiateł długich i mijania sprawdź. Czasami zarówka potrafi sie tak spalić ze robi zwarcie i jak poleci bezpiecznik to tak będzie.

Jak mrugne, albo włącze długie to świeci tylko prawa srtona, a co ciekawe cała lewa lampa nie świeci, poza postojowymi... lukass, gdzie szukac tych bezpieczników? Wiem ze pod kierownicą w okolicy lewego kolana tylko ktory to bezpiecznik ?

Na deklu masz oznaczenia.
Bezpiecznik sam z siebie się nie przepala.

FUX pisze:Na deklu masz oznaczenia.
Bezpiecznik sam z siebie się nie przepala.

Gdybym wiedział które to oznaczenie to bym nie pytał :p a co w przypadku gdy bezpieczniki są dobre ?

Możliwe, że takie ale bez literki. Nie pamiętam, jak było w subaru.

Weź jakąś żarówkę, dwa kabelki i sprawdź, co się dzieje.
Zobacz, czy bezpiecznik ma przejście. Czasami przez plastik wydaje się cały.

Masz manual?

viewtopic.php?f=3&t=152

Większość linków nie działa. Niestety.

problem rozwiązany - spalony bezpiecznik Problem miałem jedynie ze znalezieniem go, ale z pomocą manual dało rade, dziekuje za wszelkie odpowiedzi

Mion_Ando pisze:problem rozwiązany - spalony bezpiecznik Problem miałem jedynie ze znalezieniem go, ale z pomocą manual dało rade, dziekuje za wszelkie odpowiedzi

dobrze że nie rozpocząłeś od wybebeszenia wiązek ale zamiast zacząć od podstawy w przypadku zaniku napięcia w jakimś obwodzie, czyli sprawdzenia bezpieczników, to lepiej panikować na forum.

Fakt, wybaczcie ;) ale te skróty na pokrywach nie są tak jasne na pierwszy rzut oka, przynajmniej u mnie i dla mnie